tomzoo

Mam pytanie - czy jeśli zapychają się sitka i perlatory kamieniem to czy po zamontowaniu zmiękczacza wody i ustawieniu go do maksymalnego zmiękczania (0 dH) czy będzie konieczne odkamienianie armatury, czy kamień sam się rozpuści?

Mówisz o powierzchni natural? Nie tej lekko połyskliwej? Ja część płytek sam fugowałem - trzeba szybko ścierać do sucha fugę, bo potem bardzo ciężko schodzi. Ale za to płytki są mega odporne na wszelkie traktowanie. Biały nalot na fudze (za dużo wody przy "gąbkowaniu") zszedł po potraktowaniu szczotką drucianą. Płytek to nie wzruszyło ani trochę

Inaczej. Ściemniacz jest integralną częścią statecznika tej lampy - trzeba tylko właściwie podłączyć kabelki. Krótkie wciśnięcie przełącznika dzwonkowego powoduje wł/wył. natomiast długie rozjaśnianie/ściemnianie - taką dostałem instrukcję w sklepie.

Hej mam do podłączenia taką lampę według takiego schematu. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, w które miejsca które kabelki popodłączać? W obecnym stanie są podłączone zgodnie z opisem na lampie (oprócz uziemienia). Pozdr.

Satyna

U nas leży gotowa do zamontowania wersja sufitowa na wysięgniku nad stół w jadalni. Jak ją zamontuję dam znać. Ogólnie muszę przyznać że jest nieźle pojechana http://www.exclusivelamps.pl/images/artemide/tolomeo_sospensione_decentrata_36_satyna.jpg

Witajcie, mam mały problem - na całym parterze mam płytki oprócz sypialni. Tam miał być parkiet, ale zmieniliśmy z żoną zdanie - będzie wykadzina. Wykładzina ma 12 mm grubości taki włochacz typu shaggy W sypialni jest w progach o 23 mm niżej niż lico płytek. Jak grubą płytę OSB mam tam położyć aby nie zachaczać ani w jedną ani w drugą stronę o łączenie tych materiałów? Jako ogranicznik płytek mam zlicowany z nimi kątowniczek aluminiowy. Nie mogę wystawić wykładziny zbyt wysoko, bo będzie się o nią haczyć przy wchodzeniu, a i drzwi mogą się o nią zbyt mocno ocierać. Myślę aby tam dac płytę osb 15 mm - zostanie 8 mm (włoski bedą wystawać 4 mm - ale to jest akurat na ich ugięcie). Bo 18 mm to już chyba bedzie zbyt wysoko? Pozdrawiam

Witam, szukam człowieka/firmy do wykonania metalowej poręczy na schodach oraz na balkonie - czy ktoś zna może dobrego wykonawcę, który nie spartoli roboty i nie zedrze zbytnio? Szczególnie mi zależy za porządnym wykonaniu posadowienia balustrady w płycie balkonowej - jej część jest jednocześnie stropem nad wykuszem. Pozdr.

Witam, szukam człowieka/firmy do wykonania metalowej poręczy na schodach oraz na balkonie - czy ktoś zna może dobrego wykonawcę, który nie spartoli roboty i nie zedrze zbytnio? Szczególnie mi zależy za porządnym wykonaniu posadowienia balustrady w płycie balkonowej - jej część jest jednocześnie stropem nad wykuszem. Pozdr.

I znowu dużo wody w Warcie upłynęło Domek ma się już ku końcowi, jednak jest jeszcze jedna spędzająca sen z powiek sprawa - odprowadzenie ścieków bytowych. Walczę z żonką już od stycznia o przydomową oczyszczalnię ścieków z gminą, która nie chce się zgodzić na zmianę decyzji o warunkach zabudowy z szamba na oczyszczalnię - warunkują to tym, że kanalizacja jest w planach i kiedyś będzie. Ale czy to będzie jeszcze za naszych czasów??? Teraz jest kryzys i wszelkie prace i inwestycje są krojone itd... Czy w ogóle trzeba zmieniać decyzję o warunkach zabudowy aby nie było zastrzeżeń ze strony starostwa powiatowego odnośnie wybudowania tejże? Nie wiem już sam jak to jest, będę musiał się dowiedzieć co z tym fantem zrobić... PS. Osobę która do mnie napisała odnośnie rozwiązania koncepcji drzwi w wiatrołapie proszę o kontakt - gdzieś posiałem tego maila i nie mam już kontaktu... Aktualny stan budowy - sprzęty AGD już wjechały razem z zabudową kuchni. Jest naprawdę ładnie... W łazienkach, sypialni i salonie tez już są zabudowy meblowe - szafeczki i takie tam... wszystko w fornirze jesionowym. Styl nowoczesny. Kominy po kolejnej interwencji już nie ciekną, ale nie obyło się bez scysji z dekarzami... na szczęście pojawili się przed zakończeniem prac z zabudowami gk... Na początku sierpnia pojawią się schody (drewno na betonie) i czas zacząć już szukać człowieka od barierki metalowej. Przy okazji od razu mógłby zrobić balustradę na balkonie. No i to na razie tyle...

I znowu dużo wody w Warcie upłynęło Domek ma się już ku końcowi, jednak jest jeszcze jedna spędzająca sen z powiek sprawa - odprowadzenie ścieków bytowych. Walczę z żonką już od stycznia o przydomową oczyszczalnię ścieków z gminą, która nie chce się zgodzić na zmianę decyzji o warunkach zabudowy z szamba na oczyszczalnię - warunkują to tym, że kanalizacja jest w planach i kiedyś będzie. Ale czy to będzie jeszcze za naszych czasów??? Teraz jest kryzys i wszelkie prace i inwestycje są krojone itd... Czy w ogóle trzeba zmieniać decyzję o warunkach zabudowy aby nie było zastrzeżeń ze strony starostwa powiatowego odnośnie wybudowania tejże? Nie wiem już sam jak to jest, będę musiał się dowiedzieć co z tym fantem zrobić... PS. Osobę która do mnie napisała odnośnie rozwiązania koncepcji drzwi w wiatrołapie proszę o kontakt - gdzieś posiałem tego maila i nie mam już kontaktu... Aktualny stan budowy - sprzęty AGD już wjechały razem z zabudową kuchni. Jest naprawdę ładnie... W łazienkach, sypialni i salonie tez już są zabudowy meblowe - szafeczki i takie tam... wszystko w fornirze jesionowym. Styl nowoczesny. Kominy po kolejnej interwencji już nie ciekną, ale nie obyło się bez scysji z dekarzami... na szczęście pojawili się przed zakończeniem prac z zabudowami gk... Na początku sierpnia pojawią się schody (drewno na betonie) i czas zacząć już szukać człowieka od barierki metalowej. Przy okazji od razu mógłby zrobić balustradę na balkonie. No i to na razie tyle...

Będę musiał przeprowadzić eksperyment na małym kawałeczku A tak btw nie powinno być grim ripper?

Czyli co, skrobak i do dzieła?

mam problem - wyfugowałem płytki fugą Sopro beżową - po wyczyszczeniu fugi zrobiły się praktycznie białe, lub z lekkim odcieniem beżu. Co było przyczyną? Płytki gresowe - dość dawno temu kładzone, czyli już wyschnięte. Fugi wyczyszczone skrobakiem do fug, odkurzane. Fuga zrobiona wg proporcji na opakowaniu. Po nałożeniu było mycie gąbką - 2 krotne zaraz po fugowaniu (pierwsze aby nie zastygła fuga na płytkach, drugie aby wyczyścić płytki). Czy jest taka możliwość, że gąbka była za mokra i wypłukała barwnik z fugi? Słyszałem dwie opinie - klej pod płytkami był już suchy i "wypił" wodę z fugi - fuga się wypaliła druga - za rzadka fuga i za dużo wody w gąbce - powymywana fuga na wierzchniej warstwie... Co z tym teraz zrobić? Pozdr.

Ja zamontowałem u siebie wkład BeF 700 - prosty ma wlot powietrza z zewnątrz rurą, ma szamot i ma 2 przepustnice. pali się w nim bardzo ładnie i dość dobrze daje się sterować. Wkład bezrusztowy - popiół wybiera się z płyty szamotowej - nie ma problemów. Kiedyś już chyba o nim wspominałem na forum. Pozdr.