Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomzoo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    225
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tomzoo

  1. Trzeba po prostu zrobić przeliczenie - jaka będzie różnica w przewodności przy użyciu konkretnego materiału i zobaczyć czy jest to do przeżycia - tylko kwestia znalezienia odpowiedniej osoby, która będzie kompetentna i obiektywna Albo zrobić jak się podoba i już
  2. Ja tam nie ryzykowałem i położyłem na podłogówce płytki... Dla mnie jest to jednoznaczne - jak to ma być ogrzewanie niskotemperaturowe to musi dobrze przekazywać ciepło przy małej różnicy temperatur podłoga/powietrze pomieszczenia. Przy drewnie też się to będzie odbywać, ale albo koszty będą wyższe, albo efekty bardziej mizerne przy pozostałych warunkach takich samych jak dla płytek. Po co robić na przekór celom jakie się chce osiągnąć? Kaloryferów kocem nikt nie owija Pozdr.
  3. Ja tam nie ryzykowałem i położyłem na podłogówce płytki... Dla mnie jest to jednoznaczne - jak to ma być ogrzewanie niskotemperaturowe to musi dobrze przekazywać ciepło przy małej różnicy temperatur podłoga/powietrze pomieszczenia. Przy drewnie też się to będzie odbywać, ale albo koszty będą wyższe, albo efekty bardziej mizerne przy pozostałych warunkach takich samych jak dla płytek. Po co robić na przekór celom jakie się chce osiągnąć? Kaloryferów kocem nikt nie owija Pozdr.
  4. Przyszedł czas na parapety wewnętrzne - wstępnie już mamy wybrane, tylko jeszcze w ramach obniżania kosztów poszukujemy taniej ekipy do montażu. Aha i dziś przyjechał do nas malarz/szpachlarz - pooglądał, wycenił i... chyba coś z tego będzie. W najbliższym czasie wezmę sobie z tydzień urlopu w celu ostrzejszego pobuszowania na budowie przy zabudowie poddasza. Walka trwa
  5. Przyszedł czas na parapety wewnętrzne - wstępnie już mamy wybrane, tylko jeszcze w ramach obniżania kosztów poszukujemy taniej ekipy do montażu. Aha i dziś przyjechał do nas malarz/szpachlarz - pooglądał, wycenił i... chyba coś z tego będzie. W najbliższym czasie wezmę sobie z tydzień urlopu w celu ostrzejszego pobuszowania na budowie przy zabudowie poddasza. Walka trwa
  6. Poszukuję niedrogiej ekipy do montażu parapetów wewnętrznych, poratuje mnie ktoś? Pozdr.
  7. Poszukuję niedrogiej ekipy do montażu parapetów wewnętrznych, poratuje mnie ktoś? Pozdr.
  8. ZNOWU MI KOMINY CIEKNĄ... Już nie mam sił... wyfugowałem, byli dekarze, których tylko w kosmos i niby poprawili... a tu ciągle plama...
  9. ZNOWU MI KOMINY CIEKNĄ... Już nie mam sił... wyfugowałem, byli dekarze, których tylko w kosmos i niby poprawili... a tu ciągle plama...
  10. Poszło na priva... Pozdrawiam
  11. Hmmm... to na moje laickie oko wygląda, że ten kominek nie jest przystosowany do pobierania powietrza z rury zasilającej z zewnątrz.... Wkład kominkowy, który wybierałem specjalnie pod reku - (BEF 700) nie ma żadnych otworów umożliwiających zasysanie powietrza z pomieszczenia, czy z dołu czy od frontu - jedynie wylot rury do zasilania powietrzem i dziurki w tylnej płycie szamotowej, przez które powietrze jest wtłaczane/zasysane przez kominek. Jeśli te dziurki o których piszesz, są od spodu, to jeszcze możnaby spróbować zrobić coś w rodzaju odwróconego okapu i przyłożyć to od spodu aby pokryło wszystkie otwory. Karkołomne moim zdaniem, ale wykonalne Natomiast jeśli masz te dziury od frontu - to jest to typowy wkład, który pobiera powietrze z pomieszczenia do zasilania paleniska. Tak więc rurą pod podłogą będzie powietrze zaciągane do komory wokół kominka - to powietrze będzie zarówno opływało sam kominek i się ogrzewało, jak i częsciowo wędrowało w kierunku dziur paleniska. Pewny plus - to powietrze, które kominek zużyje i wypluje przez komin będzie uzupełniane przez ten "nawiew" i nie trzeba będzie okien rozszczelniać/otwierać...
  12. Hmmm... to na moje laickie oko wygląda, że ten kominek nie jest przystosowany do pobierania powietrza z rury zasilającej z zewnątrz.... Wkład kominkowy, który wybierałem specjalnie pod reku - (BEF 700) nie ma żadnych otworów umożliwiających zasysanie powietrza z pomieszczenia, czy z dołu czy od frontu - jedynie wylot rury do zasilania powietrzem i dziurki w tylnej płycie szamotowej, przez które powietrze jest wtłaczane/zasysane przez kominek. Jeśli te dziurki o których piszesz, są od spodu, to jeszcze możnaby spróbować zrobić coś w rodzaju odwróconego okapu i przyłożyć to od spodu aby pokryło wszystkie otwory. Karkołomne moim zdaniem, ale wykonalne Natomiast jeśli masz te dziury od frontu - to jest to typowy wkład, który pobiera powietrze z pomieszczenia do zasilania paleniska. Tak więc rurą pod podłogą będzie powietrze zaciągane do komory wokół kominka - to powietrze będzie zarówno opływało sam kominek i się ogrzewało, jak i częsciowo wędrowało w kierunku dziur paleniska. Pewny plus - to powietrze, które kominek zużyje i wypluje przez komin będzie uzupełniane przez ten "nawiew" i nie trzeba będzie okien rozszczelniać/otwierać...
  13. A tak na marginesie, czy ktoś ma może namiar na firmę oferującą kamienie i konglomeraty na parapety? Bo tam gdzie szukałem nie mają takiego jaki potrzebujemy? Pozdr.
  14. A tak na marginesie, czy ktoś ma może namiar na firmę oferującą kamienie i konglomeraty na parapety? Bo tam gdzie szukałem nie mają takiego jaki potrzebujemy? Pozdr.
  15. 1.Zmierz średnicę rury wlotu powietrza do paleniska kominka 2.Zmierz średnicę rury wystającej z podłogi - dolot powietrza z zewnątrz 3.Najlepiej, jeśli są te same średnice 4.Kup kawałek rury spiro (takiej elastycznej z folii aluminiowej bodajrze na drucianych kółkach) - jak nie będą takie same średnice, to trzeba kupić o średnicy większego z wymiarów 5. Dociąć odpowiednią długość i zamontować na wylotach - jak będzie za duża średnica to użyć porządnej taśmy klejącej. Można dla pewności ścisnąć opaskami metalowymi (takimi zaciskanymi śrubą). I gotowe. Pozdr.
  16. 1.Zmierz średnicę rury wlotu powietrza do paleniska kominka 2.Zmierz średnicę rury wystającej z podłogi - dolot powietrza z zewnątrz 3.Najlepiej, jeśli są te same średnice 4.Kup kawałek rury spiro (takiej elastycznej z folii aluminiowej bodajrze na drucianych kółkach) - jak nie będą takie same średnice, to trzeba kupić o średnicy większego z wymiarów 5. Dociąć odpowiednią długość i zamontować na wylotach - jak będzie za duża średnica to użyć porządnej taśmy klejącej. Można dla pewności ścisnąć opaskami metalowymi (takimi zaciskanymi śrubą). I gotowe. Pozdr.
  17. Ubogiego dziennik ciąg dalszy Stan na dzisiaj - dom stoi dalej, nie zawalił się, a prace nadal trwają. Co prawda w zeszłym roku - jakieś 5-6 mies. temu myślałem o wprowadzeniu się na Boże Narodzenie, ale teraz się zastanawiam czy uda się na Wielkanoc :/ Nie ma się co spieszyć. Tym bardziej, że pewne rzeczy podjąłem się robić sam. Tzn. z teściem. W domu już są wszystkie instalacje, jest kominek - jeszcze co prawda nie obudowany, ale grzeje już miło Płytkowanie jest już w trakcie - zostało najgorsze - łazienki i ich zabudowy gk naszej roboty. Mam nadzieję, że płytkarz nie będzie zbytnio złorzeczył na naszą pracę. Niech tylko spróbuje. Teraz zajmujemy się z teściem ociepleniem (drugą warstwę) i zabudową poddasza. Fajna robota tylko ta piep... wełna wszędzie włazi i się sypie... A przed nami w pierwszej kolejności wybór parapetów wewnętrznych. Zdecydowaliśmy się na konglomerat w kolorze beżowym - podobnie jak płytki na podłogach na parterze - niestety nie ma akurat czegoś takiego na stanie. I znów trzeba szukać...
  18. Ubogiego dziennik ciąg dalszy Stan na dzisiaj - dom stoi dalej, nie zawalił się, a prace nadal trwają. Co prawda w zeszłym roku - jakieś 5-6 mies. temu myślałem o wprowadzeniu się na Boże Narodzenie, ale teraz się zastanawiam czy uda się na Wielkanoc :/ Nie ma się co spieszyć. Tym bardziej, że pewne rzeczy podjąłem się robić sam. Tzn. z teściem. W domu już są wszystkie instalacje, jest kominek - jeszcze co prawda nie obudowany, ale grzeje już miło Płytkowanie jest już w trakcie - zostało najgorsze - łazienki i ich zabudowy gk naszej roboty. Mam nadzieję, że płytkarz nie będzie zbytnio złorzeczył na naszą pracę. Niech tylko spróbuje. Teraz zajmujemy się z teściem ociepleniem (drugą warstwę) i zabudową poddasza. Fajna robota tylko ta piep... wełna wszędzie włazi i się sypie... A przed nami w pierwszej kolejności wybór parapetów wewnętrznych. Zdecydowaliśmy się na konglomerat w kolorze beżowym - podobnie jak płytki na podłogach na parterze - niestety nie ma akurat czegoś takiego na stanie. I znów trzeba szukać...
  19. Zapraszam do komentowania naszych działań wojennych!
  20. Mam pytanie dotyczące zasadności stosowania paroizolacji w pomieszczeniach tzw. "suchych" - na skosach. W łazience jest oczywiste, że taka folia będzie zastosowana, natomiast w pokojach na poddaszu zastanawiam się czy jest sens. No i pozostaje sufit podwieszany na jętkach. W chwili obecnej ocieplam dom po połaciach dachowych do samej kalenicy - również ponad sufitem poddasza z płyt gk. Jak zostanie wełenki to rzucę to na płyty sufitu. Czy jeśli jest zasadne zaizolować folią skosy pomieszczeń suchych, to czy i taki sufit również należy uszczelnić? PS. Faktycznie na skosy lepsze są wieszaki grzybki - przynajmniej do poziomowania profili. Przy następnym domu tak zrobię. Ale i na ES-ach z teściem dajemy radę. Kawałek sznurka i jest git Pozdrawiam
  21. A może spróbuj użyć to tego najbardziej skrajnego wieszaka ES? a na pozostałych grzybki? Wtedy nie będziesz musiał wyginać profili/grzybków Pozdr.
  22. Hej, odnośnie tego rozplanowania to my dosłownie w ostatniej chwili przed postawieniem ścianek działowych pomyśleliśmy o rozkładzie pomieszczeń i "nieco" poprzestawialiśmy ścianki... Ale i tak teraz już wiem, że jest kilka rzeczy, z którymi będziemy musieli żyć... Ale i tak nie jest źle Pozdrawiam!
  23. No ładnie już domek wygląda! Powodzenia w dalszych pracach! Jak tak dalej pójdzie, to nas wyprzedzicie!
  24. Witam, mi robili ludzie z okolic Wolsztyna. Dobra cena, obecnie jest ciepła Robota wykonana szybko (8godzin - ok. 160m2) i fachowo. Płytkarz nie miał nic do gadania pod względem równości i wypoziomowania. Muszę tylko wydębić tel. od teścia. Na jutro powinienem mieć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...