Przyjmując Twój sposób rozumowania projektant nie liczy się z innymi instalacjami. Nie daje wytycznych do zaprojektowania odpowiedniej wentylacji, odpowiedniego podłączenia wody, odpowiedniego odbioru ścieków, odpowiedniego zasilenia elektrycznego. W konsekwencji jak cudem uda się kocioł uruchomić to ktoś dusi się np: CO (tlenkiem wegla), nie ma gdzie spuścić wody z kotła itp. A nawet jesli projektant ma to wszystko "w pompie" i nie napisze nic to jest jeszcze ktoś taki jak wykonawca, który nie ma prawa instalować urządzenia niezgodnie z Rozporządzeniami, PB, PN. Pozdrowienia