"Sąsiedzi mają taki kominek. Jak wyjeżdżają z domu to muszą pamiętać aby w kominku nie paliło się zbyt mocno. Podobno zanik napięcia może spowodować małe bum. Potwierdził to facet z Schidla, który zna ludzi wyrzucających już płonące drewno z kominka podczas braku prądu" To może zastosowaliby kominek, który ma wbudowaną wężownicę schładzającą (+zawór termostatyczny) działa to bez prądu - wymagane jest tylko, aby woda chłodząca nie pochodziła z hydroforu tylko ze zwykłej sieci wodociągowej