Mam wielki dylemat. Buduję właśnie dom i już prawie byłem zdecydowany na zainstalowanie pieca na ekogroszek. Niestety znajomi kupili taki właśnie piec i strasznie narzekają. A to, że wcale tak tanio to nie wychodzi, a to ślimak się zapycha, a to groszek wilgotnieje... Osobiście tyle dobrego o tym czytałem że uważam że musi to być problem z ustawieniami czy czymś takim ale wolę się upewnić. Dlatego też proszę UŻYTKOWNIKÓW (nie sprzedawców, teoretyków) o opinie jak faktycznie sprawują się takie piece. Szczególnie interesuje mnie kilka spraw: - czym sugerować się przy zakupie takiego pieca - czy faktycznie eksploatacja wychodzi tanio - jak się sprawdza latem do podgrzewania wody (czy się go wtedy używa czy czymś się zastępuje) - czy jeśli będę składował zimą groszek w workach w nieogrzewanej drewnianej budce narzędziowej to będę miał z tym jakieś problemy - czy jeśli dorzuca się opał do dodatkowej komory to woda się nie przegrzewa, itp. Bardzo proszę o rzetelne opinie użytkowników takich piecy. Z góry dziękuję