Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tomekkl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

tomekkl's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. "niezły" - Twoje rozwiązanie wygląda ciekawie ... przypuszczam, iż dla mojej powieżchni grzewczej (~ 300 m2) mysiałby być to piec 35-38KW ... masz jakieś ciekawe przykłady tego typu "wszystkopalnych" piecy ? ... czy stworzenie tego typu "hybrydy" jest proste w wykonaniu ? jaki musi być min. przekrój komina ? ... komin który posiadam ma ~ 180-200 cm2 / wysokość ~ 12 metrów ... a co do żony ... jak obiecasz, że część oszczędności z tego tytułu otrzyma do swojej dyspozycji to nawet w nocy będzie czuwała ... ha, ha, ha
  2. "lukol-bis" - dziękuję za odpowiedź ... co do tego palnika 20kW - być może jestem przewrażliwiony ale wydaje mi się, że "olejowiec" szybciej radził sobie z nagrzewaniem ... w tej chwili zasobnik na wodę o pojemności ~ 120-150 litrów ustawiony mam na temp. 55C, a kocioł na temp. ~ 65-70C. Przy obecnych warunkach pogodowych osiągnięcie zadanej temp. w zasobniku (55C - z temp. "startowej" załóżmy 35-40C) i zadanej temp. na kotle (70C) - bez oczywiście pobierania ciepłej wody w większych ilościach - to czas ~ min. 2 godziny ... czy to nie za dużo ? ... zastanawiam się jak powyższy proces wyglądał będzie przy mrozach 20-30C ...
  3. Witam wszystkich, jestem właścicielem budynku o pow. grzewczej ~ 300 m2 (powiedziałbym średnio ocieplonego) ... sporo ... w zasadzie od od samego początku czyli od 6 lat ogrzewam się (wraz z podgrzewaniem wody) olejem opałowym (kocioł Lumo / palnik Scheer) ... roczne zużycie oleju to ~ 5000 litrów !!! ogrzewanie jest w zasadzie bezobsługowe ale koszty ... WYKAŃCZAJĄ ... w sierpniu tego roku podkusiło mnie aby zastąpić palnik olejowy palnikiem na pelety ale niestety palnik Viking o mocy 20 KW jest nieco za mały (ma problemy szybko rozgrzać kociał) a prubójąc z większym o mocy 30-35 KW (prawdopodobnie z powodu budowy kotła) nie wyszło ... specjaliści nie mogli go odpowiednio wyregulować ... ciągle "wchodził" w awarię ... w związku z powyższym mam dylemat : jakiej modernizacji dokonać ... co wybrać ... przede wszystkim chciałbym aby kotłownia była ekonomiczna w utrzymaniu, w miarę możliwości ograniczała obsługę (myślę tu o kotle z jakimś podajnikiem), zapewniała komfort w zimie ale również przez czały rok podgrzewała wodę ... skłaniam się tutaj ku paliwu tradycyjnemu (do nowości ciężko mi jest się przekonać szczególnie po ostatnich doświadczeniach) czyli węglu, eko-groszku itp ... jeżeli macie praktyczne doświadczenia to proszę o wsparcie z góry dziękuję za każdą odpowiedź
×
×
  • Dodaj nową pozycję...