-
Liczba zawartości
758 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Kobieta
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Mosty
-
Województwo
pomorskie
MiA Wojtek's Achievements
DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)
10
Reputacja
-
TRÓJMIASTO - Biała lista wykonawców.
MiA Wojtek odpowiedział Wakmen → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
a ja chce polecic ogrodnictwo kopiuje post z watku "trojmiasto" ale moze ktos akurtat bedzie szukal i znajdzie wlasnie tutaj? wprawdzie budowe ukonczylismy juz jakis czas temu, ale dopiero niedawno posadzilismy krzewy przy ogrodzeniu. latem, po kilku wizytach w roznych szkolkach przez zupelny przypadek trafilam do panstwa Dahlems w Rumii...za co dziekuje Bogom p.Kurt Dahlems - okreslajac jednym slowem - pasjonat! do tego zdziwil mnie podejsciem do klienta: wyobrazcie sobie moja mine, kiedy pojechalam tam celem zlozenia zamowienia a facet mi mowi, ze owszem ma krzewy ktorych sobie zycze ale ....nie sprzeda! bo mi sie nie przyjma! (pogoda niesprzyjala przesadzeniom) w kilku wczesniejszych ogrodnictwach moglam kupowac ile dusza zapraganie wrrr do tego ceny naprawde przyjazne z reka na sercu polecam! Alina i Kurt Dahlems 84-230 Rumia, ul.Różana tel. 888-235-130 niestety nie maja strony w necie i nigdzie sie nie reklamuja, wiec trzeba poprostu sie pofatygowac ale wg mnie naprawde warto -
Grupa trójmiasto i okolice
MiA Wojtek odpowiedział Ivo → na topic → GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE Topics
Witam drogich forumowiczow wprawdzie budowe ukonczylismy juz jakis czas temu, ale dopiero niedawno posadzilismy krzewy przy ogrodzeniu. latem, po kilku wizytach w roznych szkolkach przez zupelny przypadek trafilam do panstwa Dahlems w Rumii...za co dziekuje Bogom p.Kurt Dahlems - okreslajac jednym slowem - pasjonat! do tego zdziwil mnie podejsciem do klienta: wyobrazcie sobie moja mine, kiedy pojechalam tam celem zlozenia zamowienia a facet mi mowi, ze owszem ma krzewy ktorych sobie zycze ale ....nie sprzeda! bo mi sie nie przyjma! (pogoda niesprzyjala przesadzeniom) w kilku wczesniejszych ogrodnictwach moglam kupowac ile dusza zapraganie wrrr do tego ceny naprawde przyjazne z reka na sercu polecam! Alina i Kurt Dahlems 84-230 Rumia,ul.Różana tel. 888-235-130 niestety nie maja strony w necie i nigdzie sie nie reklamuja, wiec trzeba poprostu sie pofatygowac ale wg mnie naprawde warto -
MIA § Wojtek - dom nad brzegiem morza
MiA Wojtek odpowiedział Mohag → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Alfa, o ile jeszcze jestes zainteresowana zaslonami wisza sa ok. tylko strasznie oblaza wszystkim..szczegolnie siersciuchem ale fakt, zaslony byly pierwsze hehe jesli ktos posiada psa/kota lepiej ich nie kupowac bo czyszczenie to tzw. glupiego robota, rano czyscisz a wieczorem wygladaja dokladnie jak przed czyszczeniem -
ehhh ja ostatnio wielu spraw nie rozumiem buuu ostatnio..po grzyba jest opcja wystawienia firmom opinii kiedy te sie nie ukazuja lub ewentualnie znikaja po kilku/kilkunastu godzinach??? moze dotyczy tylko negatywnych?? i tez nie rozumiem z jakiego powodu taki fajny watek zamarl na prawie na rok
-
TRÓJMIASTO i POMORSKIE - Czarna lista wykonawców.
MiA Wojtek odpowiedział a topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Wpisuje kolejny raz firmę Andrzeja Pietrzaka, bo z tego co zauważyłam wpadł na pomysł reklamowania sie w sieci pod zbieżnymi ale nie dokładnymi danymi firmy (niech żyje pomysłowość!) "Okna i drzwi“ 81-531 Gdynia, Wielkopolska 250A "Spółdzielnia Techniczne Wyposażenie Wnętrz“ 81-531 Gdynia, Wielkopolska 250A „Spółdzielnia. Techniczne Wyposażenie Wnętrz“ 81-155 Gdynia płk. Dąbka 251c 5 „Drzwi i Okna na Każdy Wymiar STWW” 81-531 Gdynia, Wielkopolska 250A „STWW drzwi i okna” 81-531 Gdynia, Wielkopolska 250A ponizej ich strona firmowa: http://oknaidrzwigdynia.pl/index.html a tu efekt ich wykonania, wg. Andrzeja Pietrzaka pracownicy wykonujacy ponizsze prace to prawdziwi fachowcy z doswiadczeniem, wiec jesli kogos ponizszy poziom wykonania uslug zadawala to mozna firme brac bez zastanowienia - to oczywiscie ironia okno: http://img823.imageshack.us/img823/2628/dsc04350wr.jpg drzwi wewnetrzne: http://img69.imageshack.us/img69/5919/dsc04336d.jpg http://img853.imageshack.us/img853/3305/dsc04529iu.jpg podbitka: http://img688.imageshack.us/img688/7840/14af.jpg http://img843.imageshack.us/img843/9341/51777444.jpg- 570 odpowiedzi
-
- nieuczciwy
- uwaga
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nad brzegiem morza...
MiA Wojtek odpowiedział MiA Wojtek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
drzwi wewnetrzne: wg. wykonawcy robota wykonana fachowo i rzetelnie http://img69.imageshack.us/img69/5919/dsc04336d.jpg http://img407.imageshack.us/img407/443/dsc04311e.jpg http://img23.imageshack.us/img23/6683/dsc04299jr.jpg http://img860.imageshack.us/img860/3699/dsc04525z.jpg http://img831.imageshack.us/img831/3489/dsc04528n.jpg http://img853.imageshack.us/img853/3305/dsc04529iu.jpg niestety nie potrafię oddać w fotkach ruszających sie klamek no i HIT! poniżej źle zamontowane okno - wzywaliśmy 2 ekipy do oględzin, były czyszczone komory, ze specjalna uwaga uszczelniane dookoła, wyrywaliśmy nawet parapet mając nadzieję, że uda sie cos dostrzec bez wyrywania całego okna, niestety sie nie obędzie wrrr niezależne firmy sugerują, że w czasie montażu uszkodzono ramę lub...wstawiono nam uszkodzone okno - niestety nie jest to niemożliwe :/ no ale wg. wykonawcy to, że tak zacieka to nasza wina i u niego nic nie zacieka, wiec jest git! AAAA http://img152.imageshack.us/img152/8145/dsc04349k.jpg http://img823.imageshack.us/img823/2628/dsc04350wr.jpg na "deser" dowod, ze petow sobie nie wymyslilam AAAAA sa w takim miejscu,ze nikt obcy nie mialby szans dorzucic a poza tym leza w kupach co wskazuja na to, ze poprostu wywalano na nasza czesc zawartosc popielniczek wrrrrr http://img41.imageshack.us/img41/6919/dsc05071c.jpg http://img69.imageshack.us/img69/912/dsc05069e.jpg Jesli dodam,ze resztki zarcia wylewaja na nasz daszek od drewutni a ich kot s..ra na nasz balkon pozostaje chyba tylko krzyknac . "jak dobrze miec sasiada!" -
Nad brzegiem morza...
MiA Wojtek odpowiedział MiA Wojtek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
a tutaj kilka dowodow na rzetelnosc wykonania przez sasiada i wykonawcy - podobno fachowego i rzetelnego AAAAAAA podbitka: http://img825.imageshack.us/img825/3676/77109942.jpg http://img6.imageshack.us/img6/1673/20140265.jpg http://img337.imageshack.us/img337/755/63892046.jpg http://img21.imageshack.us/img21/8489/10amj.jpg a tak wygladaly krokwie po zdjeciu starej podbitki: http://img827.imageshack.us/img827/4956/dsc02584k.jpg -
Nad brzegiem morza...
MiA Wojtek odpowiedział MiA Wojtek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Dom na brzegiem morza - zakonczenie. Dlugo zastanawialam sie czy napisac ten post, bo nie ma czym sie pochwalic i dom calkiem przecietny, czas budowy chyba rekordowy i z poczatkowego hiphiphuurraa nastawienia nic nie zostalo..a wszystko skonczylo sie problemami Jednak uznalam, ze korzystalam z Waszych doswiadczen a to, co my przezylismy to takze sa rodzaj zyciowych doswiadczen a do tego scisle zwiazane z budowa, wiec jestem Wam winna te "opowiesc"..moze ktos kiedys wspomni nasza historie i ustrzeze sie od pakowania w klopoty? Budowa trwala od roku 2002 do hmmm w roku 2008 mozna byloby zamieszkac gdyby...no wlasnie gdyby...nie fakt, ze to blizniak z wspolnym pozwoleniem na budowe a do tego wlascicielem drugiej polowy zostal byly (juz) przyjaciel mojego meza, ktoremu moj naiwny chlop sprzedal zamiast polowy dzialki, prawa do 50% no ale przeciez bylo tak pieknie, sielanka i braterska przyjazn, wiec chlop zostal omotany ze beda zyli jak w rodzinie i szkoda kasy na geodetow i inne prawne duperele i lepiej zaczac budowe a potem przeciez wszystko zgodnie podopinaja do konca.. i ten sie zgodzil... Wydawalo nam sie, ze wiekszych problemow ze strony przyjaciol/sasiadow/wspolinwestorow nie bylo do czasu, kiedy przyjezdzalismy i wykladalismy kase na stol a dom budowany byl wspolnie..no wlasnie..wydawalo nam sie ale o tym pozniej.. Zaczelismy zauwazac, ze coraz bardziej cos nie gra, kiedy budowa byla na etapie stanu surowego zamknietego, czyli od momentu kiedy zaczelam pisywac w Muratorze i uznalismy ze chcemy dalsza budowe pociagnac juz odrebnie bo kasy do wspolnego wora wrzucilismy o wiele wiecej a sasiedzi nie bardzo kwapili sie z wyrownaniem i powiem szczerze nie bardzo usmiechalo mi sie dalsze sponsorowanie i czekanie kolejne lata na dokonczenie budowy... Wydawalo nam sie, ze zakrecenie kurka z gotoweczka bylo powodem do narastajacej fali niecheci do nas i kolejnych fochow i utrudniania - o niektorych sprawach pisalam na biezaco w postach powyzej..jednak kilka dni temu podczas przekladania dachu okazalo sie, ze nie dosyc ze nasza czesc dachu trzymala sie na 50! krotkich gwozdziach a w zestawieniu kosztow materialow uzytych do mocowania dachu widnieje pokazna kwota to nawet elementy wykonczenia komina z naszej strony byly najtansze a z ich z wyzszej polki :bash:czyli od samego poczatku bylismy (a raczej moj Maz) robieni w balona bo dach byl kladziony w czasie, kiedy stosunki byly na etapie cud, miod i orzeszki czyli w praktyce w oczka usmiechy i klepanie po pleckach, okazywania jacy jestesmy kochani a za plecami perfidna, krecia robota wrrr Potem bylo juz tylko gorzej Nie bede opisywala przebiegu sprawy sadowej, trwala 3 lata! od roku 2008 staralismy sie uzyskac od sasiadow zgode na zniesienie wspolwasnosci ale...najpierw bylo ganianie za podpisami do wnioskow zw. z podzialem geodezyjnym, potem notariusz byl za drogi, podzial sadowy ok. ale i tak musielismy my oplacic oplate sadowa od wniosku a proszenie o uzupelnienie podpisow pod wnioskiem trwalo koeljenych kilka miesiecy no coz..sasiedzi zostali na etapie budowy z roku 2007 czyli w dalszym ciagu stan surowy zamkniety, wiec sila rzeczy im sie nie spieszylo.. W trakcie trwania sprawy sadowej, gdzie oprocz pierwotnego wniosku o zniesienie wspolwlasnosci, juz na pierwszym posiedzeniu sasiedzi zlozyli wniosek o zaplate na ich rzecz ponad 40.000 z tytulu "gorszej czesci dzialki", rozpatrywano kwestie zaplaty za dzialke (niestety nie udalo nam sie tego wyegzekwowac), rozliczenia nakladow finasowych na budowe, naklady pracy oraz kwestie wielu usterek jakie wykonal sasiad gdyz jako wlasciciel firmy zajmujacej sie wstawianie okien i drzwi oraz uslug remonowych wiele prac zobowiazal sie wykonac osobiscie. O jakosc tych prac bedzie ponizej, bo o ile mialam nadzieje, ze facet podejdzie w koncu honorowo i to naprawi to..juz nie mam skrupulow aby pokazac Wam rzekomo fachowo i rzetelnie (slowa wykonawcy) wykonane prace. Wracajac do budowy, w marcu na mocy ugody sadowej zniesiono wspolwlasnosc, niedawno uzyskalismy urzedowa zgode na uzytkowanie ale co z tego, kiedy na sama mysl przebywania w tym domu nam mdlosci??? Reasumujac: kiedy przyjdzie komus do glowy budowanie z kimkolwiek: bratem, ojcem czy kochankiem, radze najpierw sie rozpedzic i glowka uderzyc w sciane, potem jeszcze raz przeczytac moj post, jesli wyjatkowo glupi pomysl nie przejdzie, moze ponowne udrzenie glowa w sciane pomoze? Gdybyscie kila lat temu powiedzieli mojemu chlopu, co z tego przedsiewzieci wyniknie - pewnie usilowalby Wam przegryzc aorte! za bylego przyjaciela dalby obie rece i glowe! zreszta ma to odzwierciedlenie w upowaznieniach jakie mu dawal (potem ten nam grozil, ze chate sprzeda) z jaka lekkoscia podszedl do ustalen na gebe co do podzialu dzialki, dysponowania pieniedzmi itp. no coz..nigdy nie spodziewalby sie takiego numeru ze strony tego czlowieka Na dzien dzisiejszy zamiast sasiedzkiego "dzien dobry" mamy spojrzenia spod byka, wyrzucane pety do ogrodka, kupe kasy w plecy i jedna sprawe zakonczona a druga prowadzi prokurator! NIGDY WIECEJ!! -
Z peryspektywy czasu i doswiadczen... Kiedy czytam swoje pierwsze optymistyczne posty, to nie wiem czy smiac sie czy gorzko zaplakac nad swoja naiwnoscia Osoba, ktora miala byc kompetentna do nadzorowania budowy (posiada firme zajmujaca sie oknami/drzwiami/wykonczeniowka) a do tego jest wspolwascicielem drugiej czesci domu niestety nie dosyc, ze nie dopilnowala budowy, to spieprzyla takze prace wykonywane przez siebie (byc moze tylko w naszej czesci domu??) to w rezultacie budowy i roznych perturbacji z przyjaciela stala sie wrogiem, o racjach decydowal sad itp. Stracilismy kupe kasy, nerwow i..co najistotniejsze wiary w drugiego czlowieka W zyciu wiecej NIGDY!
-
Działka narożna - wątpliwości
MiA Wojtek odpowiedział vanilla → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Hej, my mamy taka narozna dzialke. Nie pamietam (nastalam na budowie jak juz byla w toku ) zeby byly jakies wymogi odnosnie budynku oprocz wymaganych odstepow.. Jednak z peryspektywy uzytkownika..trudno mi ocenic co jest gorsze/lepsze droga (tez malo uczeszczana) czy okna sasiada w odleglosci kilku metrow bo dzialki niewielkie? Tak czy inaczej juz na jesieni sadzimy szybko rosnacy zywoplot na "linii drogi" coby sie ustrzec od ewentualnych gapowiczow i bedzie dobrze- 17 odpowiedzi
-
Grupa trójmiasto i okolice
MiA Wojtek odpowiedział Ivo → na topic → GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE Topics
a skoro o wykonawcach wartych polecenia mowa to polecam dekarza pana Marka Dettlaff (nie wiem czy nazwisko sie odmienia, wiec z gory przepraszam jakby co) przekladal u nas dach i czyscil przy okazji cenowo konkurencyjny a przy tym konkretny, slowny i rzetelny - czego chciec wiecej? kontakt: Marek Dettlaff tel: 602 489 158 ---- -
Grupa trójmiasto i okolice
MiA Wojtek odpowiedział Ivo → na topic → GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE GRUPA TRÓJMIASTO I OKOLICE Topics
pod poleceniem pana Andrzeja podpisuje sie wszystkimi konczynami u nas tez poprawial podbitke po partaczach wrrr i wykonywal elewacje - szybko, dobrze i bezproblemowo co musial poprawic wkleje niebawem w moim dzienniku ale poki co polecam wykonawstwo pana Andrzeja! -- -
i wklejam kilka fotek..chociazby dlatego,ze tynkarza polecam a dom pokazuje (do tej pory) "goly" http://img134.imageshack.us/img134/7827/p1030113.jpg" rel="external nofollow">http://img134.imageshack.us/img134/7827/p1030113.jpg http://img134.imageshack.us/img134/5632/p1030114.jpg" rel="external nofollow">http://img134.imageshack.us/img134/5632/p1030114.jpg http://img263.imageshack.us/img263/8052/dsc02770z.jpg" rel="external nofollow">http://img263.imageshack.us/img263/8052/dsc02770z.jpg http://img189.imageshack.us/img189/9296/dsc03335h.jpg" rel="external nofollow">http://img189.imageshack.us/img189/9296/dsc03335h.jpg http://img337.imageshack.us/img337/4580/dsc03505.jpg" rel="external nofollow">http://img337.imageshack.us/img337/4580/dsc03505.jpg http://img134.imageshack.us/img134/7161/p1030102m.jpg" rel="external nofollow">http://img134.imageshack.us/img134/7161/p1030102m.jpg http://img188.imageshack.us/img188/635/dsc02803l.jpg" rel="external nofollow">http://img188.imageshack.us/img188/635/dsc02803l.jpg ps.szkoda tylko,ze u sasiadow wieczny syf
-
Nad brzegiem morza...
MiA Wojtek odpowiedział MiA Wojtek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
i wklejam kilka fotek..chociazby dlatego,ze tynkarza polecam a dom pokazuje (do tej pory) "goly" http://img134.imageshack.us/img134/7827/p1030113.jpg http://img134.imageshack.us/img134/5632/p1030114.jpg http://img263.imageshack.us/img263/8052/dsc02770z.jpg http://img189.imageshack.us/img189/9296/dsc03335h.jpg http://img337.imageshack.us/img337/4580/dsc03505.jpg http://img134.imageshack.us/img134/7161/p1030102m.jpg http://img188.imageshack.us/img188/635/dsc02803l.jpg ps.szkoda tylko,ze u sasiadow wieczny syf -
minely dwa lata... swoja droga,jak ten czas szybko leci! dom generalnie jest ukonczony..z reka na sercu brakuje dupereli typu listy przypodlogowe,nie mamy wszystki lamp no i mebli zmienilismy ohydna i odpadajaca podbitke (w tym miejscu - dziekujemy pszyjaciolom za "solidny towar i fachowe wykonanie" wiem,ze sledza moje wpisy ) wymiana kosztowala nas 10 tys. tzn.zerwanie strarej, naprawa wiezby i polozenie nowej - drewnianej...bezsensownie wydana kasa wrrrr to powinno byc wykonane od razu porzadnie! otynkowalismy tez domek...tynk mial byc koloru piaskowego i taki byl! w wiadrach hehe na scianie jest w zaleznosci od kata padania swiatla raz +/- piaskowy innego dnia zoltawy ale ogolnie moze byc... dzialka zostala ogrodzona..na razie tymczasowo w miare tanim kosztem,zeby nam nikt nie pozadany pod oknami nie lazil :/ posadzilam kilka krzaczkow przed domem..kusi mnie,aby dosadzic roslinek wzdluz plotu..moze latem ulegne pokusom