Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kertoiP68

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kertoiP68

  1. No właśnie! To jest bardzo ciekawy projekt. Max funkcjonalności na minimalnej powierzchni. Dyskutantem to ja nie jestem, bo nie za bardzo mam czas żeby się na forum udzielać. Ale bardzo chętnie poczytam co inni mają do powiedzenia na temat "Cichego zakątka". Dlatego podbijam temat i pozdrawiam wszystkich, którzy tu zajrzą i się wypowiedzą.
  2. Właśnie! Coś ta cisza zaczyna denerwować. Podejrzewam, że na placu budowy wre taka robota, że nie ma czasu załadować... tekstu do dzienniczka i nowej kliszy do aparatu cyfrowego...
  3. Nooo... Fajnie te kostruktorskie rysunki wyglądają. Życzę szybkiej budowy. Po tylu perypetiach i przeciwnościach losu w dalszym ciągu masz w sobie taki optymizm i "ciąg na bramkę" (sorry za typowo męski porównanie), że pewnie koło sierpnia będzie pierwsza "skrzacia" parapetówka.
  4. Fajnie! Będzie to pierwszy "Skrzat" w nowoczesnym wydaniu. Jak będziesz miała wycenę od wykonawcy, to koniecznie podziel się z czytelnikami forum. Ja jeszcze jestem na etapie "myślenia", na dokładkę przed zakupem działki, więc do Twojego etapu mam kosmicznie daleko. Pozdrawiam.
  5. A gdzie się podział komin w pomieszczeniu technicznym? Jak planujesz rozwiązać kwestię wentylacji? Czyżby miał powstać "Skrzat" z rekuperatorem?
  6. Rzeczywiście, Rom ma oko, albo strasznie szybko czyta. Ja jestem dopiero na 57 stronie.
  7. Przepraszam, że się wtrącę, ale temat "robienia" córki znam z autopsji i mogę co nieco doradzić: do trzech razy sztuka... Z synami miałem łatwiej.
  8. No, no, no... Kilka dni nieobecności wśród czytelników dziennika i komentarzy i proszę: zmiana nazwy, kolejny image prowadzącej... Prawie nie poznałem. Już pomyślałem, że to jakaś psota internetu, który "przeflancował" mnie na jakąś inną, choć równie ciekawą stronę. Co by nie mówić, warto zaglądać tu częściej. Serdecznie pozdrawiam wszystkich tu zaglądających, a budowniczą "Skrzata" w szczególności.
  9. No właśnie. Widzę, że swoją wypowiedzią wywołałem małą dyskusję. Jak się tak dobrze zastanowić nad projektem, który odoptujecie, to w ogóle drewniane schody mi się "nie widzą". Zwróćcie uwagę na bezpośrednie sąsiedztwo stołu w jadalnej częsci kuchni i wyobraźcie sobie taką scenkę: jecie sobie smaczny obiadek, a to "bachor" w zabłoconych korkotrampkach biegnie sobie po coś do sypialni... Z ażurowych schodów może się kurzyć nie tylko na stół, ale i do garów. Według mnie stosując w tym konkretnie projekcie drewniane, ażurowe schody, trzeba kuchnię odgrodzić od salonu conajmniej luksferą. Pozdrawiam i sorry, że jako początkujący forumowicz "wymądrzam się".
  10. Serdecznie pozdrawiam wszystkich zwolenników "Zręcznego" i innych projektów arch. P. Biryły. Od dłuższego czasu śledzę kilka podobnych tematów, w tym Wasz. Samemu dotychczas się nie udzielałem, ale może to się zmieni... W Nowym Roku życzę wszystkim spełnienia budowlanych marzeń. P.S. Co do ostatniego wątku dot. drewnianych schodów. Słyszałem i czytałem takie opinie, że nie ma na świecie takich drewnianych schodów, które by prędzej czy później nie zaczęły skrzypieć. Do tego są dużo droższe od betonowych. Moim zdaniem drewniane stopnie i jakaś fajna balustrada będą w salonie prezentować się równie dobrze co te ażutowe "skrzypki", tak pięknie prezentujące się w reklamowych folderach... Jeszcze raz wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam.
  11. Serdecznie pozdrawiam wszystkich "Barwniaków" i innych miłośników architektonicznej twórczości Przemysława Biryły. Od dawna z zainteresowaniem śledzę ten temat i kilka innych, ale sam dotychczas się nie udzielałem. Życzę Wam wszystkim spełnienia budowlanych marzeń w tym roku. P.S. Widzę, że Kasia W. z Nowym Rokiem zdecydowała się na samodzielne redagowanie swojego "serwisu". Stąd nieobecność Piotrusia na zdjęciu...
  12. A ja właśnie debiutuję na forum Muratora. To mój pierwszy wpis, chociaż czytelnikiem forum jestem od ładnych paru miesięcy. Korzystając z okazji jeszcze w starym roku życzę wszystkim wspaniałym Forumowiczom wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym 2007 Roku, spełnienia marzeń, w szczególności tych z branży budowlanej. Co do tematu - jeszcze nie mam działki, myślę o budowie od ponad pół roku, a swoje marzenia chciałbym ziścić w okolicy Warszawy, najlepiej w powiecie warszawskim zachodnim. Jeszcze raz wszystkich serdecznie pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...