Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Arborysta

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Arborysta's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Facelio, naprawdę nie wiem. Jeżeli nie to samo co z kretami to usunąć. Jeżeli nie można inaczej spróbuj chemii, ale licz się z możliwością strat wiekszych niż zakładane bo są to metody niezbyt wybiórcze. Ja wiem, że nie wszędzie i nie zawsze da się po dobroci.
  2. "Sam nie wiem co o tym myśleć, jak powiedział król Dezmond przyłapany na oszukiwaniu w karty" Nie znam innych sposobów oprócz wspominanych powyżej. Stosowanie środków chemicznych nie rozwiąze problemu, bo nie powstrzyma naturalnych procesów czy nam sie podobają czy nie. Co innego powie Ci sprzedawca w sklepie ogrodniczym. Jeżeli zaraz obok, na tej samej glebie masz łąkę, to koszenie teoretycznie powinno hamować gatunki ziołoroślowe i preferować łąkowe rosnące po sąsiedzku. Teoretycznie. Być może tam gdzie kopano szambo odwrócono warstwy gleby i w tym miejscu warunki będą zupełnie inne.
  3. Facelio, twoja działka jest b. żyzna i prawdopodobnie dość wilgotna stąd doskonałe warunki ma pokrzywa i "osty" (czyli prawdopodobnie ostrożenie). w takim przypadku powstrzymanie pokrzywy i ostrożeni koszeniem jest raczej niemożliwe. Mogłoby pomóc wiosenne przeoranie a potem podsianie mieszanki traw z koniczyną. U mnie nie ma takich problemów bo gleba jest mniej żyzna i prowadzony był na niej wypas.
  4. Na razie w Polsce nie trzeba łąk siać. Jeżeli podłoże nie jest zniszczone np. zagruzowane to są duże szanse,że rośliny kwiatowe same wam wyrosną, trzeba dać im 2 - 3 sezony. Mogą się roszsiewać bardzo różne rośliny, w zależności od siedliska i wilgotności np.: na piaskach jastrzębiec kosmaczek, jasieniec cykoria podróżnik, na bardziej żyznych i wilgotnych siedliskach pojawić się mogą: stokrotki, jaskry, mniszki, krwawnik, koniczyna itp. Na bardzo wilgotej działce mogą się pojawiać: mięta, żywokost, farbownik, niezapominajki itp. Zaryzykujcie eksperyment na dwóch, trzech arach. Pozostawcie je bez żadnych zabiegów na dwa lata(np. jedno koszenie w sierpniu)i zobaczcie co tam rośnie. W ten sposób rozpoznacie typ siedliska waszej działki. Ja też robię taki eksperyment na 30 arach i sam jeszcze nie wiem co mi w końcu wyrośnie, ale już mam kwiecistą łąkę. Cały sezon coś na niej kwitnie.
  5. Dajcie spokój z tym roundapem, po co zabijać wszystko jak leci. I tak będziecie mieć ciągłe problemy z utrzymaniem trawnika. Polecam kwietną łąkę: łatwa w prowadzeniu, odporna na wszystko, koszenie dwa, trzy razy w roku no i dużo ładniejsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...