Na razie w Polsce nie trzeba łąk siać. Jeżeli podłoże nie jest zniszczone np. zagruzowane to są duże szanse,że rośliny kwiatowe same wam wyrosną, trzeba dać im 2 - 3 sezony. Mogą się roszsiewać bardzo różne rośliny, w zależności od siedliska i wilgotności np.: na piaskach jastrzębiec kosmaczek, jasieniec cykoria podróżnik, na bardziej żyznych i wilgotnych siedliskach pojawić się mogą: stokrotki, jaskry, mniszki, krwawnik, koniczyna itp. Na bardzo wilgotej działce mogą się pojawiać: mięta, żywokost, farbownik, niezapominajki itp. Zaryzykujcie eksperyment na dwóch, trzech arach. Pozostawcie je bez żadnych zabiegów na dwa lata(np. jedno koszenie w sierpniu)i zobaczcie co tam rośnie. W ten sposób rozpoznacie typ siedliska waszej działki. Ja też robię taki eksperyment na 30 arach i sam jeszcze nie wiem co mi w końcu wyrośnie, ale już mam kwiecistą łąkę. Cały sezon coś na niej kwitnie.