A więc tak pies nie miał szansy nabrac złych nawyków u mojeje znajomej bo dostała go jednego dnia a nstepnego pojechałą do szpitala i tydzień później... stało się to co się stało. mam ja 3 tygodnie. Nie wiem skąd ją miała nie było okazji porozmawiac. Ona wiedziała że zosatło jej niewiele czasu i po prostu zwariowała. Nie dało się z nia normalnie rozmawiać więc o psie nie wiem nic.(Przepraszam, że tak emocjonalnie do tego podchodze ale sam widzisz jaka jest sytuacja) A zaszła mała pomyłka ona ma 10 tygodni a nie miesięcy. Ale sybkośc jej wzrostu mnie przeraża. Dostałam ja kiedy miała 7 tygodni. Tego zdołałam się dowiedzieć. Nie mam czasu, pieniędzy, a przede wszystkim siły na szkolenia. Bardzo prosze o pomoc jendak przez internet. Czuje sie odpowiedzialna za tego psa. I czuje że to mój obowiązek i że nie moge isę tego wyprzeć. Musze tego psa wychować. Myśle że to iż ma 10 tygodni anie miesiecy to jest duza róznica i mam nadizeje że ułatwienie.