CzarekT

Dzięki za odpowiedź, tak jest w teorii, ale w praktyce kocioł się wyłączy a pompa jeszcze nie. A jak w obiegu c.o. pojawi się cieplejsza woda podgrzana kominkiem to pompa będzie pracowała cały czas. I podgrzewała wtórnie kocioł wodą z obiegu c.o. podgrzewaną kominkiem. Tą pracą pompy steruje chyba elektronika kotła, a nie RC35

W kontekście wcześniejszy pytań zrozumiałem, że chodzi ci o zastąpienie RC35 sterownikiem typu auraton ze względu na niższe koszty a taką samą funkcjonalność. Chciałem tylko zaznaczyć że to nie jest to samo. Oczywiście piec moduluje i bez rc-ka, jest on dodatkowym wyposażeniem podnoszącym komfort. Może sterować również pompą cyrkulacyjną c.w.u. w ustawionych cyklach. No i podłączenie RC35 do buderusa jest na specjalnie wyprowadzonej magistrali dwużyłowej, a jeżeli chcesz instalować inny sterownik, to podłącza się go na inne dwa kabelki - tu już tylko w funkcji włącz - wyłącz piec. Reasumując: bez RC - ustawiasz na piecu temperaturę co i cwu i możesz sterować tylko włączeniem i wyłączeniem ogrzewania, z cwu nic nie zrobisz - jaką temperaturę ustawisz - taką ma trzymać - co jest mało oszczędne. Z RC sterujesz c.o. w oszczędniejszy sposób oraz czasem i temperaturą podgrzewania c.w.u. w cyklu tygodniowym + jednorazowe odkażanie do np. 70stopni + ew. cyrkulacja też programowana.

RC 35 ma podłączenie 2x0.75mm ale to nie jest system zero-jedynkowy tylko pełna magistrala komunikacyjna włącznie z zasilaniem RC-ka. Nie steruje kotłem włącz wyłącz, ale również modulacją palnika. Oczywiście podaje też wszystkie parametry kotła i instalacji, te jawne i te ukryte.

Z wentylatorem nie wiem. Ja mam CTM z automatyczną przepustnicą i powiem - rewelacja. Mimo że przepustnica ma tylko dwie pozycje - zamknięte - otwarte, to temperatura jest trzymana przez sterownik z dokładnością 3 stopni. Dla podłogówki trzyma 65 stopni, dla podgrzania c.w.u. podnosi do 85 i po nagrzaniu obniża znowu do 65. Oczywiście warunek - drewno suche

około 180m2, ocieplenie 15 cm styropian, tylko podłogówka i dwie drabinki w łazienkach, brak regulatorów, temperatura ustawiona tylko na RC35 prawie całą dobę 22stopnie, tylko od 4.00 do 7.00 na 24 stopnie. Poprzedni sezon (od czerwca do czerwca) 850m3 gazu + 9m3 drewna Teraz paź. i list. po 75 m3, grudz. - 180m3 i ze 3 m3 drewna, gaz z sieci

Jeżeli kocioł po wyłączeniu swojego palnika "wyczuje" w instalacji wodę o wyższej temperaturze (podgrzewaną przez kominek) to nie wyłączy pompy obiegowej - powoduje to skrócenie obiegu c.o. i chłodzenie wody przez wymiennik kotła pracujący w "drugą stronę". Muszę przestawić pokrętła na 0, później można wrócić do pozycji automat i jak ogień w kominku wygaśnie to kocioł rusza normalnie.

Witaj skrol, mój problem to: GB 152 z zasobnikiem 300l, wymiennik płytowy i kominek z płaszczem wodnym. Kominek sygnalizuje swoją pracę kotłowi poprzez zworę (z tego co pamiętam od termostatu podłogówki) Problem polega na tym, że: Jak kocioł nie pracuje i napali się w kominku to wszystko jest ok. Jak kocioł pracuje i grzeje cw lub co, to kominek daje polecenie wyłączenia kotła i kocioł palnik wyłącza, ale pracuje nadal pompa obiegowa. Jak kocioł rozpoznaje że dochodzi cieplejsza woda, to nie chce tej pompy wyłączyć, a ona powoduje skrócenie obiegu c.o. i kominek sie gotuje. Muszę przestawić oba pokrętła na kotle na 0, Rc35 sygnalizuje, że pokrętła na 0 i pompa się wyłącza. Po nagrzaniu instalacji, można śmiało przełączyć na automat i jak kominek wygaśnie, kocioł podejmuje normalna pracę. Oczywiście wybieg pompy na RC35 ustawiłem na 0 minut. Chodzi mi tylko żeby ta chloer... pompa w kotle zatrzymała się nawet po 5 minutach, niezależnie jaka temperatura wody jest w obiegu. Ktoś wspominał że jest jakaś zwora bezpieczeństwa, która powoduje bezwarunkowe wyłączenie kotła i zatrzymanie pompy,ale nie wiem gdzie ona jest - w standardowych podłączeniach pod panelem przednim jej nie ma

Mam od dwóch sezonów Gb152 16kW., sterownik RC35, właściwie jak raz ustawiłem to chodzi bez zastrzeżeń, można zapomnieć że jest w kotłowni . W mojej instalacji we współpracy z kominkiem z p.w. ma jeden lekko upierdliwy mankament, ale można się przyzwyczaić.

Witam Poszukuje sprawdzonych i prostych metod sygnalizacji poboru wody z wodociągu. Myślę że bez ingerencji w rurę za wodomierzem się nie obędzie, ale potrzebuje tylko informacji czy woda jest pobierana, czy nie - bez mierzenia ilości. A drugi czujnik to zadziałanie pompy obiegowej w piecu buderusa. Najchętniej nieinwazyjny - zbliżeniowy, ale również chciałbym informację ciągłą - on/off. Z tego powodu odpadają czujniki halla - musiały by mieć dodatkową elektronikę. Jeżeli nic nie ma to zastosuje przekaźnik podpięty pod przewody zasilające pompę. Na razie wolałbym tego uniknąć, ze względy na gwarancję.

Lane, obłożone dwoma ścianami ( a nawet trzema )i, wykorzystywane cały czas przy budowie, po zakończeniu wykończeniówki ostatnim elementem była zabudowa drewnem. Nie byłbym w stanie upilnować budowlańców, żeby chociaż pilnowali osłoniętego drewna. A jak pod osłonę przy budowie dostanie się trochę piasku - to makabra.

Dało by się zrobić ale zawór musiał by mieś swoje krańcówki. A to znów dodatkowa komplikacja. CzarekT jeśli zawór jest ON i OFF to potrzebuje 2 sygnału sterujących. Bo jeden jest ON a drugi OFF. Kolejną wada zaworów z serwo jest to że potrzebuje on określonego czasu na otwarcie i zamknięcie. Mam zrobione jak pisze civic9. Ja też zamawiałem zawory z insbudu i zawsze przychodziły z krańcówkami. Nie wyobrażam sobie działania zaworu serwo bez krańcówek - pomiar prądu po zamknięciu zaworu - przy takiej sile ? Natomiast opieranie się na czasie zamknięcia zaworu przez centralę i liczenie że nie przeciąży to silnika lub uszkodzi sprzęgła to chyba nie ta droga. Zawór jest on-off - i pracuje na jednym przekaźniku, czyli napięcie jest zawsze podawane na ON lub OFF i to chciałem przekazać. Dla mnie akurat czas przełączania nie jest problemem, większym problemem było jak miałem zamontowany elektrozawór i okazało się że przy większym ciśnieniu puszcza mały przepływ wody.

To chyba nie tak, skoro on ma być sterowany i tak swoim przekaźnikiem, to ma stan on lub off niezależnie czy to elektrozawór czy zawór z serwem czyli jedno wyjście z centrali. Używam takiego zaworu w sterowaniu obwodów c.o. i mimo że bez serwa chodzi jak każdy zawór kulowy - palcami bez założenia rączki nie obrócisz - to silnik działa już trzy lata po kilka razy dziennie bez problemów.

W jaki sposób to zrobiłeś na jednej wężownicy? W pw kominka woda, a w solarze glikol. Wymiennik wody do glikolu?

Zdziwiłbyś się jak automatyczna przepustnica powietrza potrafi ustabilizować palenie w komnku, radzę spróbować, a nie wątpić.

Ja miałem założony termometr przylgowy mechaniczny na rurze wychodzącej z kominka i właśnie on pokazywał 60 stopni jak woda w kominku zaczynała się gotować. Centralka z termometrem elektronicznym - czujka w płaszczu wodnym- oraz termometr mechaniczny przy wymienniku, (ale nie przylgowy) wówczas pokazują 95 i 90 stopni. Uprzedzając pytania - termometr przylgowy wymieniłem na drugi, całą rurę owinąłem otuliną i kompletnie bez zmian. Uważam zę jest to najgorsze badziewie i pokazuje dobrze tylko temperaturę pokojową, chociaż jest wyskalowany do 120 stopni.