Zainstalowaliśmy drewniane parapety w naszym własnie remontowanym mieszkaniu. Parapety są z olchy bejcowanej na merbau. Nie wiem, jak się będą sprawować, bo jeszcze nie mieszkamy a parapety zostały założone dopiero w październiku. Wyglądają wspaniale - ciepłe, przytulne, piękne po prostu. Kolor został dobrany do koloru podłogi, której zresztą jeszcze nie ma ale tak naprawdę chyba nie trzeba się kierować kolorem podłogi. Elementy drewniane można łączyć - wspólnym mianownikiem pozostaje sam materiał - drewno. No i wszystko zalezy też od tego, czy stawiasz na lekki nieład i eklektyzm czy na idealny dobor elementów.
Acha - wiem już, że olcha jest chyba trochę zbyt miękka. W sypialni parapet został lekko obity - ma teraz odprysk