Kniaź Igor

Od niedawna ogrzewam mieszkanie w starym budownictwie (kamienica 107 lat) o pow. 37 m2 wys. 2,6 m panelami. Są to najprostsze panele i chyba najtańsze. Cztery panele po 700W. Do każdego sterownik. Mieszkanie na parterze w środku budynku. Co prawda na razie jest ciepło Ale nie jest chyba źle. Temperatura ustawiona na 17 noc, 19 dzień , odczuwalna 20-21. Dodatkowo mam kozę( kominkowa INGRID) do dogrzania i pali się w niej ok 3 godz. między 16-19. Koza spala śmieszne ilości brykietu drzewnego (ok 40 kg worek wystarcza na 5 dni =4 zł/ dzień) . W momencie gdy się pali w kozie temp w pokoju w którym jest koza 27, pozostałe pomieszczenia czyli drugi pokój ,kuchnia i łazienka ok 22-23 stopnie. Trudno policzyć ile samo ogrzewanie bierze bo jest jeszcze bojler do CUW 80 l, dwa komputery telewizor ,lodówka i pralka i oświetlenie . Dzienne zużycie za listopad na całe mieszkanie to ok. 12 kW. Myślę że samo ogrzewanie nie więcej teraz jak 3 kW dziennie. Jeżeli będą niskie temp. i zużycie wzrośnie do 7-8 kW za ogrzewanie to nie będzie tragedii. Zdaję sobie sprawę że dużo daje te 3 godz. palenia w kozie, ale to jest jakaś alternatywa na dogrzanie. Koszt paneli i sterowników to 4x900 zł za grzejniki i 4x 150 zł za sterowniki, czyli 4200 zł. Remont kapitalny był robiony teraz i rozważałem założenie ogrzewania gazowego. Niestety, w Gdańsku to droga przez mękę, a ceny kosmiczne. Koszt instalacji co gaz. z robocizną to 13-15 tys. zł plus 1,7-2,2 tys w komin. Tak mi wyceniano taką instalację. Więc zdecydowałem się na panele i kozę ( poprzedni właściciel ogrzewał całe mieszkanie jednym piecem kaflowym). Całkowity koszt instalacji paneli i kozy to 5,2 tys. zł. Czyli zostało mi 10 tys. zł na dokładanie do droższego w eksploatacji ogrzewania. Zakładając że będzie to ok. 900 zł więcej za sezon grzewczy, to wystarczy na 11 lat dokładania.Nie liczę kosztów serwisowania instalacji pieca co, bo pewnie jeszcze doleciały by ze 2 lata. Po zimie obliczę całość i dam znać jak i co. Na razie młodzież zadowolona( mieszka tam aktualnie mój syn z dziewczyną).

Witam A my dzis dostaliśmy pismo z Urzędu Miasta że co roku mamy placic po 102 zł za to że podlaczylismy sie do wodociagow, i 1 metr rury wo-kan idzie pod drogą należącą do Gminy, dla mnie to jakaą paranoja, wymuszanie haraczu, odwołam się od tego, nie mogliśmy wybudowac studni ani oczyszczalni ekologicznej tylko zostalismy zmuszeni do korzystania z wody i kanalizy miejskiej więc jakim prawem mam im za to płacić?

Dzięki Daxima, będziemy pamiętac. Na razie rozmawialismy z firmą z Olsztyna a dziś mąż rozmawiał z firma z Rybna, ale Ci z Rybna tylko stan surowy. Ludzie u któych robili są zadowoleni, a i cenowo nie są drodzy więc chyba będziemy o nich myśleć. Ale może jeszce ktoś zna jakąś dobrą firmę bo zawsze to lepiej mieć wybór. Pozdrawiamy Kasia i Waldek

Witajcie Jesteśmy z Ostródy, kupiliśmy dzilkę i jestemy w trakcie zalatwiania papierzysk. W związku z tym że nie mamy ani za bardzo czasu a tym bardziej umiejętnoiści chcemy rozpocząć budowę domu z firma, i tu zaczyna się problem, ponieważ nie mamy pojęcia kto jest dobry, solidny i uczciwy. Narazie rozmawialiśmy wstępnie z firmą z Olsztyna ale jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Może macie sprawdzone, godne polecenia firmy i możecie coś podpowiedzieć? Bardzo liczymy na Waszą pomoc. Kasia i Waldek