Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Aneczkab

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    585
  • Rejestracja

Aneczkab's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Aneczkab

    ...

    sprzedajemy działkę
  2. Na działce jest kilka owocowych drzew które nie wymagają zgody na ścięcie - ściąć je może czy może zostawić? Są już dość stare i kupujący nie miałby żadnego problemu ale może dzięki temu byłaby atrakcyjniejsza?
  3. Witam Postanowiliśmy sprzedać działkę budowlaną by kupić inną w trochę mniej atrakcyjnym regionie ale za to tańszą. Dzięki czemu będzie nas stać na budowę domu. Ale kompletnie się na tym nie znam (działkę dostaliśmy od rodziny więc ominęły nas jakiekolwiek formalności). Więc będę bardzo wdzięczna za jakiś opis jak dobrze sprzedać działkę. Patrząc na przykładowe serwisy - w tym regionie wszystkie działki kosztują dokładnie tyle samo - 330 zł/m. Nasza ma jednak legalnie wodę i prąd (kiedy była jeszcze taka możliwość babcia podpisała umowę by mogła sobie podlewać roślinki i gotować wodę w czajniku) - kupujący byłby zwolniony z konieczności załatwiania tych formalności, miałby już gotową całą instalację. Dodatkowo wszędzie są już ludzie pobudowani a działka jest jedną z ostatnich na ulicy - dalej już jest pas zieleni którego ruszyć już niemożna (taki plan). Dodatkowo mamy wstępne pozwolenie na wycinkę drzew, więc się zastanawiam czy z tymi atutami nie jest warta więcej. Czy muszę robić wycenę działki? Jakie formalności załatwiać przed wysyłaniem informacji na serwisy z ogłoszeniami, jakie formalności załatwia się gdy pojawi się chętny? Czy mogę zrobić coś jeszcze by ta działka była bardziej atrakcyjna? Strasznie zależy mi na tym by jak najszybciej to wszystko rozwiązać (dom "stawiamy" już na niej 2 lata i jestem tym zmęczona - tylko takie załatwienie spraw daje nam szanse na popchnięcie sprawy do przodu) ale boję się że zrobię coś źle i będzie katastrofa :/ pozdrawiam
  4. Ale nawet jeśli to przecież nie zawsze musimy kupować działkę budowlaną. Na niektórych regionach odrolnienie to pestka i załatwiają je od ręki - tak jak nas. My dostaliśmy działkę rolną a jak poszliśmy ją odrolnić to facet w urzędzie popukał się w czoło że mamy odralniać dopiero jak będziemy tam już coś stawiać bo dla niego to jedna pieczątka (ostatnia rolna działka na tym terenie) a my teraz za nią płacimy podatku 0zł a tak będziemy musieli płacić ten podatek. W takich warunkach poprzedni właściciel nie miał by obowiązku sprawdzania czy nadaje się na budowę - bo byłaby rolna
  5. Może zastanów się i wypnktuj swoje potrzeby i oczekiwania. Na zasadzie "muszę mieć" "fajnie by było jakby było" "zdecydowanie nie chce" "jak już musi być to trudno". Np ja muszę mieć "garderobę rodziców" z wejściem z "sypialni rodziców" ale w życiu nie chce mieć zamkniętej klatki schodowej. Taka lista jest naprawdę bardzo pomocna właśnie w wyszukiwaniu projektów. Czasami da się projekt przerobić tak by pasował do naszych potrzeb ale jeśli na ty chciałabyś klatkę schodową to odpadają wszystkie projekty z prostymi schodami w salonie. Bez tej listy możesz błądzić i wybrać projekt który "wydaje się idealny" wybudujesz a potem powiesz "to jednak nie to, jakbym miała budować jeszcze raz wybudowałabym zupełnie co innego" (taki tekst właśnie usłyszałam od jednej forumowiczki jak byłam oglądać jej dom który właśnie buduje i szczerze mnie przeraził - w życiu nie chciałabym żeby to zdanie odnosiło się do mnie). Wszystkie rady innych odnoszą się do ich własnych oczekiwań i marzeń - one nie koniecznie mszą być też twoje - ale niestety to ty będziesz musiała w tym domu potem zamieszkać.
  6. Dookoła nas wszyscy piwnice mają. I domy budowane w latach 70 i te nowe z lat 90. Z wodą i glebą problemów nie ma. więc w moim regionie budowanie piwnic takim "nierozsądnym" rozwiązaniem nie jest (żadnemu sąsiadowi nawet przy tych powodziach nie zalało piwnicy) Co do szkód górniczych - jasne, mogę się opierać na wstępnym tekście "jako tako tutaj nie ma i w najbliższych 5 latach nie będzie" bo coś takiego usłyszeliśmy - ale osobiście to ja wolę zainwestować i nawet jeśli nikt by miał mi nie oddać to wolę mieć niż dowiedzieć się za 3 lata że się zarząd zmienił i zmienili plany i teraz pode mną wiercą. a ja na najtańszych fundamentach (bo w końcu po co inwestować skoro nie ma ryzyka) patrzę przez okno jak mi się teren zapada. Dobrą zasadą dobrego inwestora jest jednak się zabezpieczyć niż potem biadolić. Jak powiedziałam we wstępie - to nie kolejny temat typu "czy warto piwnicę" i tym bardziej "czy warto zabezpieczyć fundamenty" więc dziękuje za wypowiedź jednak jest kompletnie nie na temat i nic do niego nie wnosi. Może lepiej napisz ile ciebie kosztowało zrobienie fundamentów - to bardziej da obraz sytuacji niż cała twoja obszerna wypowiedź.
  7. To już nie chodzi o ignorancję ale z założenia tego typu sprawy są trudne, drogie i często marnie wygląda szansa na ich wygranie bo bądź co bądź istnieje jeszcze coś takiego jak "domniemanie niewinności" - czyli to my mamy udowodnić że on nas oszukał a nie sprzedawca że o niczym nie wiedział. W końcu nawet jeśli kupujący udowodni że mówił iż chce tam postawić dom (a wg planu zagospodarowania dom tam powstać może) oskarżony może odpowiedzieć tak jak tutaj już ktoś na forum "ale na tym polu da się postawić dom - tylko że drożej wyniesie". Dla mnie sprawdzenie czy działka jest podmokła jest jedną z ważniejszych rzeczy (zaraz po sprawdzeniu czy jest możliwe by się na niej budować). Fakt że my działkę dostaliśmy jako prezent ślubny ale także zanim zaczęliśmy marzyć by postawić tam dom zrobiliśmy przechadzkę po sąsiadach z pytaniami oraz wykopaliśmy dziurę na ponad 2 metry która sobie tam stoi (woda pojawiła się w niej dopiero po tegorocznych ulewach). Osobiście dla mnie kupowanie na ślepo, bez sprawdzenia wszystkich możliwych sytuacji w których by się okazało że dom tam powstać nie może (od właśnie wody, po kable, przez zależność działki od innych sąsiadów - nasza największa bolączka - i to co gmina ma do powiedzenia na temat tego terenu) a potem ciąganie po sądach kogoś za swoje własne niedopatrzenia (bo on przecież miał obowiązek powiedzieć wszystko co może być złego w tej działce) jest tak samo nieuczciwe co próba wciśnięcia kolejnemu naiwniakowi tej działki - metoda jest ta sama, czyli swój własny problem próbujemy zrzucić na kogoś innego.
  8. Każdy ma taki swój własny najważniejszy punkt - mnie zawsze jakoś przerażają duże ilości pionów kanalizacyjnych/wodnych/kominów. Niektórzy projektanci dochodzą w tej kwestii do prawdziwych popisów (1 do kuchni, 1 do łazienki, 1 do kotłowni, 1 do kominka). Jak szukam projektu to takiego w którym udałoby się zminimalizować te kwestie. Ale to trudny temat tak upchać łazienkę w bliskiej odległości kuchni i salonu by nie straszyć pozostałych gości miną wychodzącego z niej osobnika. Też bym obstawiała między Meteorem a Dzinem. Oba mają swoje bardzo mocne strony a tobie pozostaje wybrać co jest ważniejsze W Dżinie najbardziej mi się na poddaszu nie podoba to że w obu sypialniach po lewej najdłuższe ściany praktycznie zostają puste - nie do zagospodarowania przez układ drzwi. Nic już z nimi nie da się zrobić poza ewentualnym powieszeniem obrazów. A to może być dość irytujące. Za to jest miejsce na stworzenie garderoby dla tych dwóch pokoi przy schodach. W Meteorze w tym 17m pokoju można przesunąć trochę drzwi i od razu zrobi się miejsce. W Dżinie spiżarkę można przerobić na garderobę jednak osobiście wolałabym już spiżarkę. To że ona tam jest i jest tak blisko drzwi wejściowych to duży plus bo można zakupy bez problemu tam wrzucić a nie taszczyć przez pół domu. Meteor jest bardziej otwarty - dla mnie to atut, jednak każdy ma swój gust, a ze względu na ułożenie w stosunku do stron świata i on chyba bardziej by pasował na twoją działkę. W meteorze też mi się podoba kominek wolnostojący - ma to swój urok, chociaż też i wady. Zależy jaki typ kominków lubisz - bo jak duże, kamienne to raczej on zajmie zdecydowanie więcej miejsca niż jest na to przeznaczone w rzutach. Kuchnia też wbrew temu co pokazują cyferki duża nie jest - mam wrażenie że to powierzchnia z jadalnią - czyli mniejsza od tej w dżinie - można by przerobić garderobę na spiżarkę - zawsze to kawałek przestrzeni jednak ze względu na to że w wiatrołapie są aż 3 drzwi (tak wiem że fajnie jak z garażu wchodzić się od razu do wiatrołapu gdzie można wytrzeć spokojnie buty a nie brudzić podłogi już w domu) nie ma praktycznie miejsca na powieszenie kurtki lub postawienie butów jeśli zleci się więcej gości albo my mamy dość dużą ilość odzieży Co do elewacji i wyglądu zewnętrznego - dla mnie oba projekty są identyczne. Meteor da się zrobić tak by wyglądał jak dżin i na odwrót, można też przerobić elewację tak by wyglądała też zupełnie inaczej - elewacja jest chyba najprostszym do zmiany elementem domu (ze względu na moją miłość do nowoczesnych domów i ich kompletny niedobór w przypadku "tanich projektów gotowych" nauczyłam się że elewację można przerabiać do woli i prawie każdy projekt może wyglądać staro lub nowocześnie a tak naprawdę większość jest identyczna a różni się szczegółami)
  9. Jeśli Dawid88 nie zapytał wprost (i najlepiej na papierze) czy teren jest bagienny a sprzedawca wprost nie odpowiedział (najlepiej pisemnie) że jest suchy to żaden normalny sąd nie podejmie się nawet takiej rozprawy bo wina stoi ewidentnie po stronie nierozważnego kupującego który kupił kota w worku. Takie niestety życie.
  10. Są jeszcze jacyś ludzie na śląsku którzy chcą się podzielić kosztami swoich fundamentów/piwnic?
  11. Była u prawników ale sprawa jest przegrana. Jakieś tam kruczki w umowie białym tuszem na białym papierze zwalniają developera ze wszystkiego. Za niedługo będzie się budować a mieszkanie chce sprzedać jako "wspaniałe mieszkanie na pracownie artystyczną" bo poddasze bardzo ładnie oświetlone. Może jakiś artysta kupi
  12. Witam. Ma ktoś jakieś informacje na temat firmy Makaoz ( http://makaoz.pl/ ). Trafiłam na nich przez katalog "Domy Drewniane" i do gustu przypadł mi jeden ich projekt. Jednak na stronie nie ma o nim wzmianki (w sumie to są informacje o 2 projektach a w katalogu jest ich przynajmniej 10). Wysłałam maila z zapytaniem ponad miesiąc temu ale na razie cisza, trochę to frustrujące. Na stronie nie ma nie tylko tych projektów ale i jakichkolwiek bardziej szczegółowych informacji co do cennika. Miał ktoś z nimi już do czynienia? Pozdrawiam
  13. Tylko właśnie jak prawo ma się do innych budynków które nie są moją własnością a które znajdują się na działce? Wiem, że są jakieś normy dotyczące usytuowania budynków wobec siebie na jednej działce, ale nie wiem jak one się mają do takiej sytuacji i czy akurat są jeszcze aktualne. Dlatego to takie ważne bo w przypadku odmowy na pozwolenie na budowę nie mogę podać powodu "wydaje mi się" czy "moim zdaniem" w odwołaniu i całą kosztowną i długą procedurę przygotowywania projektu do budowy trzeba będzie robić od nowa, albo co gorsze nie dostanę pozwolenia na zamieszkanie. Zgody sąsiedzkiej nie ma już od paru lat - i dzięki bogu bo dla mnie to był skrajnie głupi przepis i dzięki niemu właśnie mamy ten problem teraz. prz3mek1 - czasami lepiej budować się z jednym czy dwoma oknami bez widoku ślicznego słonka o poranku niż nie mieć gdzie mieszkać wcale - teraz mam widok na okno w którym właściciel lubi paradować w samych slipkach.
  14. Podnoszę temat ciągle czekając na pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...