MagdalenaK
-
Liczba zawartości
263 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez MagdalenaK
-
Komentarze do - Budowa Słoneczka na Śląsku
MagdalenaK odpowiedział kraktom → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Przyleciałam starym zwyczajem poprawić sobie humor.....i znowu się nie zawiodłam. Bo u Was cudnie i cieplutko. Przy okazji zadam pytanie cóż to za kamień na elewacji i schodach wejściowych do domku? Pozdrawiam cieplutko....w ten przedświąteczny czas. -
Witam. Oczywiście byłam i wczoraj i dzisiaj u " Was w domku"potem zaczęłam przeglądać "wnętrza" a tu niespodzianka. Podziwiałam ozdoby świąteczne, które pokazałam mojemu 13 letniemu synowi i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zapytał czy możemy zrobić podobne. Dołaczę się do opinii mojej poprzedniczki że Jesteście jak balsam na zranioną duszę. No cóż dziś już wiem że 2010 to nie był mój rok i zakończę go bez żalu. Ale jak tylko "właziłam " do Was zawsze zapominałam o kłopotach. Dziękuję że jesteście.
-
Komentarze do - Budowa Słoneczka na Śląsku
MagdalenaK odpowiedział kraktom → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witam Zdarzało mi się zaglądać cały czas do Was, ale z jakiś względów byla cisza. Zostawiłam jednak wszystko w ulubionych i z uporem maniaka zaglądałam dalej. Cóż za niespodzianka właśnie dziś mnie spotkała, nowe wpisy, nowe zdjęcia, sprawiliście mi wielką w dosłownym słów znaczeniu radość. Dziękuję i pozdrawiam. -
Jeżykowa chatka - komentarze
MagdalenaK odpowiedział AgaJeżyk → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Aguś wiem że Ci ciężko ......ale odezwij się tyle ludzi na Ciebie czeka. Mam pomysł wynajmę Ci na Karguli moją "sznupkę" sama ją tak nazwałaś.....dodam że teraz nie wygląda już tak słodko. A i chciałam Ci napisać że Zbigniew z ekipą z naszych "kanadyjskich " był wczoraj u mnie i też mi bardzo pomógł .... bezinteresownie.... -
Jeżykowa chatka - komentarze
MagdalenaK odpowiedział AgaJeżyk → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Aguś dawno do Ciebie nie zaglądałam ale dziś sobie obiecałam co czynię. Niewiele osób "słychać i widać" bo pewnie każdy ciężko pracuje a to przy domu a to w ogrodach. Ty dodatkowo co wyczytałam "biegałaś wyjaśniać wierutne bzdury" wierzyć mi się nie chciało jak to przeczytałam. Ile zła, jadu i nienawiści jest w ludziach i jeszcze chęci gryzącej (jak ta Twoja wełna) by to wszystko wylać z siebie jak pomyje. Smutek mnie ogarnia gdy w koło człowiek człowiekowi wilkiem i sama nie wiem do czego to wszystko doprowadzi. Życzę Ci Aguś siły, wytrwałości, zrozumienia dla dobrych ludzi, bo nieuchronnie zbliża sie dzień gdy usiądziesz przy kominku z lampką "martini " i z uśmiechem wspomnisz to wszystko, oraz poczyjesz dumę z tego jaka jesteś dzielna dziewczynka. -
U mnie podobnie jak u większości. Na dole przyjemny chłodek, a na górze pomimo 30 wełny, płyty osb a dopiero potem karton gips całe 30 stopni. Pozostaje rzeczywiście klimatyzacja. Pozdrawiam
-
Obiecałam więc wklejam dom pomalowany 3v3 sosną skandynawską. Wklejam tył domu bo ze względu na kierunek wiatru (malowanie pistoletem) najpierw udało się pomalować tył. Przepraszam za mały bajzelek ale prace malarsko kamieniarskie trwają więc dlatego tak to wygląda. Co do robaczków to prócz pajakąów na cienkich nóżkach nie zauważyłam nic innego. Za to wszyscy pamietają mój "muchowy"problem który doprowadził mnie do łez. Ale na szczęście Maciej i tu ukłony w jego stronę podpowiedział by uszczelnić i uszczelniłam, potem popryskałam jeszcze wokół okien i drzwi na zewnątrz preparatem Rotalin i problem znikł. Przynajmniej jak do tej pory. Pozdrawiam zmagających się z różnymi pracami. http://images40.fotosik.pl/308/1fab1fdef76ca513m.jpg
-
Informuję że środek którego nazwy nie znałam to Bochemit QB Pozdrawiam
-
http://pioneerloghomesofbc.com Polecam stronkę na wieczory
-
Środek grzybobójczy to Boramon C bezbarwny, robalobojczy to na prawdę nie wiem. Środek na robale zostawiła mi na tę ewentualność firma "kanadyjakie domy" żebym sobie ewentualnie prysnęła przed malowaniem, nie mam go w oryginalnym opakowaniu bo mi go "odlano". Dowiem się w takim razie. Chciałabym szare mydło ale obawiam się że czas nie pozwoli tak co rusz się udzielać. Poza tym chałupa wysoka jak nie wiem co i niebezpiecznie sie robi czasem. Pozdrawiam
-
Witam nie było mnie dawno bo.....mąż szlifuje dom (szlifierką ) a właściwie to już wyszlifował dom, pomalował go od góry do dołu środkiem którego nazwy nie pamiętam ale działa robalobójczo. Potem jeszcze raz malował środkiem grzybobójczym na zasadzie strzeżonego pan Bóg strzeże. No i od wczoraj zaczął malować- kolor sosna skandynawska z 3v3 . Trochę kręci nosem bo domek zrobił się ciemnomiodowy a on chciał żeby było jaśniej. Oczywiście we wszystkich tych procesach dzielnie pomagam bo pracy przy tym jest naprawdę mnóstwo. Właściwie to najwięcej jest przygotowań. Jak tylko pomaluje wiecej połaci domu to wkleję zdjęcie.Pozdrawiam budujących i szlifujących i malujących. Dołączam się do pozytywnej opinii dla "Kanadyjskich Domów".
-
Jeżykowa chatka - komentarze
MagdalenaK odpowiedział AgaJeżyk → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Aguś mam nadzieję że Cię nie zalało i że Warta nie narobiła kłopotu również i Tobie, a swoją drogą to straszna tragedia. Pozdrawiam i czekam na wieści. -
Jeżykowa chatka - komentarze
MagdalenaK odpowiedział AgaJeżyk → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Witaj Aguś dawno mnie nie było a i zajęć miałam full. W końcu się obroniłam i elewację z małżem robiłam (znaczy to co podpiwniczone), wkleję zdjęcie u Ciebie w dzienniczku jeśli pozwolisz (znaczy tym razem w komentarzach). Jak mi się podoba to murowanie elewacji to szok a i małż zaczął czyścić nasz domek, jeny jaki czyściutki zupełnie nowy. Szkoda rzeczywiście że od Zbigniewa jesteśmy tylko dwie bo to na prawdę solidna firma. Miał w zeszłym tygodniu podjechać założyć balustrady na zewnątrz, ale pewnie mu coś wypadło jak tylko będę je miała natchmiast wkleję. Tak sobie myślę że ten mój dom to całe moje życie i ciagle mnie tak cieszy i ciągle bym coś przy nim robiła i każde pieniądze na niego traciła. I tak to z tymi naszymi drewniakami miłość do końca życia. Pozdrawiam -
NATURALNY KAMIEŃ we wnetrzach - opinie, inspiracje, realizacja, montaż
MagdalenaK odpowiedział Ew-ka → na topic → Wnętrza
Witam mój mąż zaczyna działalnośc w kamieniu głównie piaskowiec oraz kamień polny cięty. http://images47.fotosik.pl/290/23bc07ce347ab227m.jpg http://images46.fotosik.pl/289/e1c850e372e2c4fbm.jpg http://images35.fotosik.pl/123/47a0840ce83563c0m.jpg http://images48.fotosik.pl/290/67342068b9a23089m.jpg Też zamierzam wprowadzić kamień naturalny do swojego domu, jak tylko coś zrobię to natychmiast wkleję. Pozdrawiam -
Przepraszam powinnam w komentarzach. To z zachwytu!!!
-
Aguś dawno mnie u ciebie nie było, a tu tyle zmian więc siedzę tu dzisiaj i czytam i jestem wieloma rzeczami zachwycona!!!!!!!!!!!!! Pewnie już to pisałam, ale napiszę raz jeszcze, drzwi masz jak z bajki. I w ogóle zaczyna się najlepszy okres WYKOŃCZENIOWY. Więc będę cię podglądała ile wlezie. Dziękując za to co napisłaś 20 stycznia pozdrawiam i śle buziaki.
-
Melduję się po długiej przerwie (trochę byłam zajęta i w ogóle mnie nie powiadamiało) i melduję również że much nie ma, poszczelnione okna czym się dało. Kruszon ja też myślę nad ogrodzeniem i mnie też nic nie dało odwiedzenie wątku z ogrodzeniami . Pooglądać bym chciała takie przy domkach z bali, ale mam jedno ciekawe zdjęcie ogrodzenia (właściwie to jednego przęsła) przyślij mi swojego meila to podeślę i opiszę jaki mam pomysł. Czemu na meila, a no bo nie pamiętam skąd to mam więc wolałabym nie wklejać ogółem. Ponawiam swoją prośbę o dekoracje okien w domach z bali . Pozdrawiam
-
Witajcie, widzę a właściwie czytam że problem z muchami nie tylko mnie dotyczy. Lep na muchy nie wchodzi w grę ze względów estetycznych i "mdłościowych". jak ja nie nawidze tej zwierzyny . mam już jakąś nerwicę natręctw. Słoneczko tych płytek używałam w zeszłym roku rzeczywiście działały, ale zapach mało fajny miały, ale cóż trzeba kupić znowu. Po uszczelnieniu much dużo mniej, jednak którędyś jeszcze wlatują. Cóż zostało uszczelniac uszczelniać i jeszcze raz uszczelniać. W salonie jest ich z 80% mniej w kuchni gdzieś coś przeoczyliśmy i wczoraj z nowu ich było "skolko godno". Ale nie poddam się NIGDY W ŻYCIU. Seba gratulacje, bardzo wielkie i oczywiście pozdrowienia dla małżonki.
-
Nie wrócą, nie wrócą !!!!! Chałupka tym diabelstwem obklejona ( atak na marginesie ktoś też tak ma jak ja ) . Ja wiedziałam że drogą ich wejścia sa węgła oraz rozszczelnione z powodów osiadania domu skrzynki nad oknami. W kazdym razie dziękuję
-
Informuję że zgodnie z podpowiedzią Macieja uszczelniłam węgła i sprawy przyoknowe (otuliną do rur) iiii................. much brak . Siedzą teraz te diabły na balach bo słoneczko zaświeciło pięknie i bale cieplutkie. Zaglądają mi do okien i tyle im tylko zostało ale w domu spokój i cisza i cudnie jest .
-
http://images39.fotosik.pl/271/abe615e8c53620d4m.jpg żeby zachęcić wklejam jeszcze jedno swoje.
-
Ale numer nie wpadłam na te ziemniory a tak przy okazji ponawiam prośbę do wszystkich o zdjęcia dekoracji okien .
-
Jeżyku półbalowe szczyty robił Zbigniew.....musi być piknie. Tak na marginesie skąd jest strażak? Z Zawiercia? Mój mąż powiedziałby rzut beretem. Ostatnio pojechaliśmy po pewną maszynę pytam się męża kochanie niedaleko jedziemy? rzut beretem. Wylądowałam w Zakopanem!!!! Ja mieszkająca niedaleko Gorzowa Wlkp. Ten mój mąż to ma beret?
-
Dodam jeszczeże ja (wcześniej przeciwniczka) domów z bali zrobiłam sobie ścianki działowe murowane fajne są ale ..... dziś kciałabym z bali . Zgodzę się z Jeżyczkiem że fajnie zrobić ściankę jakąkolwiek i pokryć półbalem. Duży bal zabierze miejsce . Moose rozmawiałaś już ze Zbigniewem ? Iiiiiiii?Daj znać. Pozdrawiam
-
Odpowiadam.... skrzynki nad oknami robił mi mój wąż, i dobrze to zrobił ale mucha to jest takie zwierzę że by je ....znowu się nie wypowiem. Już wolę myszy, ale tych nie mam więc pewnie dlatego je wolę Nie mam jeszcze parapetów zewnętrznych, dom osiada pracuje te skrzynki nad oknami trzeba po prostu poprawiać (taka karma) tego się nie da na stałe raz i już . Strażaku dzielny chłopaku nie mam sinizny przebarwień, pęknięć nie wiadomo jak wielkich. Gdzie mieszkasz ?Daleko ode mnie? Jeśli chcesz to zapraszam do obglądnięcia. Jeżu kochany ściankę kolanową to ja mam z bala ale szczyty takie jak w szkieletowcu. Tylko oszukańczo piękniście położony jest półbal. Pozdrawiam