Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fiona zielona

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    65
  • Rejestracja

fiona zielona's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. KUCHNIA CUDEŃKO. U moich rodziców w domu jest taka, rozpala sie w niej dosłownie w kilka minut i bardzo szybko jest ciepło, a gotuje sie błyskawicznie. Uwielbiam siedzieć i słuchać jak się pali, jest wtedy tak wesoło w domu. W swoim domku też taka chcę mieć, ale moja druga połowa patrzy na ten pomysł krzywo, pożyjemy zobaczymy.
  2. To super, że smakują Wam ogórki słupki, ja też robiąc je myślałam że zalewa jest za mocna, ale zrobiłam zgodnie z przepisem, jak postały kilka miesięcy, zalewa złagodniała, wciągają ją ogóreczki. I są pyszne, ja w tym roku zrobiłam x2. W sumie przerobiłam 50 kg ogórków: słupki, kiszone, korniszonki, ogórki plasterki - sałatka. A poza tym sok i dżem z jagód i czarnych porzeczek. Moja spiżarnia zaczyna wyglądać super.To znaczy narazie u rodziców, ale ja też mam w projekcie, napiszcie jakiej wielkości macie spiżarki, ja mam pod schodami 0,7 m2, więc będzie malutka, a przetworów robię dużo. A grzybki wyglądają super, niestety nie mam lasu blisko, a na bazarku kosztują tyle, że można zwątpić. Ale wyglądają tak apetycznie w tych słoiczkach, że kupię i zrobię chociaż kilka.
  3. Ja póki co nie umiem wklejać zdjęć , ale mam troszkę wiecej słoiczków. Postaram się za kilka dni. Dompodsosnami, podaj jakieś przepisy.
  4. mbz, te przepisy to łatwizna, i pychotka, jak zrobi się je raz to potem nie można wyobrazić sobie bez nich zimowych obiadów i kolacji, pasują do mięska i kanapeczek. OGÓRKI "SŁUPKI" 4 kg ogórków > pokrojone w ćwartki (nie obierane) 3 szt. papryki (mieszna czerwona i żółta) > pokrojona w kostkę 4 cebule > pokrojona w piórka (ale nie małe) wszystkie składniki wkładam w solankę: 9 szklanek wody + szklanka grubej soli kamiennej - zostawiam na 4 godziny, mieszam od czasu do czasu. Po 4 godzinach odlewam sok. Robię zalewę: 8 szklanek wody + 4 szklanki octu 10% + 6 szklanek cukru + liscie laurowe (połamane)+ ok 40 ziarenek ziela angielskiego. Napełniam słoiki ogórkami i wlewam gotującą się zalewę> staram się żeby w każdym słoku było wszystko, zamykam słoiki. Pateryzuję 10 minut w kociołku, wyjmuję odwracam i góry dnem, a jak wystygną do spiżarki. MIZERIA 1 kg ogórków sól i pieprz do smaku wg uznania 1,5 szkl. wody 3 łyżki octu 10% 1dkg cukru Ogórki obieram, kroję w plastry, mieszam z solą i pieprzem. Układam ciasno w słoikach. Wodę gotujęz octem i cukrem. gorącą zalewam ogórki, zakręcam słoiki i pasteryzuję 10-15 minut, odwram, a jak zimne do spiżarki. Smacznego Poproszę o przepis na ogórki z chili
  5. I zaczęłam szaleć. Uwielbiam robić przetwory na zimę. Mam już 120 słoików kompotu z truskawek, dżem i sok (do herbaty) z czerwonych porzeczek, i jeszcze kilka rodzajów sałatek z zeszłego roku. Na jutro zapłanowałam skok na ogórki: korniszonki, ogóreczki na mizerię i w słupkach, oraz kiszone na zupkę. A potem jeszcze jagody - sok i dżem; maliny - sok i dżem. I może jeszcze papryka, sałatka warzywna i z zielonych pomidorków. Napiszcie czy robicie jakieś przetwory, a może powymieniamy się przepisami?
  6. Witajcie! Dziękuję za Wasze dobre słowo. Zygmor, Mamuśka - ja załatwiam sprawy związane z działką już dwa lata (sprawa musiała przejść przez sąd), ale to już z głowy. Teraz przepisanie, podział uprawomocnienia, potem pozwolenie na budowę. Obym wyrobiła się z tymi papierami do końca roku. Kierownik budowy mówi, że na 100% do końca 2007 roku będziemy mieć pozwolenie, ale ja wolę się już nie łudzić. Nie mogę się już doczekać kiedy zacznę, i czasami mam rzucić to wszystko i dać sobie spokój. Pożyjemy zobaczymy. W styczniu jeszcze jedna ważna sprawa, muszę sprzedać mieszkanie, żeby mieć na budowę. Ale to już inna sprawa. Jeszcze raz dziękuję za dobre słowo, piszcie co u Was, jak postepują prace.
  7. Witajcie! Dziękuję za Wasze dobre słowo. Zygmor, Mamuśka - ja załatwiam sprawy związane z działką już dwa lata (sprawa musiała przejść przez sąd), ale to już z głowy. Teraz przepisanie, podział uprawomocnienia, potem pozwolenie na budowę. Obym wyrobiła się z tymi papierami do końca roku. Kierownik budowy mówi, że na 100% do końca 2007 roku będziemy mieć pozwolenie, ale ja wolę się już nie łudzić. Nie mogę się już doczekać kiedy zacznę, i czasami mam rzucić to wszystko i dać sobie spokój. Pożyjemy zobaczymy. W styczniu jeszcze jedna ważna sprawa, muszę sprzedać mieszkanie, żeby mieć na budowę. Ale to już inna sprawa. Jeszcze raz dziękuję za dobre słowo, piszcie co u Was, jak postepują prace.
  8. NO I NICI!!!!!!!!!!!!!!! Nie zaczycznę w tym roku, nie ma takiej możliwość! Ta biurokracja mnie wykończy, te sądy, urzędy gminy te pańcie, wykończę się. Mam nadzieję, że powiedzenie NIE MA TEGO ZŁEGO, CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO sprawdzi sie w moim przypadku.
  9. NO I NICI!!!!!!!!!!!!!!! Nie zaczycznę w tym roku, nie ma takiej możliwość! Ta biurokracja mnie wykończy, te sądy, urzędy gminy te pańcie, wykończę się. Mam nadzieję, że powiedzenie NIE MA TEGO ZŁEGO, CO BY NA DOBRE NIE WYSZŁO sprawdzi sie w moim przypadku.
  10. Nasze dokumenty zaginęły w sądzie Jak to usłyszałam to sie nogi pode mną ugieły i zrobiło mi sie słabo, na szczęście do końca dnia się znalazły ale co za nerwówkę miałam, to szok.
  11. Ja też coś robię , załatwiam papierki, piczatki, mapki, wypełniam wnioski, formularze, piszę podania. I nie moge się doczekać maja. Mam nadziję że wszystkie niejasności związane się wyjaśnią i złoże w końcu w gminie wniosek najbardziej upragniony. Póki co to i tak nie jest źle, dzięki kierownikowi budowy przyspieszę wszystko o jakieś 2 miesiące. Póki co to niedługo zostanę bez pracy, to straszne ale mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży.
  12. Ja też coś robię , załatwiam papierki, piczatki, mapki, wypełniam wnioski, formularze, piszę podania. I nie moge się doczekać maja. Mam nadziję że wszystkie niejasności związane się wyjaśnią i złoże w końcu w gminie wniosek najbardziej upragniony. Póki co to i tak nie jest źle, dzięki kierownikowi budowy przyspieszę wszystko o jakieś 2 miesiące. Póki co to niedługo zostanę bez pracy, to straszne ale mam nadzieję że wszystko się jakoś ułoży.
  13. Na szczęście u nas też nie jest tak źle jak myślałam Dowiedziałam się że już coś mogę załatwiać Zaczynam w poniedziałek od "spacerku" do gminy
  14. Na szczęście u nas też nie jest tak źle jak myślałam Dowiedziałam się że już coś mogę załatwiać Zaczynam w poniedziałek od "spacerku" do gminy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...