Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

henryx

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

henryx's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tego się spodziewałem, że będzie chodziło o kasę. Każdy pretekst dobry. Chociaż z drugiej strony jak w projekcie jest x cm, to ma być na x cm (moje zdanie laika). Ostatecznie jednak postanowiłem, że dam 200zł i robota będzie szła. Od ręki dekarza nie znajdę, a męczy mnie, że na budowie dachówka, rynny, folia leżą i mogą "dostać nóg"...
  2. Duży Boban - oczywiście, że sobie życzyłem i poprosiłem go o to, a odpowiedź już znasz. Nie przyjedzie i rozłączył połączenie. Nie był "zbyt" grzeczny. I co tu takiemu zrobić... Bladyy78 - łaty będzie nabijać dekarz. Tylko jeśli jest tolerancja na rozstawie i na całej długości wyjdzie na pewno więcej niż jedna dachówka, to niezależnie czy będzie 10cm w prawo lub w lewo rozstawem dopasuje się dekarz. Próbuję obu zrozumieć, dekarza i cieślę, ale nie wiem, kto powinien zabrać się do tego...
  3. Witam. Ten temat powinien być właściwie w 2 działach: wymiana doświadczeń i wykonawca "doskonały". Ale chciałbym prosić o poradę, o Wasze doświadczenia. Sprawa wygląda tak... Cieśla zrobił więźbę, po nim przychodzi dekarz (dodam, że polecony przez cieślę). Dekarz twierdzi, że wszystkie krokwie są za długie, niezgodnie z projektem. Cieśla na to, że on zawsze zostawia dłuższe, żeby dociął je dekarz, żeby nie były cięte dachówki. Dekarz na to, że nie musi ciąć, ponieważ dachówki są "elastyczne", tzn. można regulować ich położenie chyba 2 cm góra-dół na sztuce. Cieśla powiedział, że nie ma czasu, żebym do niego więcej nie dzwonił, bo i tak nie przyjedzie i ma to zrobić dekarz. Dodam, że zapłaciłem cieśli już wszystko bez żadnego szemrania z mojej strony, dostał dodatkowo bonus na wiechę. Czy można go w jakiś sposób zmusić, żeby dokończył swoje "dzieło"? Czuję, że wydam dodatkowo 200zł, żeby dekarz mógł robić swoją pracę. Czy mieliście podobną sytuację. Z góry dziękuję.
  4. Po mału chyba będę wiedział co wybrać Dzisiaj rozmawiałem z projektantem od gazu. Zdecydowanie odradzał solary, tzn. mówił, że warto połączyć kocioł kondensacyjny z kominkiem z płaszczem wodnym. Koszty podgrzania wody w okresie letnim, to będą koszty rzędu 40-50zł dla 2 osób i koszt solarów szybko się nie zwróci. A w sezonie grzewczym większość ogrzewania będzie pochodzić z płaszcza. Rzeczywiście tak to będzie wyglądać? Czy solary w takim przypadku, to raczej gadżet? Co o tym myślicie?
  5. Dzięki wieczorem poszukam jego postów. A może jeszcze ktoś miałby doświadczenia z tego typu ogrzewaniem lub taki sam problem z wyborem?
  6. Dzięki za odpowiedź. Mnie ona satysfakcjonuje, ale mojej pani nie bardzo. Dlatego będę trochę natrętny. Czy piec w II taryfie może być "konkurencyjny" do gazowego? Zwłaszcza gdy będzie wspomagany płaszczem lub solarami?
  7. Jak dobrze zrozumiałem, to jednak kocioł gazowy. A czy w ogóle z doświadczenia (bądź słyszenia) wiecie czy warto się zastanawiać nad kotłem elektrycznym i wykorzystaniem II taryfy? Czy jednak zdecydowanie gaz? Gdyby nie było płaszcza ani kolektorów, to wybór byłby prosty... Dzięki za podpowiedź, na pewno pomyślę o kolektorach płaskich
  8. Dzięki za odpowiedź. Ale od razu mnie przekonałeś, że to rozwiązanie nie jest najlepsze. Wiem, że będzie to kocioł gazowy lub elektryczny i pomiędzy tymi chciałbym wybrać. Jakieś inne porady?
  9. Witajcie. Chcialbym prosic Was o porade. Szukalem na forum informacji na temat wyboru rodzaju ogrzewania domu, ale konkretnie tego przykladu, o ktory mi chodzi, szczegolowo nie znalazlem. Dom 180m2, kubatura 780m3, docelowo 4 osoby - w tej chwili 2 Myslimy o kominku z płaszczem wodnym, solarach i piecu. I teraz pojawia sie pytanie: gazowy czy elektryczny? Ogolnie kominek i solary mialyby wspomagac piec. Tylko pytanie czy jesli gazowy, to warto wydawac pieniadze na projekt i przylacza? Dodam tylko, ze w tej chwili mozemy pozwolic sobie na to, a w przyszlosci raczej koszty eksploatacji przy piecu gazowym powinny byc nizsze. Czy moze lepiej piec elektryczny? I jeszcze jedno. Wybor kuchenki czy gazowa, czy elektryczna w tej chwili nie ma znaczenia. Poradzcie... Dziekuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...