Nie było mnie ze dwie godzinki. Wracam, patrzę i co ? Znowu nie na temat. W topicu w którym gość pyta Porotherm czy Uni znowu pieprz... o dobrym wychowaniu zamiast odpowiedzi na pytanie zasadnicze. Jak chcecie porozmawiać o manierach to idźcie sobie na forum dyskusyjne o dobrych obyczajach, a tutaj proszę pisać o pustakach. O PUSTAKACH.
JanuszuR odpowiadam Ci na Twoje zapytanie przepraszając za wstęp, który nie dotyczył pytania. Śledząc dyskusję nt. zadany pytaniem udało się ustalić, że:
1. Porotherm należy wybierać gdy planuje sie ścianę jednowarstwową. Przy wielowarstwowej, a szczególnie dwu o jaką pytasz, pustak ma spełniać rolę nośną, a odpowiedni współczynnik cieplny ma zapewnić styropian/wełna.
2. Choć wytrzymałość Porotherma jest wystarczająca dla 1,5 kondygnacyjnego budynku, to wytrzymalsze są Uni, (tu brawa dla Freddyego, który zaprezentował jedyne testy –własne, zawsze to lepiej niż nic). Póki się nie okaże, że Freedy to handlowiec z Plecewic nie ma powodu aby mu nie wierzyć
3. Z badań CERBUD’u wynika, że pustaki poryzowane Wienebergera nie trzymają deklarowanych parametrów. Oceń sam czy to spisek polskich cegielni czy miarodajna ocena. Ja tam w te badania wierzę. Nikt ich nie obalił, nawet Wieneberger nie zareagował przedstawiając swoje własne. Poza tym, wolę wierzyć polskim badaniom niż austriackim.
4. Izolacyjność cieplną przy ścianie dwuwarstwowej (o taką pyta JanuszR) uzyskuje się nie porami w POROTHERMIE, ale odpowiednią warstwą styropianu. Pory owszem wpływają na wartość U, ale co sugerują niektórzy powodują, że trudniej powiesić kaloryfer, szafkę w kuchni. Jedni twierdzą, że w transporcie wiele pustaków się uszkadza, inni że mało.
5. Istnieje niebezpieczeństwo wykraplania pary wodnej na ścianie (tak niektórzy twierdzą).
6. Ceny, wziąwszy pod uwagę bardzo duże upusty (25-30%) jakie daje Wieneberger są do siebie bardzo zbliżone.
Wybór należy do Ciebie.
Sergio