Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BORNUS

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

BORNUS's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam , właśnie stoję przed problemem ułożenia kostki betonowej , podwórko czyli od bramy do garażu , oraz jeden osobny podjazd dla auta , oraz dwa małe chodniki , razem jakieś 150 m2.Myślałem że będę to robił sam , niby na pierwszy rzut oka nie wydaje się to jakoś bardzo skomplikowane.Praktycznie sam chatę wybudowałem więc lewych rąk nie mam. Ale mam pewne obawy , bo tak , samemu układanie kostki zajmie mi pewno sporo czasu. Dodatkowo muszę zamówić koparkę bo mam wysypany tłuczeń z cegieł i kamieni po którym obecnie jeżdzę , tylko że leży on juz 5 lat i trochę pokrył się ziemią , no i jest ciut za wysoko w niektórych miejscach tak że ledwo zmieści się 10cm piachu. Dodatkowo dochodzi kwestia spadków , wytyczenia tras pod krawężniki , i inne jakieś dla mnie nieznane pewnie elementy do wykonania które potem okażą się bez doświadczenia nie do przeskoczenia. Jeszcze jedno , dochodzi kwesta czasu w którym będę musiał parkować przed swoją posesją zanim zakończę prace. Nie wiem co robić , czy sypnąć trochę drobniutkiego tłucznia na to wszystko zagęścić , i potem piach i kłaść samemu kostkę?. Czy może zamówić firmę i koparkę aby to wszystko wybrać i od nowa zrobić podbudowę. Cholerka kasy nie mam wiele , ale muszę coś zrobić z podwórkiem bo jak deszcz popada to łażę po błocie.
  2. Witam , właśnie przymierzam się do zrobienia czegoś na wjedzie do domu , około 100 m2 , oraz chodniczek około 10 m2 , myślałem o kostce betonowej , ale bardziej podoba mi się granit , do Strzegomia mam 50 km , więc z transport wiele by nie wyszło. Pomyślałem że zamówię 10 ton 4/6 szarej , i 1 tonę czerwonej. Na obrzeża szarą 10. Nie układałem nigdy kostki , ale nie mam dwóch lewych rąk. Mimo iż jestem informatykiem , to sam wybudowałem swój dom (dosłownie) od ław przez fundamenty ściany dach. , nie licząc roboty w środku(czasami pomagał mi kolega kiedy trzeba było coś przenieść , np. przy więźbie dachowej).Budowałem dom 9 lat , po pracy , i wszystkie urlopy. Ale stoi i ma się świetnie , nawet jak skończyłem komin , to ludzie szukali namiarów na firmę która to zrobiła gdyż bardzo im sie to podobało. Nie chcę się chwalić , tylko zaznaczyć że nie boję się wyzwań. Szukam na forum osoby które już układały kostkę z granitu , chodzi mi o zasady , jaka kostka ? , czy muszą być betonowe krawęzniki wpuszczonę w zimię ? , czy może wystarczy wylać murek ze zbrojeniem ?. Jaka głębokość wykopu. W miejscu gdzie będzie kostka jest wybrana ziemia i wsypane co tylko było zbędne na budowie , cegły kamienie , stary beton , wszystko potłuczone i ubite przez auta które tam jeżdziły przez 9 lat.Czy wystarczy na to wsypać żwir? ubić znów wsypać już nie ubijając i układać ?. Czy macie jakieś zdjęcia z prac od początku przez wszystkie etapy do końca. Chcę kostkę ułożyć w takie wzory jakby pawie pióra , półkola na górze schodzą się w szpic.Nie wiem jak to wytrasować na długości 20 m bo taki mam długi podjazd, wycztałem na forum pomysł z płaskownikiem do półkola , ekstra sprawa. Może jakaś osoba która to robiła z sukcesem podała by swoje gg , i chciała podzielić się doświadczeniami. pozdrawiam
  3. Ja sam wybudowałem sobie domek , to znaczy jeszcze kończę , to już 8-smy rok. Tak długo , gdyż robie go po godzinach pracy i nie mam zawsze czasu.Z wykształcenia jestem informatykiem. Ale musze sie pochawailć że jak skończyłemn kominy to czasami ktos przejeżdzał i pytał czy mogę podac namiar na te ekipę co stawiała mi kominy.Dom mam z półpiętrem , i cały podpiwniczony. Piwnicę budowałem z bloczka betonowego Sciany robiłem z suporeksu. Węźbe tez sam zrobiłem.Dachówki tylko nie układałem bo zbliżała się zima i bałem sie że śnieg i wiatr porwie mi folie na dachu, a napatoczyła się ekipa ze wschodu.Jak wspomniałem wszysko robie sam , czasami kolega pomagał aby cos przenieść.Stropy z TERIVY, czyli we dwójkę idzie jak spłatka ,i stemplowania wychodzi mniej. Teraz kończe kafelkować łazienke na górze. Mam zrobioną kuchnię z umeblowaniem i kafelkami, pokój stołowy , jeszczcze nie położyłem podłogi(będą panele) , oraz przedpokój na dole z kafelkami na podłodze , i łazienke na parterze. Zrobiona też jest Sypialnia na górze bez podłogi(będą panele) , oraz zrobiony jest jeden pokój dla dziecka tez bez podłogi( będą panele). Czeka mnie jeszcze dużo pracy , mama zagwóstkę ze schodami na piętro ,są betonowe i nie wiem jak je obudowac ,balustrady będą chyba chromowane. Musze jeszcze położyć gładzie na przedpokoju na pietrze , i w drugim pokouju u dziecka i małym pokoiku tzw. komputerowym. Piwnica do zrobienia zostanie chyba juz dla mojego dziecka . Moje ściany w najgorszym wypadku miały 0,5 centymetra odchylenia od pionu ,a przeważnie były idealnie proste. Budujuę po woli i dokładnie , kilka rzeczy z perspektywy doświadczenia jakie nabrałem zrobił bym już teraz inaczej. Jednak nie wpływają one jakoś szczególnie negatywnie na całokształt mojego domku. Niestety nie miałem gotówki na ekipy , a perspektywa mieszkania przez całe zycie w wynajmowanym mieszkaniu nie wchodziła w grę .Jako że dostałem działkę w prezencie 12 arów to postanowiłem iść za ciosem. Działka była jakimś okolicznym gruzowiskiem , i jedną wielka stertą kamieni oraz krzaków i drzew. Nie było wody kanalizy i gazu. Doprowadzięłm ją do porządku. Z czasem poprowadzona została woda gaz , ścieki. Teraz jest super. Długo by jeszcze pisać o moich przygodach z budową pozdrawiam wszystkich którzy pragną mieć własny domek (super sprawa).
  4. Witam , mam takie pytanie , kładę kafelki na ścianie do której będzie przystawiony brodzik , i teraz się zastaniawiam, czy: 1)najpierw zamontować brodzik a potem kafelki z dołu do góry zaczynajuąć od górnej krawędzi brodzika ?, czy 2)najpierw kafelki na ścianie a potem dostawic i zamocowac brodzik? dzięki za radę
  5. Witam , jestem bliski roztroju nerwowego , chyba bez skrzynki piwa sie nie obejdzie Chciałem zrobić gładź gipsową na tynku cementowo wapiennym. Jednak ten tynk ma wile ostrych ziarenek.Pomyślałem że zagruntuje i pociągnę jakimś tanim gipsem , tak zrobiłem potem jeszcze przetarłem papierem.Nastepnie znów grunt i warstwa gipsu CEKOL -45. Po wyschnięciu 48 godzin znów papier , potem znów grunt i jeszcze jedna wrstwa CEKOL-45 , znów paier.No i ściana wygląda jak fale dunaju. Co robie nie tak ?, jak mam pociągnąc równomiernie gips aby nie było takich pofałdowań ?.Gips zaciagm pacą metolwą 40 cm.Juz mi powoli brakuje cierpliwości. Cos mi sie wydaje że taniej by było połozyc płyty GK , jednak nie wiedziałem że to taka trudna sprawa położyć gładż.Co można zrobić teraz aby te ściany doprowadzić chociaż do takiego stanu by się nie wstydzic gości zaprosic do domu ?. Kwiatków na wszystkich ścianach nie powieszę . Bardzo proszę o Wasze porady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...