
Petrucci
Użytkownicy-
Liczba zawartości
21 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Petrucci
-
Jeżeli chodzi o cały zabieg to czy jest konieczność "rozbierania" konstrukcji. Wszystko jest zabudowane, czy jest możliwość dostania się przez "przycisk". Jestem kompletnym laikiem. Płytki skuwać, cholera!
-
Witam. Po całym dniu spędzonym w pracy spotkała mnie niemiła niespodzianka. Otóż w łazience mam zamontowany "Geberit", który do tej pory, a właściwie do dnia dzisiejszego sprawował się bez zarzutu. Praktycznie 3 lata bezawaryjnego dzialania. Jakież było moje zdziwienie gdy w godzinach popołudniowych odwiedzając łazienkę okazało się iż w zbiorniku spłuczki brakło wody. Właściwie to małe wyjaśnienie, woda była ale zbiornik nie napełnił sie ponownie. Problem w tym ze zupelnie nie znam sie na hydraulice i nie mam pojecia gdzie moze byc ewentualna usterka. Wszystkie zawory nieruszane, w mieszkaniu nikt nic nie kombinowal, woda w kranach jest, tylko ta nieszczesna spłuczka. Poinformowano mnie iz w dniu dzisiejszym byli Panowie ze spoldzielni i cos robili w piwnicy. Czy moze to miec jakikolwiek zwiazek z tym przypadkiem i czy jest ktos w stanie cokolwiek na ten temat powiedziec. Bez przesady, ale splukiwanie przy pomocy miski czy wiaderka uwazam za rzecz utopijna POMOCY! [ od moderatora: temat zamknięty - zdublowany http://forum.muratordom.pl/spluczka-podtynkowa-geberit,t159486.htm ]
-
Witam. Po całym dniu spędzonym w pracy spotkała mnie niemiła niespodzianka. Otóż w łazience mam zamontowany "Geberit", który do tej pory, a właściwie do dnia dzisiejszego sprawował się bez zarzutu. Praktycznie 3 lata bezawaryjnego dzialania. Jakież było moje zdziwienie gdy w godzinach popołudniowych odwiedzając łazienkę okazało się iż w zbiorniku spłuczki brakło wody. Właściwie to małe wyjaśnienie, woda była ale zbiornik nie napełnił sie ponownie. Problem w tym ze zupelnie nie znam sie na hydraulice i nie mam pojecia gdzie moze byc ewentualna usterka. Wszystkie zawory nieruszane, w mieszkaniu nikt nic nie kombinowal, woda w kranach jest, tylko ta nieszczesna spłuczka. Poinformowano mnie iz w dniu dzisiejszym byli Panowie ze spoldzielni i cos robili w piwnicy. Czy moze to miec jakikolwiek zwiazek z tym przypadkiem i czy jest ktos w stanie cokolwiek na ten temat powiedziec. Bez przesady, ale splukiwanie przy pomocy miski czy wiaderka uwazam za rzecz utopijna POMOCY!
-
Wczoraj miałem fachowca od grzejnika. Za dwie godziny roboty (wniesienie 2 butli z tlenem i gazem, spawanie i gięcie rurek, dopasowanie ich pod nowy grzejnik, 2 krotne sprawdzenie efektu finalnego) skasował mnie 250 zl. Przypominam ze to 4 piętro, a całość prac to było nieco ponad 2 godzinki.
-
Wydaje mi się że troche drogo.
-
Witam ponownie. Dosłownie wczoraj doszlo do mej konfrontacji z majstrem odnośnie ceny za robocizne, więc tak: płytki ścienne - 23 zł/m2 płytki podłogowe - 24/m2 cokoliki podłogowe - 5 zł/m bieżący łazienka od całości robót - 2500 zł (montaż urządzeń, sufit, kibelek, umywalka, brodzik, podłączenie pralki, odpływy, grzejnik, kafelkowanie, demontaż wanny po prostu wszystko) chyba i tak drogo malowanie dwukrotne + gładzie - 11 zł/m2 parapet wewnętrzny - 20 zł szlifowanie drzwi z dwukrotnym omalowaniem - 25 zł/szt. wylewki samopoziomujące - 4,5zł/m2
-
Dzięki Tureek:)
-
Nikt nic nie szrajbnie?
-
Czesc. Jak pewnie większa część z Was pamięta (a może i nie) przeprowadzam remont w mieszkaniu polegający na praktycznie całkowitym odświeżeniu pomieeszczeń i zrobieniu niemal od podstaw łazienki. Prace posuwają się do przodu a termin płacenia fachmanowi zbliża się nieubłaganie. Może orientujecie się w jakich kwotach oscylują następujące usługi (szczególnie chodzi mi o łazienke) 1. montaż kibelka podwieszanego na stelażu 2. posadowienie kabiny z brodzikiem, montaż na ścianie baterii i wszystko z tym związane (odpływy, rurki, kształtki itp) 3. przeniesienie umywalki na inna ściane (kucie, rurki itp) 4. sufit podwieszany (powierzchnia 3 m2) z płyt g-k (robocizna) Aha miejsce zamieszkania to woj. świętokrzyskie dlatego też ceny warszawskie raczej tu nie będą obowiązywały;) Będę znał ceny to moge się spokojnie targować, bo majster nie daje sztywnych cen a umowę o roboty podpisywać będę dopiero za 1,5 tygodnia. Dzięki.
-
Dokladnie, lazienka nie posiada okna, wentylacja grawitacyjna. Poprzedni wlasciciel mieszkania wylozyl pomieszczenie plytkami i prawde mowiac skuwajac owe kafelki widzialem czarny nalot (cos ala grzyb) a w lazience bylo doslownie jak w saunie. Dlatego tez chce miec pewnosc ze nic sie nie bedzie dzialo po polozeniu glazury (wiatrak)
-
Niewielka łazienka o wymiarach 1,73 x 1,67 posiada na jednej ze scian dosyc mocny grzejnik. Rozmiary pomieszczenia oraz rurka od c.o. biegnaca wzdluz dwoch scian pwoduje ze jest tam naprawde pieronskie cieplo. Korzystajac z kabiny prysznicowej i chcac bawic sie w sufit podwieszany (montaz oswietlenia) zalezy mi na jakims dobrym systemie wentylacji, konkretnie wiatraku ktory wyciagalby nadmiar wilgoci z lazienki. Czy dobrej klasy urzadzenie zalatwi sprawe?
-
Powiedz mi jeszcze cos na temat wentylacji :D:D:D
-
Zachęcam do zapoznania sie z druga nurtującą mnie kwestia http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=92695
-
Haha i znow sugestia dotyczaca pozostania przy obecnym ukladzie :D Umywalka na tej scianie co kibelek jest malo funkcjonalna i psujaca wizualny aspekt lazienki. Po prostu w tym ulozeniu tam mi sie nie podoba. Podobnie pralka , ktora pierwotnie byla na przeciwko kibelka, a niestety drzwi sa oddalone od tej sciany z pralka o zaledwie 24 centymetry. Wyobraz sobie ze wchodzac do lazienki masz wystajacy klocek ponad 40 cm. wyglada to koszmarnie. Wanna jest fajna sprawa ale chyba nie taka bez ktorej sie nie mozna obejsc. Sciana z wanna = kabina + pralka Wracaj pod kołderke, spokojnej nocy...... Ewentualnie mozesz przestawic łozko blizej kompa :]
-
Hmmm wanna to pierwotnie byla z tym, ze za cholere nie pasowalo mi dotychczasowe rozmieszczenie pozostalych sprzetow tam sie znajdujacych. Nie problem jest gdy wanna stoi na calej szerokosci jednej ze scian, problem w tym ze zarowno pralka jak i umywalka znajdujace sie na scianach prostopadlych przy tak malej szerokosci pomieszczenia uniemozliwiaja jakas swobodna komunikacje w tej lazience. Dlatego tez w moim zamysle bylo stworzenie takiego ukladu ktory w jakims tam stopniu ulatwialby mi swobodne poruszanie sie w obrebie tych 4 kątow. Chcialem miec wiecej miejsca i mniej problemow przy wchodzeniu do lazienki. To nie problem ustawic sprzety po bokach vide pralka i umywalka, problemem jest nie zahaczyc o nie, lub smialo miescic sie w takim niewielkim pomieszczeniu w dwie osoby. Przy dotychczasowym ukladzie okazywalo sie to prawie ze nie mozliwe. Owszem majac do dyspozycji wiekszy metraz moglbym pokusic sie o jakies innowacje, zabawe w ukladanie sprzetow, istota bylo stworzenie wiekszej swobody w poruszaniu sie po rzeczonej lazience. Wchodzac do lazienki po prawej stronie bedzie kibelek, po lewej umywaleczka, na wprost w prawym rogu pralka , po lewej kabina i po problemie. Kwestia mebli, półek, oświetlenia a nawet wyboru plytek jest wciaz przede mna. Mam jeszcze góra 5 tygodni na zapiecie wszystkiego na ostatni guzik. Wydaje mi sie ze to duzo czasu, musze rozejrzec sie za jakims porzadnym grzejnikiem, ladnymi plytkami, wieeeeeeeeelkim lustrem i mebelkami (szczatkowe ilosci)
-
Problem z glowy:) Po wizycie w salonie Excellenta, zasięgnięciu bardzo fachowej porady eksperta, krótkich rozmowach z kobieta wspólnie zadecydowalismy i ustalilismy co nastepuje: - rezygnujemy z wanny na rzecz kabiny prysznicowej ACTIMA (półokrągła) SERIA 400 (90x185) - brodzik MALAWI półokrągły - zestaw prysznicowy RAINDANCE + bateria Hansgrohe ECOSTAT 1001 z termostatem - kibelek podwieszany seria OMNIA - umywalka również seria OMNIA + bateria Hansgrohe TALIS S [/img]
-
Witam. Sprawa tyczy się sufitu w niewielkiej lazience o wymiarach 1,73x1,67. Dodam, że niewiele pod sufitem wzdłuż dwóch ścian idzie niewielkiej średnicy rurka od c.o. a na jednej ze ścian jest grzejnik na wysokości plus minus 2m. Nie za bardzo wiem na dzien dzisiejszy jakie rozwiazanie zastosowac na "górze" poniewaz łazienka jest miejscem gdzie zbiera sie dużo wilgoci i raczej jest cieplo. Istniejące rurki oraz wspomniany grzejnik w chwili obecnej daja dosyc duze cieplo dlatego tez zastanawiam sie nad sensem robienia sufitu podwieszanego. Jakie materialy moglbym zastosowac do zrobienia takowego i czy nie bedzie sie to "gryzlo" z tematem skraplania i wilgoci w tym pomieszczeniu. Wg mnie dobrym pomyslem byloby zrobienie sufitu podwiesz. z plyt gipsowych i zainwestowanie w dobrej klasy urzadzenie wentylacyjne, ktore "wyciągałoby" nadmiar wilgoci z łazienki. Czekam na sugestie. Druga sprawa dotyczy natomiast wspomnianej rurki od c.o. , czy jest możliwe schowanie jej bez zadnych problemow (np. robiąc schodek) i jak to bedzie wpływało na pomysł z sufitem. Czy w ogole moge zabudowywac takie rurki, czy nikt sie do tego nie przypiepszy (vide administrator bloku).
-
1,73 x 1,67 - drugi wymiar to szerokosc sciany na ktorej jest wanna (przypominam ze na tej scianie w prawym rogu patrzac od frontu ma stac pralka szerokosci 60 cm.) Zostaje "meter" na umieszczenie urzadzenia "myjąco-kąpiącego".W ogole moze przyblize troche wyglad tejze lazienki: wchodzimy do niej , po prawej strony mamy kibelek, po lewej ma stac umywalka (1,73 wymiar sciany), vis a vis rzeczona kabina tudziez wanna, dokladnie w lewym rogu. Czekam na sugestie:] To dopiero poczatek, jak przyjdzie robic szafki, inne rzeczy to dopiero bedzie dylemat. Gdzie ja schowam proszek do prania albo plyn do plukania w takiej KLITCE
-
Dziekuje za wszelakie uwagi i sugestie. Wlasnie zastanawiam sie nad wyborem optymalnego rozwiazania. Wydaje mi sie ze w tym przypadku korzysc przemawia za kabina prysznicowa z glebszym brodzikiem, faktycznie moze okazac sie ze taka wanienka bardziej nadawalaby sie na kapanie dziecka. Przy moim wzroscie jakos nie wyobrazam sobie wygodne moczenie sie w takim wynalazku. Pozostaje kwestia kabiny, jakie polecacie i na co zwracac uwage kupujac takowa zeby pozniej nie zalowac ??? Materialy, szyby , interesuje mnie wszystko Dziekuje za uwage
-
Nikt sie w tej kwestii nie wypowie?
-
Witaj jako nowy uzytkownik tegoz forum i zapraszam do zapoznania sie z moim pierwszym postem:))) Poniewaz dysponuja bardzo niewielka lazienka, w zwiazku z tym mam problem z wlasciwym ulokowaniem znajdujacych sie tam sprzetow. Ekipe remontowa mam juz nagrane, problem w tym ze nie wiem na co sie zdecydowac czyt. Wanna lub kabina. Do wyboru mam kabine ktora stala by w lewym rogu lazienki (patrzac od wejscia) , w prawym rogu pralka. Rozwazam opcje z mała wanna, narozna wlasnie w miejscu gdzie kabina. Problem jest taki, ze wymiary tej wanny musialyby byc naprawde niewielkie rzebym mogl wcisnac na ta sciane pralke Boscha (60 cm szerokosc). CO robic? Kabina czy miniaturowa narozna wanna, ktorej maksymalny wymiar moglby co najwyzej wynosic 120x120 albo mniejsza. Najlepiej 100 cm szerokosci!! Jak macie namiary na wanny tych rozmiarow prosze o pomoc. Czas nagli. Linki , zdjecia, strony producentow , wszystko w temacie. Co robic ?? Mala wanna czy mimo wszystko kabina prysznicowa.