Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

elbietka2

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

elbietka2's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witaj, Oczywiście, że mam umowę. Umowę sporządzoną przez bardzo dobrą kancelarię prawniczą. Ale to niestety nie zabezpiecza przed koszmarem na budowie. Teraz jestem przerażona, idzie zima i muszę zabezpieczyć mury, aby wszystko nie nieszczało.
  2. Kochani Forumowicze, W związku z moim poprzednim postem szukam tym razem UCZCIWEGO, solidnego i wiarygodnego wykonawcy. Muszę przed zimą już z nową ekipą zabezpieczyć dom, czyli zrobić dach i zamknąc otwory, może wstawić okna... Szukałam na forum i mam kilka namiarów, ale to wszystko się zmiania. Kiedyś dobre firmy, teraz przy tych szalonych zmianach w budownictwie, zniżają loty. Jeżeli ktoś z Was może polecić dobrą ekipę, to będzie super. Niestety nie jesteśmy w stanie budować i pracować. Dlatego nie możemy szukać ekip do poszczególnych etapów, bo wtedy trzeba byłoby jeżdzić za materiałami, pilnować budowy itd. A wtedy nie byłoby za co budować, bo musimy większość czasu poświęcać pracy. Liczę na Was, bardzo!!!
  3. Wiele tragedii w zyciu przeżywałem ale przygoda z Arkadą to najgorsze co mnie na razie spotkało a latek mam nie malo. Czytam wasze komentarze i stwierdzam, że z roku na rok z tą firmą jest coraz gorzej. Co sezon: drożej, gorzej, bardziej bałaganiarsko i bardziej arogancko. Oczywiście początki na "wyhaczenie" klienta były bardzo miłe. W miarę tania oferta, kawa podczas spotkań i zapewnienia, że nie ma takich rzeczy których nie zrobimy najlepiej na świecie. Trochę zaczął mnie w końcu martwic rosnący co spotkanie kosztorys ale tłumaczono mi to rosnącymi cenami materiałów i budowłańcami w Irlandii. Dzisiaj już wiem, że bazując na wizualnej solidności Prezesa i firmy dalem z siebie zrobić głupka. Gdy już po podpisaniu umowy zleciłem zweryfikowanie cen to okazało sie, że są o 30-40% wyższe od obowiązujących na rynku wśrod firm deweloperskich. Myślałem, że przynajmniej będę za to miał spokój i solidnie wykonaną robotę. Niestety rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna Po podpisaniu umowy, wpłaceniu zaliczki i wejściu na budowę totalna zmiana. Absolutna arogancja, nie liczenie się z uwagami i masa błędów wykonawczych i nie wykonywanie prac za które potem wystawiane są rozliczenia. O "fachowaści" tej firmy niech najlepiej świadczy fakt, że udało im sie postawić mój dom poniżej uzgodnionego poziomu. Teraz za ciężkie pieniądze będe musiał budować odwodnienie Próby zwracania uwag kończą sie w zależności od humoru właściciela i zarazem prezesa albo: - pozostawianiem maili i listów z uwagami tygodniami bez odpowiedzi - bo jest bardzo zajety - aroganckimi odpowiedziami dającymi mi do zrozumienia, ze ja tu jestem od płacenia pieniędzy i poza tym mam siedzieć cicho i się w nic nie wtracać - przerywaniem prac bo jak mi sie nie podoba to oni nie muszą. Mają kupę roboty gdzie indziej gdzie jest miło latwo i przyjemnie Dzisiaj po miesiącu proszenia aby wrócili na budowę w końcu się we mnie przelało zleciłem mojej kancelarii adwokackie zajecie sie tym horrendalnym wykonawcą i zacząłem szukać innego. Sumując wszystkich ostrzegam przed tą firmą jak przed pomorem, gradobiciem i innymi najgorszymi plagami. Drogo, żle i bez liczenia sie z klientem.
  4. No cóż, czytam i płaczę, że nie znalazlem tego wątku na Forum wczesniej. Wiele tragedii w zyciu przeżywałem ale przygoda z Arkadą to najgorsze co mnie na razie spotkało a latek mam nie malo. Czytam wasze komentarze i stwierdzam, że z roku na rok z tą firmą jest coraz gorzej. Co sezon: drożej, gorzej, bardziej bałaganiarsko i bardziej arogancko. Oczywiście początki na "wyhaczenie" klienta były bardzo miłe. W miarę tania oferta, kawa podczas spotkań i zapewnienia, że nie ma takich rzeczy których nie zrobimy najlepiej na świecie. Trochę zaczął mnie w końcu martwic rosnący co spotkanie kosztorys ale tłumaczono mi to rosnącymi cenami materiałów i budowłańcami w Irlandii. Dzisiaj już wiem, że bazując na wizualnej solidności Prezesa i firmy dalem z siebie zrobić głupka. Gdy już po podpisaniu umowy zleciłem zweryfikowanie cen to okazało sie, że są o 30-40% wyższe od obowiązujących na rynku wśrod firm deweloperskich. Myślałem, że przynajmniej będę za to miał spokój i solidnie wykonaną robotę. Niestety rzeczywistość okazała się dużo bardziej brutalna Po podpisaniu umowy, wpłaceniu zaliczki i wejściu na budowę totalna zmiana. Absolutna arogancja, nie liczenie się z uwagami i masa błędów wykonawczych i nie wykonywanie prac za które potem wystawiane są rozliczenia. O "fachowaści" tej firmy niech najlepiej świadczy fakt, że udało im sie postawić mój dom poniżej uzgodnionego poziomu. Teraz za ciężkie pieniądze będe musiał budować odwodnienie Próby zwracania uwag kończą sie w zależności od humoru właściciela i zarazem prezesa albo: - pozostawianiem maili i listów z uwagami tygodniami bez odpowiedzi - bo jest bardzo zajety - aroganckimi odpowiedziami dającymi mi do zrozumienia, ze ja tu jestem od płacenia pieniędzy i poza tym mam siedzieć cicho i się w nic nie wtracać - przerywaniem prac bo jak mi sie nie podoba to oni nie muszą. Mają kupę roboty gdzie indziej gdzie jest miło latwo i przyjemnie Dzisiaj po miesiącu proszenia aby wrócili na budowę w końcu się we mnie przelało zleciłem mojej kancelarii adwokackie zajecie sie tym horrendalnym wykonawcą i zacząłem szukać innego. Sumując wszystkich ostrzegam przed tą firmą jak przed pomorem, gradobiciem i innymi najgorszymi plagami. Drogo, żle i bez liczenia sie z klientem.
  5. Kochani Forumowicze! Zaczęłam budowę swojego wymarzonego domu. Jestem na etapie stawiania ścian parteru. Mój wykonawca chce ode mnie decyzje odnośnie: okien (z czego i jakiego koloru), drzwi, kominów, cokołu itd. Okazuje się, że jedna decyzja pociąga za sobą drugą. Pracuję całe dnie, nie mam absolutnie czasu jeździć i dobierać ze wzorników koloru każdej rzeczy. Bardzo boję się podjęcia złej decyzji kolorystycznej. Dlatego zaczęłam zastanawiać się nad architektem. Pomóżcie mi proszę znaleść kogoś kto będzie rzetelny, fachowy i z dobrym gustem. Słyszałam, że tak jak ekipy budowlane, tak i architekci mają często zniżki w różnych sklepach. Dla mnie najważniejsze obecnie to podjęcie decyzji o rodzaju tarasu, obłożeniu cokołu domu (a z tym wiąże się kolor elewacji, kominów itd) oraz schody do domu. Fajnie byłoby gdyby ta osoba została również do późniejszych prac wykończeniowych domu. Liczę na Waszą pomoc, Elżbieta
  6. Ktoś do pomocy przy zasadniczych sprawach związanych z wyborem kolorystyki domu, rodzaju materiałów na cokół, kominy, parapety. Pomoc przy wyborze tarasu (jaki i z czego).
  7. Szukam wykonawcy domu w systemie deweloperskim. Prowadzę rozmowy z dwiema firmami: Dombud 3 i Arkada. Poszukuję referencji innych niż te dane przez wykonawców. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi firmami?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...