Witamy wszystkich na forum. Jesteśmy w fazie pracy nad projektem i mamy problem z wyborem typu stropu. Watpliwości rodzą się, ponieważ w salonie 25m2, chcemy mieć schody drewniane, co powoduje, że w stropie jest dziura na w.w. schody. Do wyboru mamy strop gęstożebrowy lub płytę wylewaną (monolityczny). Każdy ma swoje wady i zalety, oraz obydwa mają wspolną niewiadomą o ktorą chcemy na końcu spytać. Gęstożebrowy: - Zaleta: tani w wykonawstwie, głównie dlatego że jest wiele firm które potrafią go zrobić - Wada: aby go zrobić, potrzebujemy ponad 5m podciągu, betonowego lub stalowego (dwuteownik). Każdy podciąg będzie wystawał ze stropu (bet. nawet 15cm). Aby zlikwidować ten uskok, będziemy musieli powiesić kartongips w całym salonie i hallu (~35m2), co na pewno będzie kosztowało. Płyta wylewana (strop monolityczny): - Zaleta: da się tak silnie zazbroić, żeby nie wystawał żaden podciąg i można otynkować ciekowarstwowym gipsem. Nie będzie tez klawiszował i powodował pękania gipsu. - Wada: do tego potrzebny jest specjalistyczny sprzęt i ludzie (deskowanie, fachowi zbrojarze, pompa do betonu, sprzęt do zagęszczania betonu). Obawiamy się, że spowoduje to, że będzie droższy od gęstożebrowego. I teraz pytanie: Co wybrać i co się będzie bardziej opłacać. Gęstożebrowy+kartongips czy monolityczny? Czy ktoś wyceniał różnicę między gęstożebrowym i monolitycznym? Ile kosztuje podwieszenie k/g na takich powierzchniach (bo to nie łazienka 5m2, tylko 35m2 parteru)? Prosimy o poradę.