maro627

No i się błyszczy. Co do samej ściany to prawdopodobnie ściana nośna czyli beton. Pamiętam mój tata, też się mocno męczył na tej ścianie, ale jakoś się przewiercił.

Czyli co teraz musze kupic wiertarke za kupe kasy żeby wywiercic jedną dziure? Naprawde nie da się nic zrobic tą jaką mam? Coś wyczytałem na tym forum o wiertłach diamentowych. One się nie nadają?

Na wstępie powiem że w tego typu sprawach jestem zupełnie początkujący. Niestety dzisiaj byłem zmuszony do wywiercenia dziury w ścianie. Na początku szło dośc dobrze, niestety na głębokości mniej więcej 2cm napotkałem na jakiś opór. Nie mam pojęcia czy to jakieś zbrojenie, czy inny kamień. Mam wiertarke udarową black&decker mającą już pare lat i pełno zwykłych wierteł. Moje pytanie brzmi czym się przez to przebic i jak? Jakieś wskazówki techniczne mile wskazane.