Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jolkakru

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    407
  • Rejestracja

2 obserwujących

jolkakru's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. Witaj, Olu! Nie, nie zgadzam się, żebyś zakończyła pisanie dziennika.Byłoby mi bardzo smutno. Nieomal od początku śledzę Twoje wpisy, uwielbiam czytać nowe wiadomości, podziwiam nieustannie Twój dom i ogród. Przeżywałam narodziny malutkiego Michałka, płaczę, czytając wpis o odchodzącej Sonii. Polecam dziennik swoim znajomym i sama oczywiście korzystam z Twoich pomysłów. Jestem szczęśliwa, że kilka lat temu wpadłam tu przypadkowo i się zauroczyłam Twoimi wpisami, domem i ogrodem. Pisz więc nadal, proszę. Pozdrawiam wiosennie, Jola
  2. Olu, jak zwykle, przepięknie! Bardzo mi się podoba salonik, czyli dawny pokój córki i oczywiście salon-cudo. O roślinkach w jesiennych barwach już nawet nie wspomnę. Oj, chyba tęsknisz za małym Michałkiem! Pozdrawiam serdecznie, jak zwykle gratuluję pomysłów i czekam na następne wpisy.
  3. Olu, pozdrawiam wiosennie. Powiem krótko, jak zwykle przepięknie! Cudowne są wszystkie Twoje rabatki!
  4. Witaj, Marleno. Dziękuję za miłe słowa. Dachówka jest w kolorze ciemny grafit, w zasadzie czarna. Elewacja ogólnie żółta, jest troszkę ciemniejsza niż na zdjęciach 25 lipca 2009 roku w moim dzienniku budowy. Pozdrawiam,Jola
  5. Witaj, Tolu. Przypadkowo wpadłam na twój dziennik i jestem zdziwiona, że dopiero teraz . Wprowadziłam się do swojego domu w 2008 roku, czyli chyba tak, jak ty. Wczoraj i dziś podczytywałam sobie twoje wpisy - mniej więcej te strony, na których opisałaś swoją przygodę z dojazdem z Włoch do domu, podczas którego mieliście problemy z samochodem. Świetnie napisana historia, czytałam z zapartym tchem. Niewiele zdjęć na razie obejrzałam, szczególnie domku, a mam wielką ochotę zobaczyć każde twoje pomieszczenie. Na kilku fotografiach widziałam ogród, jest piękny! Ponieważ twój dziennik ma już 755 stron, zrobię sobie lekturę na wiele wieczorków. Na razie więc chciałam się przede wszystkim przywitać i zapewnić, że będę czytać twój dziennik, ale już teraz od początku! Pozdrawiam, Jola
  6. Witam wszystkich czytających jeszcze mój dziennik. Cieszę się, że mogę pomóc w podejmowaniu trudnych decyzji związanych z budową Pelikana. Minęło 6 i pół roku od czasu, gdy się wprowadziliśmy. Wydaje się, że to było niedawno. Nadal potwierdzam, że trzeba spełniać swoje marzenia.Jestem szczęśliwa, że się pobudowaliśmy, że mieszkamy w swoim własnym domu. Jest cudownie. Doczekaliśmy się prześlicznej wnusi. Kasieńka ma ponad 7 miesięcy, lubi się przemieszczać po całym domu. Teraz, gdy jest ciepła podłoga, nie musimy się martwić, że się przeziębi. A co dopiero będzie wiosną czy latem! Będzie biegać po trawce, zrywać kwiatki, jeść owoce i warzywa. Już się nie mogę doczekać. W domu troszkę pozmienialiśmy, remontowaliśmy większość pomieszczeń, zmieniliśmy kolory ścian, firanki, 55 calowy telewizor zawiesiliśmy na ścianie. Kompletnie zmieniliśmy meble w pokoju córki Zuzanny, która odwiedza nas już teraz ze swoją córeczką. Działka, ogród również uległy zmianie, wykonaliśmy różne rabatki (chyba ładne), a tuje i świerki utworzyły świetny żywopłot. Pracy jest ciągle dużo, ale to sama przyjemność! Jest super. Życzę wszystkim budującym cierpliwości, a potem wspaniałego życia u siebie w wymarzonym domku. Pozdrawiam, Jola
  7. jolkakru

    Pelikan Kruków

    Witam wszystkich czytających jeszcze mój dziennik. Cieszę się, że mogę pomóc w podejmowaniu trudnych decyzji związanych z budową Pelikana. Minęło 6 i pół roku od czasu, gdy się wprowadziliśmy. Wydaje się, że to było niedawno. Nadal potwierdzam, że trzeba spełniać swoje marzenia.Jestem szczęśliwa, że się pobudowaliśmy, że mieszkamy w swoim własnym domu. Jest cudownie. Doczekaliśmy się prześlicznej wnusi. Kasieńka ma ponad 7 miesięcy, lubi się przemieszczać po całym domu. Teraz, gdy jest ciepła podłoga, nie musimy się martwić, że się przeziębi. A co dopiero będzie wiosną czy latem! Będzie biegać po trawce, zrywać kwiatki, jeść owoce i warzywa. Już się nie mogę doczekać. W domu troszkę pozmienialiśmy, remontowaliśmy większość pomieszczeń, zmieniliśmy kolory ścian, firanki, 55 calowy telewizor zawiesiliśmy na ścianie. Kompletnie zmieniliśmy meble w pokoju córki Zuzanny, która odwiedza nas już teraz ze swoją córeczką. Działka, ogród również uległy zmianie, wykonaliśmy różne rabatki (chyba ładne), a tuje i świerki utworzyły świetny żywopłot. Pracy jest ciągle dużo, ale to sama przyjemność! Jest super. Życzę wszystkim budującym cierpliwości, a potem wspaniałego życia u siebie w wymarzonym domku. Pozdrawiam, Jola
  8. Przepięknie! Gratuluję pomysłów, życzę radości i szczęścia w tak wspaniałym domku. Jola
  9. jolkakru

    Obiecane zdjęcia

    Oj, witam jeszcze raz, dopiero teraz zauważyłam, że wkleiłaś zdjęcia. Bardzo ładnie się wszystko prezentuje, gratuluję. Jola
  10. jolkakru

    Pelikan 6 lat później

    Witaj, Izunio! Jak się cieszę, że się odezwałaś! Zamilkłaś tak nagle, nic nie napisałaś o swojej, mającej się pojawić na świecie córeczce! Napisz coś, wklej zdjęcia swojego Pelikana. Dzięki tobie nie musiałam sobie wyobrażać swojego przyszłego domku,bo tak ładnie pokazywałaś go na zdjęciach. Jestem ci bardzo wdzięczna. My też ciągle coś zmieniamy, kolory pomieszczeń, wystrój, nie wspominając o ogrodzie.Czekam niecierpliwie na zdjęcia i chociaż kilka zdań o rodzince. Pozdrawiam Cię serdecznie, Jola
  11. Super! Cierpliwości i szybkiego doczekania się zgody !
  12. Olu, nie mogę się napatrzeć, przecudownie! Pozdrawiam
  13. Dziękuję bardzo, odezwę się!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...