Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tuuska1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    193
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez tuuska1

  1. U mnie krytykowali dokładnie wszystko. A to działka za mała,a dlaczego w mieście jak wies taka cudna, gimnazjum miejscowe to patologia.okolica brzydka - pochwały nie było żadnej- do dzisiaj wspomniane osoby nas nie odwiedziły. pewno to i dobrze bo zapewne dalej by krytykowano.
  2. No , dokładnie cię rozumiem, bo ja na swoje schody tez nie mogę patrzeć (tzn na partackie wykonanie) . Fachowiec stwierdził, że w domu jest za sucho i zbyt często ( raz w tygodniu) je zmywam . No pewno ,gdyby były brudne nie widac było by szpar.
  3. Piękne mieszkanie, Labolatorium??? -nigdy nie nazwałabym tak czyjegoś ani swojego mieszkania. Dla mnie idealnie lubię minimalizm, chłodne wnętrza. Co do reszty-dom trzeba OSWOIć, zamieszkać w nim i to naprawdę wystarczy aby czuć się w nim dobrze.
  4. Ja mam w kuchni meble fornirowane, prawie każdy element wygląda inaczej. Jak zwróciłam uwagę wykonawcy, to też usłyszałam wykład o róznorodności drewna i usłojenia. A swoją drogą moje dębowe schody po trzech miesiącach zaczęły się rozsychać, a więc hmmmmm- ciesz sie z tego co masz bo naprawdę może być gorzej ( czas to pokarze).
  5. Co straciliśmy? Energię i zapał . Prawie nic nas nie cieszy -ot zwyczajnie -jesteśmy bardzo "oklapnięci".
  6. tuuska1

    Skosy na poddaszu PILNE

    W moich pokojach sufity i skosy białe, sciany kolor.
  7. Biała lista Bud-Mar pan Marek , bardzo fachowo, dokładnie(do znudzenia poprawki), u mnie to suche tynki, malowanie ,gładzie, takie dziwne roboty które nie wiadomo komu zlecić np, montaż drzwi, zakładanie lamp , karniszy, różne przeróbki. Facet ma naprawdę cierpliwość (inni nie mieli). Ogólnie polecam , najblizszy remont zlecę właśnie jego firmie (terminy ma jednak odległe- paskudna wada).
  8. W nowym domu mieszkamy od roku.Prawie wszystko urządzone oprócz salonu. Jest w nim 40 cal tv- postawiony na styropianie- mąż chce stolik ja zawiesić tv na scianie, meble wypoczynkowe- to ogrodowe cudo - ja chcę biały skórzany wypoczynek , męzowi jasny kolor zupełnie sie nie podoba. Lampy i kinkietów w okóle nie mamy. Tak więc jeździmy, oglądamy i.... nic nie kupujemy ,no bo to co podoba się jednemu -drugiemunie pasuje.
  9. tuuska1

    kosze na bielizne, pranie

    bardo podoba mi sie ten z ikei-niestety drogi- tyle za kosz na brudne rzeczy nie dam http://www.ikea.com/PIAimages/74433_PE191500_S3.jpg
  10. kate, piszesz tak cieplutko o swojej zmywarce że aż "chce " się kupić (przymierzam sie do zakupu!),napisz proszę producenta i typ.
  11. Wraz z mężem i dziećmi mieszkałam z rodzicami od zawsze.Dom był dwurodzinny ,osobne wejścia , liczniki . Rodzice na piętrze ja na parterze. Nie byliśmy jednak specjalnie zżyci, nigdy też nie było poważnych kłótni . ot -wszystko było poprawne. Rodzice nie pomagali mi finansowo , nie pomagali też opiekować się dziećmi (zrezygnowałam z pracy aby nimi sie zajmować, choc mama w tym czasie była na rencie). Takiego układu nigdy nie żałowałam, pewno uniknęłam w ten sposób wielu konfliktowych sytuacji. Kilka lat temu zmarł ojciec,nic się jednak nie zmieniło. Mama nadal sama prowadziła swoje gospodarstwo. Jest to zresztą osoba o dość trudnym charakterze., bardzo władcza. Rok temu wyprowadziłam sie do nowego domu oddalonego o 30km . Mamy nie zabrałam , nawet nie zaproponowałam jej przeprowadzki. Nie wyobrażam sobie wspólnego zamieszkania bo tak naprawdę , niby mieszkalismy razem ale zupełnie osobno. Nie musiałam przecież budować domu, kilka lat temu rodzice notarialnie przepisali go na mnie, chciałam jednak ze swoją rodziną być sama na swoim. Teraz jest mi bardzo trudno. Targają mną różne wątpliwości i czuję się rozdarta. Rozważaliśmy kwestię zabrania mamy do nas, ale w końcu nie po to budowaliśmy dom aby mieszkać z mamą- bo tak przecież mieliśmy bez wysiłku i ponoszenia trudów budowy. Mama odwiedza nas kilka razy w m-ce, ja lub mój syn jesteśmy w moim starym domu 2,3 razy w tygodniu (ale tak na godzinę) .Szczerze mówiąc dzieci nie przepadają za babcią Jeżeli jednak rodzic będzie wymagał opieki to zapewne zamieszka wtedy z nami- ale to jeszcze nie ten czas. Wątpliwości i wyrzuty sumienia nadal jednak są.
  12. Pod moimi panelami jest podkład z zielonych piankowych "prostokatów" (grubości nie pamiętam),pod deską barlinecką to samo- niestety stukot deski wcale nie jest mniejszy od tych wydawanych przez uzytkowanie paneli.
  13. tuuska1

    Sufit na użytkowym poddaszu

    U mnie nie pęka nic(na razie)-mieszkam ponad rok, dom stał wykończony i nie zamieszkały też ponad rok.
  14. W salonie i w holu mam deskę barlinecką. Parkietu nie położyliśmy gdyż technologia kładzenia "wymaga trochę czasu"my natomiast już uzytkowaliśmy dom gdy kładliśmy podłogi. Zapach lakieru, cyklinowanie zapewne nie służyłby moim astmatycznym pociechom. Poddasze to panele i to jedne z tańszych na rynku. Deska barlinecka to naprawdę pomyłka! Panele mimo,że tanie i kupując je nastawialiśmy sie na ich wymianę gdzieś po pięciu latach sprawują sie całkiem nieźle. W pokoju komputerowym fotel na kółkach jeździ po nich cały czas -...ZERO zarysowań. Deska barlinecka była sporym wydatkiem w porównaniu do paneli i ....zupełnie nie trafionym.
  15. tuuska1

    GRES w domu - jaki gdzie?

    No to się wpakowałeś! Ja swój myję prawie codziennie ( mam tylko w kuchni).
  16. CZy jasne ,prawie białe skórzane sofy trudno jest utrzymać w czystosci? CZy bardzo widać na nich brud? Mąż stanowczo sprzeciwia sie aby w naszym salonie był jasny wypoczynek natomiast mnie tylko taki sie podoba.
  17. Niestety to nie moja sypialnia.Pochodzi z innego forum: http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,78926705,78926705.html
  18. Może coś takiego: http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/cf/qh/d6p5/7ar0anbYeaLVBqRBjB.jpg http://fotoforum.gazeta.pl/photo/2/cf/qh/d6p5/RwImtLUpFIf4v6UMSB.jpg Jestem zachwycona taką właśnie sypialnią. Nigdy nie podobały mi sie kryształowe lampy, teraz jednak zmieniłam zdanie( jeśli chodzi o sypialnie)
  19. Mój salon -32m +otwarta kuchnia,Tv 40cal- przez trzy dni łzawiły mi oczy i bolała głowa- teraz wielkość telewizora wydaje mi się w sam raz ,ale naprawdę-jest w "czym" oglądać, poprzedni tv to 21 cal.
  20. W najbliższych dniach tez zamierzam kupić zmywarkę. Przewertowałam internet i sklepy typu Saturn- będę wybierać między Bosch a Simens. TZn bosch SGV 43M03Eu lub simens SE 64M365Eu. Czy będzie to dobry wybór to dopiero się okaże .
  21. Gres impregnowałam, myję mopem płaskim i CZYSTą wodą, wszelkie płyny do szyb, ludwik czy preparat do gresów zostawiały smugi.Proste metody dają czasem najlepsze efekty!
  22. Na poddaszu mam panele, cena to około 28 zł- są w porzadku. Pod fotelem na kółkach nie ma żadnych zarysowań, łatwo utrzymać je w czystości , czasem pastuję jakims preparatem HP do laminatów- naprawdę nie narzekam. Duże problemy mam natomiast z panelami drewnianymi, tu akurat same kłopoty.
  23. W miom poprzednim domu była studnia , ale też podłączenie do wodociągu. Do gotowania uzywałam wody ze studni, jak i do podlewania ogrodu, mycia samochodu itp.Studnia miała taką pompę zakończoną kranem -więc nie było z tym problemów. Zanim podłączyliśmy się do wodociągu była tylko studnia - więc i hydrofor, a to same kłopoty. Bo to złe cisnienie, brak np jednej fazy-nie ma więci wody ,cos się bez przerwy psuło a jak było ok to znów nawaliła inna część. Potem przyszła era wodociągu- tu niby wszystko dobrze. Woda miała jednak paskudny smak, cena wody +scieki to koszmar.Podlewanie ogródka czy warzywniaka i woda z kranu - to naprawdę spory koszt. W obecnym domu mam tylko wodę z wodociągu ( bo tez innej mozliwości nie mam)- nadal jednak do gotowania wożę wodę z poprzedniego miejsca zamieszkania(trochę uciążliwe,ale i zupa smakuje inaczej)
  24. Wybacz, ale twój dom zwyczajnie mi się nie podoba. Przypomina mi mój rodzinny dom z lat siedemdziesiątych - tylko juz po remoncie. Nie ,to zupełnie nie dla mnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...