Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

karolkowski

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

karolkowski's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam Zacznę od tego że na rynku są dostępne systemy VRV które załatwią ci odzysk ciepła z serwerowni i ogrzeją cały budynek, w lecie także schłodzą. Ale jeżeli chcesz mieć inwestycję po kosztach to może być ciężko (ale sprawdziłbym ceny na twoim miejscu tak na wszelki wypadek). 1- ja wprowadziłbym drobne przeróbki do twojego pomysłu ale instalacja taka ma sens. Nie wiem jak stoisz z lutowaniem przewodów (musi być bardzo dokładne bo freon ma cząsteczki mniejsze od powietrza, gdzie ono nie przejdzie freon da radę). Do napełnienia instalacji będziesz potrzebował specjalisty. No i jeżeli będziesz robił instalację freonową sam potrzebujesz dobrać armaturę, wiąże się to z przrobieniem podstaw chłodnictwa, przestudiowaniem katalogów Danfosa z armaturą. JEST WYKONALNE. 2- Ciepło parowania freonu np r22 to 233,7kJ/kg Ciepło właściwe glikolu wynosi 3,17kJ/kgK Więc przy różnicy temperatur na zasilaniu i powrocie 10K może być problem bo będziesz musiał przetłoczyć przez wymienniki 7 razy więcej glikolu niż normalnie przetłaczane jest przez wymiennik freonu. Więc odpowiedź brzmi NIE DA SIĘ. problemem są nie tylko opory przepływu które wynikają z dużo większej ilości glikolu który musiałbyś przetłoczyć. Nie do przeskoczenia jest także wspólczynnik wnikania który w parującej cieczy jest znacznie większy niż w płynącym roztworze glikolu (tutaj różnicy nie pamiętam ale jest gigantyczna) i wiąże się to z tym że brakło by ci powierzchni wymiany ciepła. 3- Nie da się z analogicznego powodu jak w punkcie drugim. 4- Fachowo robi się to z wykresu właściwości freonu który stosujesz. wykres zależności ciśnienia czynnika od entalpi. Znajdziesz w każdym poradniku podstaw chłodnictwa. Jeżeli stosujesz jakieś konkretny agregat skraplający w karcie katalogowej będą takie informację jak COP. Na pałę wstępnie możesz przyjąć COP=3. I tak będziesz potrzebował więcej sprężarek niż wynika z obliczeń minimum 1 w rezerwie. tak by w przypadku awarii jednej układ dalej działał bezawaryjnie. 5- To chyba kwestia kasy, chęci, no i wiary we własne zdolności. W przypadku robienia instalacji na swoich sprężarkach zrobiłbym bezwzględnie układy awaryjne dla serwerowni całkowicie niezależne. 6-Jestem zdecydowanie za tym rozwiązaniem. Mogę pomóc jakby coś mój nr gg: 1968169.
  2. Słusznie zauważył G.N. Zawór bezpieczeństwa to żadna alternatywa dla naczynia wzbiorczego. Naczynie wzbiorcze przejmuje wzrost ciśnienia powodowany przez rozszerzającą się ciecz pod wpływem temperatury. Zawór bezpieczeństwa służy do zabezpieczenia instalacji w przypadku nagłego wzrostu ciśnienia spowodowanego np wrzeniem wody- może się okazać że jego wydajność nie wystarczy do odprowadzenia takiej ilości wody i pary jaką wytwarza kocioł. Do zabezpieczenia kominków stosuje się bezwzględnie naczynie wzbiorcze, dobrym rozwiązaniem jest Temperaturowy zawór bezpieczeństwa który wtryskuje wodę zimną do instalacji gdy temperatura przekracza wartość w nim zadaną. Ja proponuje byś umieścił schemat na forum.
  3. 1- kupujesz drugą pompę obiegową i wpinasz ją na zasilaniu feralnego grzejnika.(nie zapominając o zaworach regulacyjnych). 2-BARDZIEJ TRAFNE - wpinasz zasilanie feralnego grzejnika za pompę a nie przed. Ważne byś na odejściu do tego grzejnika wstawił zawór regulacyjny. Jeżeli go nie będzie może hałasować zawór termostatyczny w grzejniku. Co do zasilania awaryjnego to ja polecam agregat prądotwórczy zamiast ups,ów. Jeżeli dom jest w wczesnym stadium (można jeszcze ingerować w elektrykę). Polecam podłączenie pod taki agregat newralgicznych odbiorników jak np. lodówka. Dla niektórych telewizor. Lub pozostawienie po jednym awaryjnym gniastku na kondygnacji. Sprytny elektryk da sobie z tym radę. A agregat nie kosztuje dużo podstawowy małej mocy 1000-2000pln. Zawsze można przewidzieć pod niego instalację a sam agregat kupić później. Ma to sens bo instalacji ogrzewcza liczona jest tak by dawala radę przy temperaturze -20sC, która może się nie przytrafić przez kilka kolejnych lat. A nie pozostawiamy sobie alternatywy gdy braknie prądu co statystycznie zdarza się częściej. Najlepszym sposobem na ogrzewanie alternatywne podczas zaniku prądu. to zwykły kominek bez płaszcza wodnego. Z rozprowadzeniem powietrza. Takie jest moje zdanie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...