Isia1972

Mamy opinie biegłego sądowego -dom ma wady nieodwracalne i najtańszą formą naprawy wg jego opinii jest rozebranie domu wraz z fundamentami i budowa od nowa. Jestem przybita tym co się stało. Długotrwały stres wywołał u mnie chorobę autoimmunologiczną i teraz muszę jeść wg specjalnych przykazań i łykać tonę prochów 2 razy dziennie i te ciągłe badania monitorujace stan mojego zdrowia. Mimo umowy, mimo dostarczania pieniedzy na zawołanie, mimo tak prostego projektu, bez udziwnień, dach prosty ...... taka MASAKRA. W naszym kraju, żeby budować dom nawet od zera do stanu developerskiego trzeba skończyć studia inzynierskie i do podpisania umowy nająć prawnika. Inaczej kasa wydana a dom trzeba budować od nowa. Okazało się, że moj abudowa to nie jest jedyna budowa o której rozstrzygnięciu bedzie decydował sąd. Firma ponoć została zawieszona ale nic straconego -syn otworzył firme, prawie pod tą samą nazwą. Syn z którego elektryki śmiał się każdy fachowiec który starał się ja naprawić.

Dziekuje MEDE za odpowiedź i słowa otuchy , kapci i kosmetyków tam nie ma ale ofoliowane meble stoją tam juz od stycznia 2009 - wykonawca obiecał, że będę mogła się wprowadzić 01/11/2008. Naiwniaczka uwierzyłam mu i kupiłam na allegro dużo mebli bo miałam chętnego na wynajem umeblowanego domu. Musiałam te meble odebrać i gdzieś je zmagazynować. Teraz końca procesu nie widać, nie wiem co dalej z tym domem i jeszcze pan ex-wykonawca zapewnia mi notoryczną rozrywkę i poczucie zagrożenia. Jak myślicie te składowisko mebli chyba nie świadczy o tym, że jest dom użytkowany. isia

Dziekuje MEDE za odpowiedź i słowa otuchy , kapci i kosmetyków tam nie ma ale ofoliowane meble stoją tam juz od stycznia 2009 - wykonawca obiecał, że będę mogła się wprowadzić 01/11/2008. Naiwniaczka uwierzyłam mu i kupiłam na allegro dużo mebli bo miałam chętnego na wynajem umeblowanego domu. Musiałam te meble odebrać i gdzieś je zmagazynować. Teraz końca procesu nie widać, nie wiem co dalej z tym domem i jeszcze pan ex-wykonawca zapewnia mi notoryczną rozrywkę i poczucie zagrożenia. Jak myślicie te składowisko mebli chyba nie świadczy o tym, że jest dom użytkowany. isia

Witam, strasznie to skomplikowane ztym użytkowaniem. Ja mam rownież kłopot z tym tematem a widzę, że tu sa mądrzy i doświadczeni ludzie. Mój zarazem były wykonawca i były kierownik dudowy wybudował mi dom od zera do developerskiego ale niestety niezgodnie z projektem i umową. Po wybudowaniu odmówił mi wystawienia jakichkolwiek dokumentów i zaświadczeń. Nie mam żadnego dokumentu oprócz lakonicznych wpisów w dzienniku budowy "rozpoczęto prace i zakończono prace" - dziennik odebrała od niego policja bo odmówił mi jego wydania po tym jak zwolniłam go z funkcji kierownika budowy. Teraz poprawiam co się da metodą gospodarczą bo na kolejne super firmy budowalne mnie nie stać. Sprawa trafiła do sądu i tam dokona się nasze ostateczne rozliczenie finansowe. Co nie zmienia faktu, że nie mam nawet jednego papierka na to kto, jak, czym i co wykonał. Na dogadanie się nie ma nawet najmniejszej szansy -oto pare jego praktyk: po jednej z jego wieczornych wizyt na placu budowy musiałam na sygnale pędzić do WETA z nieprzytomnym psem z objawami zatrucia, próbował zgłosić włamanie na komisariacie na moją budowe i dostac się do środka z policjantami (nie wiedział że jestem na miejscu i się naciął), teraz ostatni jego sposób na zastraszanie mnie to wezwanie jakie dostałam od Inspektora Nadzoru Budowlanego o wszczęciu postepowania w sprawie użytkowania bez zezwolenia. Nie do końca wiem co to znaczy użytkowanie. Czy to znaczy przebywanie, czy mieszkanie i jaka jest definicja użytkowania. Czy jak jestem na miejscu i z wujem układamy kafelki, wymieniamy płyty KG to my ten budynek użytkujemy, czy dozorujący budynek Pan, który jest tam 24h to go użytkuje. Kurde tak to jest - będę wdzięczna za pomoc. Isia z Dobiesza

Witam, strasznie to skomplikowane ztym użytkowaniem. Ja mam rownież kłopot z tym tematem a widzę, że tu sa mądrzy i doświadczeni ludzie. Mój zarazem były wykonawca i były kierownik dudowy wybudował mi dom od zera do developerskiego ale niestety niezgodnie z projektem i umową. Po wybudowaniu odmówił mi wystawienia jakichkolwiek dokumentów i zaświadczeń. Nie mam żadnego dokumentu oprócz lakonicznych wpisów w dzienniku budowy "rozpoczęto prace i zakończono prace" - dziennik odebrała od niego policja bo odmówił mi jego wydania po tym jak zwolniłam go z funkcji kierownika budowy. Teraz poprawiam co się da metodą gospodarczą bo na kolejne super firmy budowalne mnie nie stać. Sprawa trafiła do sądu i tam dokona się nasze ostateczne rozliczenie finansowe. Co nie zmienia faktu, że nie mam nawet jednego papierka na to kto, jak, czym i co wykonał. Na dogadanie się nie ma nawet najmniejszej szansy -oto pare jego praktyk: po jednej z jego wieczornych wizyt na placu budowy musiałam na sygnale pędzić do WETA z nieprzytomnym psem z objawami zatrucia, próbował zgłosić włamanie na komisariacie na moją budowe i dostac się do środka z policjantami (nie wiedział że jestem na miejscu i się naciął), teraz ostatni jego sposób na zastraszanie mnie to wezwanie jakie dostałam od Inspektora Nadzoru Budowlanego o wszczęciu postepowania w sprawie użytkowania bez zezwolenia. Nie do końca wiem co to znaczy użytkowanie. Czy to znaczy przebywanie, czy mieszkanie i jaka jest definicja użytkowania. Czy jak jestem na miejscu i z wujem układamy kafelki, wymieniamy płyty KG to my ten budynek użytkujemy, czy dozorujący budynek Pan, który jest tam 24h to go użytkuje. Kurde tak to jest - będę wdzięczna za pomoc. Isia z Dobiesza

Jeśli to pan Stefan to polecam tego zduna z całego serca. Mam jego piec. Z tego co wiem to kominki tez robi. Jedynie poprawia po innych niechętnie. Mogę przesłać zdjęcia gdyby ktoś chciał. Wkłada w to co robi całe serce - chyba bardzo to lubi.

Jeśli to pan Stefan to polecam tego zduna z całego serca. Mam jego piec. Z tego co wiem to kominki tez robi. Jedynie poprawia po innych niechętnie. Mogę przesłać zdjęcia gdyby ktoś chciał. Wkłada w to co robi całe serce - chyba bardzo to lubi.

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

Kochani, odpowiadając na zapytania mailowe parę słów o tym co dalej w sprawie budowy mojego domu. Jak na dzień dzisiejszy dom okazał się totalną tragedią, sypią i niekiedy odpadają coraz to nowe jego elementy. Mimo wykonania w zeszłym roku 2 szczegółowych i kosztownych ekspertyzy już widać, że powstaje konieczność zrobienia kolejnej - a to nie mały koszt . Od specjalistów zaczynam coraz częściej słyszeć o konieczności rozbiórki tego domu wraz z fundamentami. Modlę się co noc aby dało się go jeszcze uratować. Sprawa znalazła finał w sądzie cywilnym i ma szanse trafić do karnego. Czeka mnie długi i wyczerpujący proces sądowy, który rozpoczyna się w czerwcu. Gdy tylko zapadnie pierwszy wyrok w tej sprawie to całość zebranych materiałów i ekspertyz umieszczę we wszystkich portalach budowlanych aby innym zaoszczędzic takiego koszmaru przez jaki ja dziś przechodzę. Niestety umowa i faktury nie gwarantują tego, że wykonawca będzie sie starał w obawie przed konsekwencjami prawnymi. Ja naiwnie myślałam, że tak właśnie jest. Pozdrawiam

http://foto1.m.onet.pl/_m/304205a4c18fa1c55f54e99c3d841bf5,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/304205a4c18fa1c55f54e99c3d841bf5,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/e68418c61e697ddf3940ab10acc00776,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/e68418c61e697ddf3940ab10acc00776,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/7f06d0b1dec42bcacdbd5e4fe4bd460b,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/7f06d0b1dec42bcacdbd5e4fe4bd460b,8,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/0b8e480be0185a36c8cc06b32a7c2f2c,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/0b8e480be0185a36c8cc06b32a7c2f2c,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/bfa205a31ade3be3cb1ea37105fd736b,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/bfa205a31ade3be3cb1ea37105fd736b,8,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ef3cdc24410852a5e97c880c48ed33ac,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/ef3cdc24410852a5e97c880c48ed33ac,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/d62e4a03bbc5ac5c218d2b4f0619ee83,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/d62e4a03bbc5ac5c218d2b4f0619ee83,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/5d154bae8aa740e6ae413a1df974309e,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/5d154bae8aa740e6ae413a1df974309e,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/ce5616b3c0d122e89b7f322da99143f2,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/ce5616b3c0d122e89b7f322da99143f2,8,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8206395dbad18816d093c9e4c4df70ed,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/8206395dbad18816d093c9e4c4df70ed,8,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/7ee9acdb072250d8e7e0095344df5069,8,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto1.m.onet.pl/_m/7ee9acdb072250d8e7e0095344df5069,8,19,0.jpg

http://foto1.m.onet.pl/_m/304205a4c18fa1c55f54e99c3d841bf5,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/e68418c61e697ddf3940ab10acc00776,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/7f06d0b1dec42bcacdbd5e4fe4bd460b,8,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/0b8e480be0185a36c8cc06b32a7c2f2c,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/bfa205a31ade3be3cb1ea37105fd736b,8,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ef3cdc24410852a5e97c880c48ed33ac,8,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/d62e4a03bbc5ac5c218d2b4f0619ee83,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/5d154bae8aa740e6ae413a1df974309e,8,19,0.jpg http://foto2.m.onet.pl/_m/ce5616b3c0d122e89b7f322da99143f2,8,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/8206395dbad18816d093c9e4c4df70ed,8,19,0.jpg http://foto1.m.onet.pl/_m/7ee9acdb072250d8e7e0095344df5069,8,19,0.jpg