Grecja - półwysep Peloponezki - gdziekolwiek! :] widoki zapieraja dech!, plaże piękne piaszczyste a woda tak ciepła jak w jeziorze, niektóre plaże mają kilkumetrowe płaskie wejście do morza, więc dzieciak może biegać nawet z 6 m od brzegu do pasa w wodzie. Warto też wybrać się na wycieczkę do podziemnych grot, płynie się małymi łódeczkami po podziemnych jeziorach, np: jez. Melissani, Kefalonia, jaskinia Drogarati. Port St Nicholas jest śliczny, park wodny dla dzieci tuż nad brzegiem morza [był przynajmniej te kilka lat temu]. Warto też obejrzeć Błękitne Groty na Skinari. Wszędzie odległości to kilka km. - http://www.kefaloniatravel.com/kefalonia_cephalonia_underground_lakes_caves.html
Kreta - jedyna piękna plaża piaszczysta i z palmami to plaża Vai [ http://greeklandscapes.com/beach/vai.html ] całkowicie na północno-wschodnim krańcu wyspy, cała część południowa też jest b. ładna, ale na plażach w wakacje bywają zakazy wstępu, bo lęgną się żółwie. No i na Krecie koniecznie trzeba zobaczyć jedyne tam jeziorko - Kourna - o którym mało który turysta wie dlatego jest tam pelna cisza i spokój, plaży prawie nie ma, do wody wchodzi się prosto z trawy
Portugalia - plaże piękne, piaszczyste, chociaż ocean bywa chłodnawy, ale ceny niziutkie, zwłaszcza Praia Grande - dodatowy plus: w miarę blisko do Lizbony
co do hoteli to nie wiem, bo nie korzystalismy, ale miejsca sprawdzone
z Hiszpanii odradzam San Sebastian - brudno i hałas, mimo że plaże duże i piaszczyste, ale tłumy takie że nie ma gdzie się wcisnąć, poza tym woda dużo zimniejsza niż na płd. - lepiej szukać czegoś w okolicach Barcelony