Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

urgot

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    434
  • Rejestracja

Posts dodane przez urgot

  1. Na końcu stalowej linki trzeba przyczepić element stalowy na kształt gruszki mniejszy niż średnica utopionej rury. Celujesz w rurę opuszczasz kilka m niżej. Przy pomocy

    innej rury wsypujesz do rury nad tą gruszkę żwirek, kulki od łożysk itp. Dalej wiadomo ciągniesz za linę.

  2. Ważne aby zapytać jakie rury wykonawca stosuje (ważne aby były do wody pitnej, nie kanalizacyjne, nie telekomunikacyjne). Czy stosuje obsypkę filtracyjną,

    czy uszczelni otwór przed wodą gruntową. Z zasady średnicy 110mm nie polecam - nie wszystkie pompy mieszczą się swobodnie, jeśli jest możliwość lepiej już 125mm.

  3. Przerabiałem temat ostatnio. Wybrałem betonowe. Jak wybrać dobre - te okrągłe lub w kształcie łupiny formowane są na wibroprasach i są wodoszczelne. Nie polecam w formie prostopadłościanów bo widziałem nie jedno dziurawe jak sito. Na dodatek mazanie na czarno ma za zadanie zamaskować jego usterki. Jeśli boisz się przecieku w betonowym syp bakterie. Można do szczelnego szamba podpiąć oczyszczalnie itp.
  4. Witam,

    jest to bardzo złe rozwiązanie - wody głębinowe to zasoby naturalne z których wszyscy korzystamy - trzeba je chronić.

    Inne opcje - poziomować tak działkę aby woda była odprowadzana do ulicy lub zbiornik na wodę podpięty pod rynny jako bufor nadmiaru do podlewania zieleni lub

    wynajęcie geologa czy jest szansa na tzw studnię chłonna (odwiert 3-4m sprawdzenie czy do tej głębokości są jakieś grunty sypkie które mogą odbierać deszczówkę)

  5. U mnie wygląda to następująco. Dzwoni klient mówimy że wierciliśmy tu i tam i było tyle i tyle metrów. I najczęściej głębokości w danym rejonie są powtarzalne (mazowieckie). Inna sprawa że zawsze wiercimy próbny odwiert - w przypadku braku wody, małej wydajności lub zbyt dużej głębokości liczymy ok 20zł z metra.

    Z mapami hydro bym uważał są bardzo ogólne, metoda elektrooporowa sprawdza się na dużych powierzchniach kilka i więcej ha, najlepiej pytać sąsiadów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...