Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Depi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4 708
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Converted

  • Tytuł
    najpożyteczniejszy forumowicz od zawsze

Depi's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

10

Reputacja

  1. Mało - to przecież to tylko pex i spinki. Broń Boże nie zlecaj "fachowcom" - nawet 40zł/m2 to kpina za robotę, którą wykona dziecko. Policz tylko wcześniej zapotrzebowanie każdego pokoju i odpowiednio dobierz ilość rury/odestpy. Jak tak zrobiłem i mam święty spokój? Automatyka do podłogówki? Chyba się Szanowny Kolega jakiegoś szaleju opił. Z całym szacunkiem.
  2. maciejzi - nie daj im się wkręcić. Garaż w domu to rozwiązanie wygodne, a mostek na styku ścian z pewnościa nie wyklucza pasywniaka. Sami tak nie zrobili i teraz z zazdrości starają się popsuć Tobie nastrój I nie wiem skąd wychodzi Ci 4000 za sam styropian - jakiś z grudkami złota planujesz czy co?
  3. Wielkie okna od południa są bardzo fajne - u nas 4 x 2,75m. I ręczę, że jak jak zimą jest słońce to temperatura rośnie momentalnie - jaki jest jednak bilans trudno wyczuć. U nas na pewno salon nie jest zimny i nie czuję jakoś, żeby od okien "cięgnęło czy coś". Rozwiązaniem wszystkich ew. problemów są rolety - latem chronią przez nagrzewaniem, zimą przed ucieczką ciepła gdy nie ma słońca. A widok na świat przez coś takiego - bezcenny. Malborki to słaba opcja. Ale w sumie zależy od osobistych preferencji
  4. Też mnie szokują takie twierdzenia - moim zdaniem bez samoróby po kosztach taki poziom cenowy jest niemożliwy. Inna sprawa, że dom domowi nierówny - kwestie "energo" tylko 1 element. Tak banalne rzeczy jak stropy w moim przypadku kosztowały kilkadzisiąt tysięcy. W inny domu, bez takich rozwiązań, jak nam się wymysliły, to kosztowałyby połowę albo i mniej. Dlatego takie porównania z sąsiadem nie mają większego sensu.
  5. Czasu brak. Ale ja chętnie poczytam, jak coś masz do zaraportowania Myślałem ostatnio ponownie o androidowych tabletach w systemie. Mój kumpel nawet zrobił coś takiego jak app do mierzenia zużycia prądu i powiesił takie małego tableta na ścianie. Przy obecnych cenach tych urządzeń to wychodzi taniej niż zwykłe przyciski
  6. Hmmm... Ja akurat zrobiłem od strony ZAWIETRZNEJ. Na mój humanistyczny co prawda, umysł po stronie zawietrznej robi się podciśnienie, które powinno wysysać tworzące się gazy, a od nawietrznej będzie je raczej wpychać do środka, co wydaje się mnie korzystne... Ale tak adremowo to właśnie tak mam - pion kanalizacyjny na strych i tam rura w dachówkę wentylacyjną.
  7. LOL - a KOGO to obchodzi?!? Za 300 tys. lat może już dawno nie być Ziemi. Czy Ty w ogóle wiesz ile czasu istnieje homo sapiens? Alem się ubawił A jak chcesz dyskutować, to po pierwsze nie szerz kłamstw (pokaż, gdzie rząd w założeniach pisze, że chce odpady przyjmować kłamczuszku) a po drugie podawaj dane - np. "olbrzymi" koszt atomu (od razu uwaga - uwzględnij koszty zewnętrzne opalania się węglem).
  8. Proszę bardzo, ja Tobie zaraz wyjaśnie. Otóż dzieje się tak dlatego, że żyjesz w świecie urojonym! Wystarczy, że zamiast pohukiwać na forach zadasz sobie trud aby sprawdzić dane źródłowe i zaraz Ci ulży, że jednak nie jest tak źle: "Średnia cena budowy 1 km drogi ekspresowej i autostrady w Polsce to 36,6 mln zł." ( źródło rzeczpospolita: http://www.ekonomia24.pl/artykul/515062.html) A także tu, choć to już nie źródłowe, więc trudno ocenić wiarygodność: http://drogi.inzynieria.com/cat/19/art/22034/analiza-kosztow-budowy-autostrad-w-europie-centralnej#jump Już lepiej?
  9. mpoplaw - fajny jesteś facet, na budowaniu się znasz, po co takie androny pleciesz i się kompromitujesz? Coś Ci nie poszło ostatnio w pracy, czy z Żoną się nie układa, że jakieś gorzkie żale tu wylewasz? Trzymaj się rzeczy o których masz pojęcie i będzie dobrze. Już z tego krótkiego cytatu, który zachowałem widać, jak bardzo absurdalne rzeczy piszesz. Czyli co - to NIE MA ZNACZENIA, czy przepis jest wiążący czy nie? Super - wymyśliłeś właśnie alternatywną teorię prawa! Gratuluję! NIestety Ty dyrektywę widzisz na swój autorski sposób, który nie ma punktów stycznych z rzeczywistością, a obnaża jedynie jakieś bolesne traumy. Nikt nie będzie płacił żadnego frycowego od 2014 i wyssałeś to z brudnego palca. Nawet jeżeli UE będzie chciała nas zachęcić do domów niskoenergetycznych to zrobi to w znacznie prostszy i wypróbowany już od lat sposób - podnosząc podatki od energii! Proste? Skuteczne? Owszem. Więc po co jakieś idiotyczne podatki od domów, które byłyby koszmarem w ustalaniu i egzekucji. Co do podatku katastralnego to jest to bajka o żelaznym wilku powtarzana od kilkunastu lat już chyba. I że "już, już pracują, już już wprowadzają za chwilę" i wciąż jakoś go nie widać. Prawda jest taka, że podatki od nieruchomości liczone ad valorem istnieją w bardzo wielu krajach i mają wiele sensu. Problem u nas polega na tym, że często ludzie o niskich dochodach są właścicielami/użytkownikami bardzo wartościowych nieruchomości. Wprowadzenie takiego podatku wywołałoby bardzo duże spięcia. Inną kwestią jest w sumie oczywista oczywistość, że bez katastru (czyli rejestru wartości nieruchomości) taki podatek jest po prostu niemożliwy, bo nie ma jak go obliczyć! A wprowadzenie tego systemu i wycena nieruchomości to niebywale skomplikowana i droga operacja, która zajmie lata. Oczywiście też wyssana z palca jest wartość 1% takiego podatku, nawet jeżeli wszedłby on kiedyś w życie. MOŻLIWE jest wprowadzenie w jakimś tam horyzoncie czasowym podatku od nieruchomości zróżnicowanego co do wysokości - tzn. wyższego np. w centrum miasta niż na wsi. Na razie jednak nic takiego nie powstaje. Idea moim zdaniem nie jest z gruntu zła, więc też nie ma co od razu święcie się oburzać. Każdy chce mieć kanalizację, drogi, opiekę lekarską na amerykańskim poziomie i bajeczną emeryturę, ale jak przychodzi na to zapłacić podatki to jest to zamach na złotą szlachecką wolność. Trzeba się zdecydować. Ergo - zostawcie polityczne frustracje poza tym forum i pozostańcie przy budownictwie. Ewentualnie idźcie do działy Hyde Park (kiedyś był taki). Szczególnie, że opowiadacie kompletnie nieprawdziwe rzeczy i tylko mącicie. To taka prośba od mnie
  10. A mnie "w**rwia", jak nadpobudliwe mądrale plotą bzdury o rzeczach, o których nie mają pojęcia. Nie wiem, czy post ten narusza "zasady etc.", ale na pewno obraża zdrowy rozsądek i kulturę. Zanim nazwiesz coś "idiotycznym" czy "debilnym" to może najpierw to przeczytaj. Ale nie - przecież czytanie, szczególnie długich prawnych tekstów, jest nudne i męczące. Lepiej powtarzać bzdety wyczytane w Fakcie. Idź z moherowymi kompleksami gdzieś, gdzie ktoś chce tego słuchać. A żeby było "adremowo", to Krzysztof słusznie wskazał, że art. 13 ust. 3 NIE MA CHARAKTERU WIĄŻĄCEGO. Wystarczyło go przeczytać - nie trzeba być prawnikiem, aby to stwierdzić. Bosz...
  11. Word! Wewnętrzne przez ucieczką ciepła zimą też słabo chronią. No i muszą być naprawde pancerne, żeby osiągnąć takie zaciemnienie, jak masz przy roletach zewn. Jest to naprawde jeden z tych wynalazków w domu (obok np. spiżarni obok kuchnie z samogasnących światłem ) które naprawde bardzo polecam bez żadnych zastrzeżeń. No może poza tym, że są drogie
  12. Tylko że okna z roletami są znacznie LEPSZYM rozwiązaniem z różnych innych względów. Chronią nie tylko przed ucieczką ciepła zimą, ale przed słońcem latem, niechcianym światłem (projektor bez tego raczej słabo działa) hałasem i generalnie są zarąbiste. Zarówno ja jak i przede wszystkim moja Żoną baaardzo polecamy to rozwiązanie, choć faktycznie tanio nie jest...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...