Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Anam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    170
  • Rejestracja

Anam's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Dobrze, że przeczytałam watek do końca , bo juz myślałam że są jakieś nowe trendy w stolicy leczenia półpaśca antybiotykiem Wracając do tematu to choroby wirusowe typu ospa, różyczka,świnka zanim zostana rozpoznane czesto objawiają sie tak jak przeziebienie. Pozdrawiam. Ania
  2. Z tego co słyszałam Niemirów i Wajków "chodzą" o wiele, wiele wyżej niz Sutno.
  3. Anam

    Grupa PODLASKA

    Z tego co słyszałam Niemirów i Wajków "chodzą" o wiele, wiele wyżej niz Sutno.
  4. Dzieki za kontakt! No ja póki co jestem zafiksowany na Niemirowie lub Wajkowie, ostatecznie na Sutnie (wszystko gmina Mielnik, w tej kolejności), koniecznie z dojściem do/widokiem na Bug. Póki co także, jak pisałem, nie mam sprecyzowanego celu, co bym chciał ewentualnie kupić, ale pewnie ziemia byłaby lepsza od ziemi+domu/siedliska (dużo tu zależy od finansów...). Dzięki i pozdrawiam, jarek Taniej kupisz mieszkanie w Warszawie niż ziemię czy nawet siedlisko w tych okolicach . Sasiedztwo z Turkiem czy Maruszeczko niestety kosztuje. Jeżeli zalezy Ci na okolicach Bugu to taniej będzie na lini Siemiatycze-Drohiczyn. Pozdrawiam Ania.
  5. Anam

    Grupa PODLASKA

    Dzieki za kontakt! No ja póki co jestem zafiksowany na Niemirowie lub Wajkowie, ostatecznie na Sutnie (wszystko gmina Mielnik, w tej kolejności), koniecznie z dojściem do/widokiem na Bug. Póki co także, jak pisałem, nie mam sprecyzowanego celu, co bym chciał ewentualnie kupić, ale pewnie ziemia byłaby lepsza od ziemi+domu/siedliska (dużo tu zależy od finansów...). Dzięki i pozdrawiam, jarek Taniej kupisz mieszkanie w Warszawie niż ziemię czy nawet siedlisko w tych okolicach . Sasiedztwo z Turkiem czy Maruszeczko niestety kosztuje. Jeżeli zalezy Ci na okolicach Bugu to taniej będzie na lini Siemiatycze-Drohiczyn. Pozdrawiam Ania.
  6. Witaj, ja jestem z Siemiatycz, więc może bedę mogła Ci pomóc. Ogłoszenie do Głosu Siemiatycz możesz przesłać e-mailem: [email protected] Jeszcze niedawno agencje nieruchomości prowadził Pan Błoński (tel 085 6555669), myslę że ten człowiek może Ci pomóc. W jakiej miescowosci lub gminie chcesz znależć działkę, może wtedy będę mogła napisać coś więcej. Pozdrawiam Ania.
  7. Anam

    Grupa PODLASKA

    Witaj, ja jestem z Siemiatycz, więc może bedę mogła Ci pomóc. Ogłoszenie do Głosu Siemiatycz możesz przesłać e-mailem: [email protected] Jeszcze niedawno agencje nieruchomości prowadził Pan Błoński (tel 085 6555669), myslę że ten człowiek może Ci pomóc. W jakiej miescowosci lub gminie chcesz znależć działkę, może wtedy będę mogła napisać coś więcej. Pozdrawiam Ania.
  8. Jesli szukasz mebli stylowych to może zajrzyj tu: http://www.zakor.pl/ My mamy meble z kolekcji Tilburg i Bawaria przy nich nie postoi. Na stronie producenta nie wygladaja rewelacyjnie ale w rzeczywistości są naprawdę piękne. Jakby co to służę namiarami na dobry sklep. Pozdrawiam Ania
  9. To co piszecie, że trzeba powiedzieć, nie można okłamywać itd. to próżne słowa. Czasami obserwuję pracę w hospicjum domowym i spotkałam się z różnymi reakcjami ludzi.Tylko ktoś kto przez to przechodził wie co znaczy powiedzieć drugiej osobie (nawet obcej) ,że to koniec, jak trudno jest uswiadomić rodzinę. Zdarzało się, że tłumaczymy rodzinie, że trzeba się przygotować na najgorsze, że to koniec, niby rozumieją, a za dwa dni znowu pytają kiedy będzie lepiej. Najczęściej pacjenci nie chca wiedzieć oficjalnie, nie dopuszczają mysli do siebie że to rak. Wiedzą, że leżeli w szpitalu onkologicznym, że człowiek z sąsiedniego łóżka ma raka, ale jezeli chodzi o nich samych to nie dopuszczaja tej myśli do siebie.Dotyczy to głównie osob starszych. Często rodziny proszą aby nie mówić pacjentom, że jesteśmy z hospicjum bo to brzmi jak wyrok. Osobiście uważam, że należy mówić prawdę o chorobie, młodym aby wiedzieli ze trzeba walczyć bo maja dla kogo żyć, starszym by mieli wybór - przechodzić przez to wszystkie operacje chemie itp, cierpieć czy zostawić i zdac się na ślepy los. Ania
  10. Nie zgodzę się z tobą, moje parapety mają rok i zostają ślady po wodzie z kwiatków, nie wspomnę o plamie, która powstała po próbie wyczyszczenia wody Cillitem.
  11. Anam

    NFZ

    NFZ nie zwróci więcej niz limit czyli 3 tys.Limit jest stały (wynikający z rozporządzenia ministra) i nie podlega negocjacjom ani przypadkom szczególnym. O dodatkowe dofinansowanie można sie starać w: - Centrum Pomocy Rodzinie (miesci się zazwyczaj w Strostwie) - PEFRON ( należy mieć orzeczenie o niepełnosprawnosci lub w przypadku małoletnich pobierać zasiłek pielegnacyjny) - pomoc społeczna w przypadku niskich dochodów - burmistrz - warto spróbować Tu przeczytasz więcej: http://www.pzg.org.pl/sc/sc_aparaty2.asp Pozdrawiam Ania
  12. Ustaw jeszcze więcej, to zobaczysz, że się nawet rozbierze. Odkrywanie się jest natyralnym odruchem. Jak będzie zimniej to się nie odkryje. A Ty miałes kiedyś dziecko że się wypowiadasz? Odkrywanie jest naturallnym odruchem u dorosłego lub większego dziecka gdy jest za gorąco. Małe dzieci pierwszą rzecz jaka robią po obudzeniu a nawet w czasie snu np. obracając się na boczek, to sie rozkopują i nieważne czy jest zimno czy ciepło. One już tak mają.
  13. Myślę że z bażantem tak jak z kurczakiem, należy polać wrzątkiem i oskubać,usunąć wnętrzności, drobne włoski opalić palnikiem. Jak go przyżądzić nie mam zielonego pojęcia. U nas bażanty są pod ochroną To znazałam w google: http://knieja.pl/kat_przepisow.php?k=6&s=0&e=20 Smacznego, Ania.
  14. Tulla,daj spokój z tym testem, zrobisz i będziesz się zatanawiała czy wynik jest prawidłowy. Pierwszym objawem ciąży jest zatrzymanie miesiączki. Ból piersi i podbrzusza to zapewne twoje odczucia psychiczne. Podwyższona temperatura może świadczyć o ciąży ale musisz ją mierzyć codziennie i oczywiście wykluczyć infekcję.A oczekiwanie na taką wiadmośc to cała przyjemność ( przechodziłam to ponad rok temu). Pozdrawiam i trzymam kciuki Ania.
  15. Anam

    "superniania"

    Moja córka ma 5 miesięcy. Od początku śpi z nami w sypialni mimo ze obok ma swój pokój. Ale w naszym łóżku gosci tylko czasami nad ranem kiedy obudzi sie za wcześnie a my bysmy chcieli jeszcze troche poleniuchować . Normalnie spi w łożeczku i nigdy nie marudzi ( nawet kiedy obudzi się w nocy do jedzenia).Tak jest nam wygodnie poniewaz ja czuję się bezpiecznie mając ja "na oku" Mysle że spanie w jednym pokoju z synem w okresie połogu nie jest dobrym rozwiazaniem bo ten połóg nie będzie trwał 6 tygodni tylko 6 lat. Trudno ci będzie przeciąc pępowinę. Po za tym, mąż też powinien brać udział w "życiu nocnym" np. podać synka do karmienia, chociazby dlatego że ty po całym dniu skakania nad dzieckim też masz prawo trochę odpocząć. Pozdrawiam Ania Ps. A tak w ogóle to ludzie sa jedynymi ssakami które wyrzucaja swoje dziecko z gniazda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...