Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sheila

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    281
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

sheila's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Witam w naszych skromnych progach i życzę powodzenia w budowie. Co do materiału, to jesteśmy zadowoleni z silki ale nijak nie umiemy porównać go z innym bo po prostu nie mamy innych doświadczeń. Nasz dom jest bardzo ciepły i wydaje mi się, że dobrze wygłuszony - to chyba efekt zarówno ścian jak i okien. Co do ścianki kolankowej a raczej jej braku na piętrze to szczerze powiem, że nie wyobrażam sobie innej opcji. Mamy w 100% wykorzystaną powierzchnię i wszystkie pomieszczenia są bardzo ustawne. Poddasze mamy całkiem funkcjonalne - tzn. nie wiedzieliśmy że rura od rekuperacji zajmie nam aż tyle powierzchni i utrudni przechodzenie między jedną a drugą częścią poddasza ale jak na nasze potrzeby wystarcza. Inna sprawa, że trzymamy tam nie tak znowu wiele rzeczy - kempingowe, ozdoby świąteczne, kilka chwilowo niepotrzebnych mebli czy zabawek. A, no i basen ogrodowy wraz z osprzętem - to jest duuuuże, to fakt. To na co warto zwrócić uwagę to dostęp do światła słonecznego wszędzie gdzie się da - w naszym pierwotnym projekcie nie było np. okna w pralni albo garderobie a to jednak wielki skarb i oszczędność pieniędzy za energię elektryczną. No i koniecznie - będę powtarzać to do znudzenia - nigdy nie robić płyty fundamentowej z wbudowanym ogrzewaniem podłogowym. U nas to jest największa skucha z której niestety nigdy się nie wygrzebiemy. Polecam się w przypadku dalszych pytań. Powodzenia!
  2. Dzięki! A to wszystko w jednej szkółce kupiłeś? To co widać w bagażniku - to liściaste, to co to? Czy ta szkółka jest otwarta ot tak czy najpierw trzeba zadzwonić i się umówić na spotkanie?
  3. Cóż to za cudowna szkółka! To pinus mugo varella te kulki iglaste? Pamiętasz może cenę? I jeszcze pytanie - czy ten szkółkarz od tui ma inne odmiany czy tylko smaragd? Jaka cena?
  4. Cudownie! Jaki macie zakres planowanych prac ogrodowych i ile będzie Was to kosztować?
  5. O jak mi miło że zaglądacie! O, pamiętasz mój wypłotek? Tak, zazielania się coraz ładniej - największą czuprynę ma ta strona którą robiłam jako pierwszą i która najwięcej wody dostaje jak się trawnik podlewa ale i pozostałe odbijają. Iscra - mamy drzwi wewnętrzne (tymczasowe) do łazienek i to jak sie okazuje wystarcza dla podstawowego komfortu. Ale tak serio, to naprawdę bardzo bym chciała zamknąć ten temat i nawet zrobiłam kilka podejść ale ciężko idzie. Może forum pomoże ? Chcielibyśmy by było to drzwi: -białe - trwałe (nie zamierzamy ich wymieniać) - możliwie dźwiękoszczelne (hello! mamy troje dzieci które zapraszają tabuny znajomych!) - żeby nie trzaskały albo trzaskały możliwie cicho - łatwo się je czyściło - nie kosztowały majątku - mamy 9 par drzwi standardowych 80 cm szer. a do tego kilka suwanych, nie udźwigniemy 3300 za / szt. - stylistycznie podobają mi się takie tradycyjne: https://goo.gl/images/YTFo4v cypryski - no wszystko takie super to jeszcze nie jest ale małymi kroczkami do przodu. Zajrzyj jak będziesz w okolicy - zapraszam na herbatkę.
  6. Puk puk, czy ktoś tu jeszcze zagląda? Ciężko w to uwierzyć jak szybko płynie czas - w zeszłym tygodniu stuknęło nam 1000 dni od przeprowadzki. Mieszka nam się nadal cudownie - absolutnie nie jest to "dom dla wroga" jak mówi porzekadło. Drzwi wewnętrznych nadal nie mamy - i nie wiem kiedy będą bo wybór nas przerasta. Taras też nadal nie skończony, bo stolarz nadal robi nas w balona a na nowego speca brakuje nam i kasy i zaufania. Za to ogarniamy intensywnie strefę wejścia - mamy już kostkę brukową i napęd do bramy zewnętrznej a nawet rabatki. Te ostatnie robiłam własnoręcznie odkrywając w sobie talent brukarski. A aktualnie rozkładamy instalację nawadniania - hurra!
  7. Cyprysku, sąsiedzie, czy mógłbyś polecić mi firmę zajmującą się instalacją napędów do bram przesuwnych -chodzi mi bramę ogrodzeniową, nie garażową. Gość którego mieliśmy na oku i który już 3 razy był u nas na pomiarach okazał się mało rzetelny - raz nie przyjechał, drugi raz nie odbierał telefonów ale tylko od męża, itd. A po naszych doświadczeniach z frajerem od tarasów drugi raz nie zamierzam ryzykować. W temacie rolet zewnętrznych i bezpieczeństwa, to nas znajomy policjant przestrzegał, żeby nie dać się nabrać na to, że rolety przeszkodzą włamywaczom - twierdził, że dla złodzieja nie ma lepszego domu do obrobienia niż taki z zaciągniętymi roletami. Wejścia do domów odbywają się ponoć w zdecydowanej większości przez bramę garażową - wystarczy ją bardzo delikatnie podnieść. Roleta opuszczona to sygnał, że nikogo nie ma w domu i jak taki złodziej wejdzie to potrafi nawet światło sobie zapalić dla większego komfortu (bo i tak z zewnątrz nie będzie widać) i plądruje na spokojnie nasze mienie. Zdaniem rzeczonego policjanta najlepszym zabezpieczeniem są czujni sąsiedzi oraz dobry alarm - ale trzeba go włączać. ;P
  8. Pojęcia nie mam dlaczego nie dostaję powiadomień o nowych postach w wątku i przepraszam niniejszym za brak odzewu z mojej strony. Bardzo dziękuję! Drewno na schodach - to dąb olejowany, tak jak na podłodze. Kafelki w górnej łazience to promocja z OBI - nie kosztowały nawet 35 zł/ m2 ale pojęcia nie mam co to za producent (nazywały się Logic). Są strasznie fajne w użytkowaniu - mają taką miłą dla stopy powierzchnię (nie są szorstkie a z drugiej strony nie są śliskie gdy mokre) i mało się brudzą, za to glazurnik na nie trochę narzekał przy układaniu. Kafle w kuchni to Roca Fusion Silk - zakochałam się w nich i ściągałam bezpośrednio z Hiszpanii, bo wtedy były choć ciutkę tańsze (a i tak za drogie - zdaje się, że 180 zł/ m2). Bardzo dziękuję za dobre słowa. Przepraszam, ale nie do końca rozumiem pytanie (pora późna ) - czy chodzi Ci o łazienkę na parterze z prysznicem bezkabinowym (odpływ liniowy w podłodze) i toaletą tuż obok? To nie jest najwygodniejsze rozwiązanie - na pewno bym nie polecała do codziennego użytkowania. U nas jednak bardzo dobrze się sprawdza bo to jest głównie toaleta - prysznic użytkowany jest bardzo rzadko (goście, epizodyczne sytuacje gdy trzeba np. małolaty obmyć po zabawie w ogrodzie). PS. Aha - koguta skończyłam http://s1.tufotki.pl/2017/04/24/8slnM-lJmRnO.jpg?v=2
  9. Robert, polecam darmową wersję sketchupa - intuicyjny program, łatwo zrobisz taki projekt, można ściągnąć modele 3D.
  10. Życie pędzi, czasu ciągle za mało, priorytety się zmieniają - każdy to zna. Jednak bardzo lubię ten wątek jako kronikę naszej przygody w budowanie, dorzucam zatem najświeższe fotki tego co przybyło/ się zmieniło: - w łazience u dzieci pojawiła się chyba jeszcze nie pokazywana na forum szafka pod umywalką oraz stado ptasiów (dzieci malowały je podczas naszych kaszubskich wakacji) http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-ZEqU2e.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-EQAf0E.jpg?v=2 na warsztat wzięłam projekt-kogut-wycinanka - póki co mam ramki oraz wydruk, teraz etap wycinania: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-iUYMAL.jpg?v=2 w pokoju starszej córeczki pojawiła się druga ściana w romby, obrazki, oraz lina do wspinaczki dla mojej małpiatki: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-DV7GFl.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-bHwBpQ.jpg?v=2 a w ogródku wyplotłam własnoręcznie wierzbowy płotek (zakładam że się ukorzeni będzie się zielenił co wiosna): http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-etAngJ.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-9uyFn4.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-C9o1de.jpg?v=2 kwitną moje ukochane drzewka - wiśnia piłkowana: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-wdvgmi.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-WCxGqe.jpg?v=2 i jabłonka rajska: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-vvsFxg.jpg?v=2 http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-vlAMMA.jpg?v=2 buczek-maruder jeszcze bezlistny ale pączki ma, więc przezimował: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-k2H9aS.jpg?v=2 rabaty frontowe toną w chwastach (ogarnę, obiecuję!) ale całe ocalały pomimo dość srogich u nas mrozów tej zimy: http://s1.tufotki.pl/2017/04/17/SBWeK-Nui4HF.jpg?v=2 Taras nadal niegotowy. Rozważam skorzystanie z usług firmy odzyskującej długi ale boję się, że to mafia i oberwę rykoszetem. :/ A plan na ten rok to kostka brukowa - na pewno podjazd i kawałeczek przy pralni z tyłu domu oraz być może obrzeża rabat. Cisnę też męża o automatyczne nawadnianie ale to trudny typ i sprawa może potrwać. No i potrzebujemy więcej kompostowników. I składziki na drewno (heksagonalne sobie wymyśliłam ). I troszkę krzaczków... Tak ciut ciut. Wesołych Świąt podczytywacze!
  11. Muszę bo się uduszę - wybaczcie marne fotki i bałagan w tle, ale kurcze sama nie wierzę, że mój mąż zgodził się, a nawet więcej: sam znalazł super ofertę, kupić nową kanapę. http://s1.tufotki.pl/2016/10/21/FrkL3-zDqNJj.jpg?v=2 http://s2.tufotki.pl/2016/10/21/FrkL3-ZO4zCV.jpg?v=2 I jeszcze rzut oka na pianino i mój bida fotel uratowany przed zagładą - wymyśliłam, że będzie bujany i wściekle żółty (albo fuksjowy). To jednak musi jeszcze trochę poczekać - lista priorytetów dłuuuuuga. http://s2.tufotki.pl/2016/10/21/FrkL3-hiPxGk.jpg?v=2
  12. I jeszcze bonusowo takie zestawienie - przed i w trakcie (na "po" przyjdzie jeszcze moment). 3 lata różnicy, rok od przeprowadzki. Chciałoby się więcej, lepiej, szybciej, ale i tak się cieszę, bo krok po kroku idziemy w dobrym kierunku. http://s1.tufotki.pl/2016/10/13/mmAZn-Uby7ly.jpg?v=2
  13. Chciałabym móc napisać, że stał się cud i mam w końcu taras, ale niestety .... Wczoraj, w temperaturze poniżej 7 st i siąpiącym przez cały dzień deszczu pan Stolarz-Porażka dzielnie przykręcał deski do podkonstrukcji, która gotowa była jeszcze przed wakacjami. Naprzykręcał się że ho ho - mam już chyba z 1/20 tarasu gotową! Oczywiście nie omieszkał zapytać o kolejne pieniądze - "bo mu na impregnat zabrakło". A dziś już niestety nie przyjechał i nie odbiera telefonów - czyli standard. Ale żeby zakończyć optymistycznym akcentem pochwalę się jeszcze moim coraz-już-mniej-ugorem - pewnego wrześniowego dnia poczułam się trochę jak w Makbecie, gdy przyjechał do nas las. Na fotkach część drzew jeszcze nie wkopana - teraz już wszystkie w ziemi i opalikowane. Oby się przyjęły! Tyle tarasu mamy póki co :/ - mój mąż optymista mówi "jeszcze trochę a doskoczymy z drzwi tarasowych!" :/ http://s1.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-MLtx9q.jpg?v=2 Makbet w akcji : http://s2.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-tMuzmc.jpg?v=2 "Dżewa" zmieniają wszystko :love: - posadzenie ich w ogrodzie to tak jak wstawienie wysokich mebli do pokoju. http://s1.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-KFNm5h.JPG?v=2 http://s2.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-dM0kOI.JPG?v=2 Rabatka z wiśnią piłkowaną: http://s2.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-hvu6VI.JPG?v=2 A na koniec peany na cześć przyjaciół - bez nich nie byłoby naszego warzywniaka, za górką wciąż miałabym hałdę kamorów a w pokoju Florki nie byłoby drugiej "wyrombistej" ściany. Wielkie wielkie buziaki dla Was! (wiem że czytacie ) http://s1.tufotki.pl/2016/10/12/0x4Kt-HCvyIn.jpg?v=2
  14. Miejscówka bardzo fajna - dojazd do centrum Wawy mamy lepszy niż z Białołęki czy nawet z Wilanowa (wiem co piszę, bo znajomy pracujący z mężem w jednej chwili ostatnio mnie uświadomił ile sam traci na dojazdy) a mieszka się dużo spokojniej niż w mieście. No i ludzie fajni dookoła. Zapraszamy! Na spotkanie forumowe w tym roku się nie wybieram - wrzesień mamy bardzo intensywny, nie ogarnę. Co do spotkania osiedlowego, to w sobotę jest święto nadania imienia szkole - będzie lans i fajerwerki, tak mówią przynajmniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...