CHCIAłAM JESZCZE DODAć żE "IRYSOWE" FORUM ZNAM JUż CHYBA JAK WłASNą KIESZEń, A KOLEJNE ZDJęCIA IRYSóW śNIą MI SIę PO NOCACH... BYLIśMY W GORZOWIE OGLąDAć IRYSKA Z ZEWN. JAK I WEWN. DZIęKI UPRZEJMOśCI DOMOWNIKóW ALE TEN DOMEK ZNA JUż CHYBA CAłA POLSKA PONIEWAż TUTAJ WE WSTAWKACH ZDJęCIOWYCH TEż ZNALAZłAM FOTKI Z ICH DOMKU... TAK WIęC WIELKOść DOMU NAS RACZEJ NIE ZADZIWI ALE DZIęKI TEMU POWIęKSZYLIśMY TROCHę NASZEGO IRYSKA - POWIęKSZYLIśMY GO O TRZY KROKWIE W LEWO - PRZESUNęLIśMY CAłą śCIANę ZEWNęTRZNą - CO DAłO NAM DODATKOWO W SYPIALNI GARDEROBę I TO DOść PORZąDNą PONIEWAż TERAZ MAMY TEJ SAMEJ WIELKOśCI SYPIALNIę A TAKżE AUTOMATYCZNIE MAMY WIęKSZą łAZIENKę I NASTęPNY POKóJ... CHCEMY ZROBIć ZA WIATROłAPEM PO LEWEJ STRONIE ZAMIAST SZAFY TOALETę Z UMYWALKą - PONIEWAż DLA MNIE JEDNA łAZIENKA TO ZA MAłO- NO I W GARAżU POSTANOWILIśMY WYDZIELIć śCIANKą DZIAłOWą POMIESZCZENIE GOSPODARCZE OD STRONY OGRODU I TAM RóWNIEż WYGOSPODAROWAć MAłą TOALETę NA POTRZEBY PRAC OGRODNICZYCH A TAKżE ZAGRILLOWANYCH RąK NASZYCH I ZNAJMYCH - ZAKłADAM żE PRZEZ TO UNIKNę BRUDNYCH śCIAN LUB BęDą SIę WOLNIEJ BRUDZIć... A JAK TO WSZYSTKO WYPADNIE TO TAK NAPRAWDę ZOBACZYMY ZA JAKIś CZAS... POZDRAWIAM WAS I PODZIWIAM ZA TRZYMANIE NERWóW NA WODZY PONIEWAż JA JESTEM STRASZNY NERWóS...
