kam1983

granica to granica, prawo budowlane juz to przewidzialo kilkadziesiat lat temu, ten przepis jest do dzis

kary sa surowe to chyba bede musial przebolec fakt samowoili i po prostu zalatwiac wszystko urzedowo.. bardzo dziekuje wszystkim za pomoc, zabiore sie za rozbiorke i zloze dokumenty w tym samym czasie.

tzn zrobilem dobry opis sytuacyjny, mimo to dostalem odmowe, wiec musze isc normalna droga, pozwolenie etc. zastanawialem sie nad faktem, ze jesli dostalbym kare, to czy nie bedzie ona kwotowo mniej kosztowac jak ubieganie sie o pozwolenie? oczywiscie o ile ktos sie zoorientuje ze rozebralem ten budynek. a czy urzad sam weryfikuje czsami tego typu samowole? czy musi mnie ktos najpierw podkablowac? dzieki za odp

Witam, jakie moga byc konsekwencje w momencie kiedy rozbiore budynek gospodarczy ktory wymaga pozwolenia na rozbiorke? budynek stoi na granicy dzialki, jest polaczony z drugim budynkiem gospodarczym sasiada, oba budynki jednak posiadaja osobne konstrukcje, osobne sciany nosne, dachy.. sprawe zglosilem staroscie, oczywiscie dostalem odmowa, chcialem zalatwic to szybko i bezbolesnie, jednak widze ze jest to maly problem. ma ktos moze tego typu doswiadczenia? za wszystkie odpowiedzi z gory dziekuje pozdrawiam

romeok01 dziekuje za odpowiedz. a czy uwazacie ze dobrym pomyslem jest budowa domu od granicy z sasiadem ok 4 m, a pozniej w tych 4 metrach wybudowac garaz bez okien, badz pomieszczenie gospodarcze? ma ktos moze praktyke w takich ruchach? powiem szczerze ze jestem w kompletnej desperacji

Witam wszystkich, na poczatek dodam ze jestem swiezym uzytkownikiem tego forum,a ten post to moj pierwszy raz chcialem odswiezyc troche temat "odleglosci od sasiada", powod jest prosty, przepisy sie ostatnio troszke zmeinily, ale nie na dlugo... a tu sie mozna domyslac dlaczego jestem na etapie dzielenia dzialki, geodeta juz robi swoje, generalnie za miesiac bede mial juz wszysko gotowe. pozostaje tylko wybrac projekt i zalatwiac reszte.. moj problem polega na tym, ze sasiad ma postawiony domek ( zrobiony z pomieszczenia gospodarczego,wysokosc 2,5-3,0 m) na granicy mojej dzialki. nie ma tam okien. dokleic sie do sasiada niby moge, zachowujac symetryczna granice budnku. Ale czy moge postawic dom (zakladam ze nie bedzie tam okien) 1,5 m od takiej granicy? prosze o jakies podpowiedzi, co mam z tym zrobic? bardzo zalezy mi na takiej odleglosci. moj plan zagospodarwania nic nie mowi o "odleglosciach", a jesli nic o tym nie ma w planie zagosp. powinienem to czytac ze obowiazuja mnie standardy? 3 i 4 metry z oknem?? wszyskim osoba ktore sie zainteresuja tym tematem z gory dziekuje.

no wlasnie o to mi chodzilo! dziekuje Wam bardzo roznie mi ludzie gadaja a ja nie bylem tego pewny. dzieki, sprawa zamknieta pozdrawiam wszystkich

witam! jestem tu nowy wiec prosze mnie nie karcic zainteresowalem sie budowa domu, bo z tego co kalkulowalem nie oplaca sie kupowac mowych mieszkan. tylko zastanawia mnie kwestia oplat za sam dom. wiem co to ogrzewanie, prad itp! interesuje mnie czy sa jakies dodatkowe oplaty cos w stylu czynszu mieszkaniowego, czy oplat za mieszkanie. nie wiem jak to jest i nie moglem tego znalesc w necie. prosze kilka odp na ten temat