Rdek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
53 -
Rejestracja
Rdek's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
KOSIARKA - jaką kosiarkę wybrać? opinie, polecane kosiarki, rodzaje kosiarek
Rdek odpowiedział wukan → na topic → OGRODY - Pamiętajcie o ogrodach
A jakie opinie ma sprzęt STIGA?- 3 101 odpowiedzi
-
- b&s
- bezawaryjna
-
(i 38 więcej)
Oznaczone tagami:
- b&s
- bezawaryjna
- briggs
- dużych
- elm4110
- emak
- gardena
- husqvarna
- jaka
- jaką kupic kosiarkę
- konkretnie
- kosiarka
- kosiarka spalinowa
- kosiarke
- kosiarki
- kołach..?
- która
- kupic?
- kupno
- lc48v
- makita
- napędem-jaką
- napędu
- nowy
- ogrodu
- oleo-mac
- opinie
- pomoc
- powermax
- sezon???
- silnik
- spalinowa
- terenu
- trawnik
- tylnych
- wyborze
- wybrać?
- wyrównanie
- z napędem
- zakładanie
-
Szczelina pod drzwiami czy otwory spowodują, że zaciągane powietrze będzie miało temperaturę pokojową. Spiżarnia to z założenia pomieszczenie, w którym powinno być chłodniej dlatego chciałbym to zrealizować, tym bardziej że umozliwia mi to styk spiżarni ze ścianą zewnętrzną.
-
Witam szanownych forumowiczów http://www.zawadzkie.pl/_radek/dom.jpg Sytuację przedstawiam na rysunku: mała spiżarnia przy kuchni, bez ogrzewania, wywiew zrealizowany otworem z anemostatem w suficie (czarne kółko), skąd prowadzi kanał poziomy długości ok 1m poprowadzonym w wylewce pomieszczenia powyżej (na poddaszu) do kanału wentylacyjnego w kominie. Do finału brakuje mi tylko nawiewu. Chciałbym to zrobić z zewnątrz (ten czerwony cusiek w ścianie - ściana na zachód) a nie szczeliną czy otworami drzwiowymi. No i chciałbym żeby to działało grawitacyjnie. I teraz pytanie: czy zrealizować nawiew na przestrzał kanałem prostym z regulacją nawiewu czy może "zetką"? Jeśli kanałem prostym to lepiej zrobić go u góry, żeby zimne powietrze spadało na dół wypychając ciepłe do wywiewu (tylko czy wtedy nie zrobię sobie drugiegi wywiewu), czy może na dole, przy podłodze? A jeśli zetką to gdzie i z której strony wyżej? Pozdrawiam R@dek
-
Jak żartujesz to dawaj uśmiech bo jeszcze ktoś pomyśli że piszesz poważnie... A jeśli pisałeś to na poważnie to chyba nigdy w zyciu niczego nie gruntowałeś i nie malowałeś...
-
Oprócz słupków może być też wnęka w blacie z uchylną klapą - coś takiego jak tu: http://www.dacter.pl/powerport.htm - (Evoline Flip Top). Jesli za drogie to przy odrobinie pomysłowości można to zrobić metodą domową bo przecież gniazdka nie muszą wyjeźdźać nad blat ani się pochylać.
-
A potem grunt i związać luźny pył ze ścianą.
-
Schowek pod schodami - zdecydowanie TAK. Nie tylko na przetwory ale także na szczotki itp. graty. Schody meblowe nawet nie za bardzo tam pasują a mnie aż żal byłoby straconego miejsca, nie do wykorzystania na co innego. Odpowiedni nawiew z zewnątrz i bliskość wywiewów wentylacyjnych - byłoby to pomieszczenie zimne. Spiżarka przy kuchni - jak najbardziej jeśli to tylko możliwe. Jeśli nie przeszkadzją Wam otwarte kuchnie to może rozważycie takie rozwiązanie: otwierając kuchnię na salon byłaby możliwość przesunięcia stołu kuchennego w kierunku salonu. Spowodowałoby to zwiekszenie ilości miejsca w kuchni i dałoby możliwość zlikwidowania drzwi kuchennych z korytarzyka. Tam w kuchni mielibyście wtedy całą ścianę bez otworu drzwi czy okna do poszalenia - albo zabudowa od sufitu do podłogi albo wydzielenie osobnego pomieszczenia spiżarni podręcznej. Byłoby to pomieszczenie ciepłe bo brak tu pionów wentylacyjnych (choć wentylacja kuchni i okapu nad palnikami musi być - nie widać tego na rzutach). A jeśli koniecznie chcesz coś budować na zewnątrz, to zamiast pomieszczenia pod tarasem rozważ budowę piwniczki ogrodowej: http://forum.muratordom.pl/piwnica-ziemianka-czy-ma-ktos-z-was-taka,t30060.htm Same plusy - możesz to zrobić później, wprowadzić urozmaicenie w ogrodzie, będzie tam chłodno, możesz się schować przed wszystkimi... PS. Dziwne jest trochę dla mnie umiejscowienie szafy garderobianej przy wejściu. Osobiście zrobiłbym ją w wiatrołapie po prawej stronie przesuwając nieco drzwi w lewo. Innym rozwiązaniem, po zlikwidowaniu drzwi do kuchni, byłoby powiększenie nieco wiatrołapu tak by szafa znalazła się w jego "północno-zachodnim" rogu.
-
Pompa CO - lepiej szybciej czy wolniej?
Rdek odpowiedział conrdd → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Miałem podobny problem - piec nie osiągał odpowiedniej mocy. Spalał za mało węgla w jednostce czasu i żadne przestawianie parametrów czasu podawania i przerwy nie skutkowało bo podanie większej ilości węgla lub skrócenie czasu przerwy skutkowało wygaśnięciem (rozdmuchanie żaru). Głowiłem się nad tym w obawie że skoro teraz ledwo ogrzewam dom to co bedzie jak przyjdzie minus 20 stC. Rozwiązanie okazało się proste - piec dostawał za dużo powietrza i zbyt gwałtownie! To nic że dmuchawa w skali 10 biegów chodziła na 1 - trzeba było przymknąć w ok 80% dekiel dmuchawy żeby ogień zaczął palić się spokojnie a piec wytwarzał na talerzu dużą porcję gorącego żaru. Wcześniej po prostu żar był wydmuchiwany do komina. -
Przyszedł mróz i... zniknęły kałuże... o co chodzi..?
Rdek odpowiedział revalidon → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Grunt tu nie ma chyba znaczenia - skoro nie przepuścił gdy nie był zamarznięty to tym bardziej nie przepuści jesli woda w nim by zamarzła. Poza tym trzeba by dłuższego ochłodzenia poniżej zera stC żeby to się stało. W tym wypadku jedyne co mogło spowodować zniknięcie wody z kałuż jest parowanie czyli przejście do stanu lotnego. A dlaczego woda nie wyparowała wczesniej? Bo powietrze było za wilgotne i nie było w stanie pomieścić więcej wody. W tym stanie tyle samo wody parowało z kałuży co skraplało się i spływało do niej z okolicznych terenów. Teraz przyszedł przymrozek i... wysuszył powietrze bo zawarta w nim wilgoć (woda) zestaliła się w postaci szronu osadzając się na drzewach, samochodach itd . Ten jednak (szron) nie mógł spłynąć z powrotem do kałuży. Dlatego mimo że w zimniejszym powietrzu mieści się mniej pary wodnej to jednak kałuża ma szansę wyparować bo kolejne porcje wody parują a następnie zamarzają (fachowo: krzepną). Sublimacja w tym przypadku nie zachodzi (dopiero później, kiedy lód z kałuż także "znika" a oblodzone jezdnie "wysychają" pod wpływem mrozu. Nie na darmo starzy budowlańcy twierdzą, że budynek powinien przezimować bo nie tyle letnie upały co zimowe mrozy najlepiej osuszają mury... -
Przyszedł mróz i... zniknęły kałuże... o co chodzi..?
Rdek odpowiedział revalidon → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
"Praw fizyki Pan nie zmienisz, nie bądź Pan ..." http://www.skecze.net.pl/kabaret-dudek/ucz-sie-jasiu -
Cyfra też już ma na pewno, Polsat - chyba jedynie do dekodera bez HD.
-
Chciałbym zwrócić uwagę na to, że, że rozwiązanie SławkaD - z włącznikami dzwonkowymi - nie wyklucza stosowania innych rozwiązań - mieszanych. Łatwo można sobie wyobrazić np. minimalne nastawy czasówek w dzień plus przycisk dzwonkowy jesli potrzebna natychmiast ciepła woda w nocy. Warto też mieć na uwadze, że w pewnych godzinach dnia, gdy pobór ciepłej wody jest duży (cała rodzina rano w ciągu godziny wychodzi do szkoły/pracy a wieczorem w ciągu 2 godzin intensywnie używa łazienki i kuchni) cyrkulacja nie jest tak naprawdę potrzebna bo ciepła woda nie zdąży wystygnąć w rurze a już jest potrzebna jej następna porcja. Poza tym Sławek mając pstryczki zawsze może zmienić koncepcję i bardzo łatwo pstryczki zdjać, puszki zaślepić, kable połączyć i wstawić termostaty, czasówki lub bawić się z podłączeniem do alarmu. Ktoś kto pstryczków nie przewidział nie ma takiej możliwości - nie może nawet sprawdzić jak w jego domu sprawdziłoby się takie rozwiązanie.
-
Wszystko zależy od tego czy ma to być sauna czy łaźnia parowa. Zasadniczo pierwsza jest wyłożona drewnem a druga kaflami (mozaiką) lub posiada siedziska z tworzywa sztucznego z powodu 100% wilgotności jaka występuje w łażniach parowych. Przy tych drugich potrzeba też miejsce poza łaźnią na zainstalowanie tzw. generatora pary podłączanego do źródłą wody. No i to wszystko kosztuje dużo więcej niż piecyk do sauny plus trochę drewna na obłożenia ścian. Pewnym kompromisem może być piec kombi do sauny. Kończę budowę - wykańczam właśnie łazienki. Miejsce na saunę w dużej łazience było przewidziane już w projekcie właśnie dlatego żeby nie trzeba było budować obok kolejnego prysznica. Kiedy będzie sauna i z jakim piecem będzie zależało od możliwości finansowych
-
Mój dom powstaje na górce piasku pod lasem sosnowym i naturalną trawą była tam własnie chyba kostrzewa - okrągłe kępki niebieskawej barwy o liściach krótkich i jakby okrągławych a nie płaskich (czy to własnie to?). Faktycznie jest niesamowicie odporna na suszę - rośnie tam gdzie nic innego nie chciało rosnąć i było wypalane prze słońce. W związku z tym, że powoli zaczynam myśleć o ogrodzie mam pytanie: czy ta trawa nadawałaby się do obsadzenia miejsc tuż przy ścianie domu, gdzie przez wystający dach prawie nigdy nie dociera deszcz? Zebrałbym wtedy kępki z działki i przesadził pod ścianę - byłoby przy okazji tak jakoś naturalniej Pozdrawiam R@dek
-
U nas także będzie opcja 2 i schody nie wszędzie. Reszta - w fazie projektu ale najbardziej podoba mi się tarasowe wykończenie tarasu tzn. zamiast skarpy lub jednego wysokiego uskoku - 1-2 półki z ziemią na kwiaty lub krzewy. Pozdrawiam R@dek