Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rapit

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez Rapit

  1. Rapit
    c.d.
     
     

    7 kwietnia 2007
     

    Sobota, więc na luzie można podjechać i zobaczyć co się zmieniło na budowie.
     

    Coraz więcej dachu. Oto fotki:
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01643.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01648.jpg


    Krokwie już czekają
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01649.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01691.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01693.jpg


    Zmiany są widoczne - trzy ujęcia
     
     

    11 kwietnia 2007
     

    I już po świętach. Górale zrobili m. in. więźbę nad garażem.
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01721.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01731.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01732.jpg
     


    13 kwietnia 2007
     

    Górali dzisiaj nie było (przesądni oni czy co?) Mogłem za to spokojnie cyknąć kilka fotek:
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01745.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01754.jpg


    Od ogrodu i od kuchni
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01788.jpg


    A taki widok będzie od frontu
     
     

    17 kwietnia 2007
     

    Dzisiaj przyjechałem na budowę i widzę, że górale już przygotowują się pod położenie dachówek. Tylko, że z bocznymi jest problem, bo ich nie ma .
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01800.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01811.jpg


    Od ogrodu i od frontu
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01812.jpg


    Lukarna
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01815.jpg


    To ujęcie też jest już znane
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01824.jpg


    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01831.jpg


    A tutaj z oddali.
     
     

    c.d.n.
  2. Rapit
    Rozdział XIII - "Dach"
     
    4 kwietnia 2007
    Wczoraj przywieźli dach (drewno) i od razu Górale zaczęli robić. Murłata przykręcona, boazeria na podbitkę "drewnochronuje się", więźby "rosną". Jadąc na budowę z Olą już z daleka widzieliśmy, że dach rośnie. Ponieważ w ten weekend Święta Wielkanocne, to wiecha na przyszły tydzień.
     
    Wszystkim forumowiczom zaglądającym do naszego wątku życzę Spokojnych i Zdrowych Świąt Wielkanocnych i mokrego Dyngusa.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01638.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01638.jpg
    Nasz dom z daleka (ten z "zaimpregnowanym" dachem)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01635.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01635.jpg
    Z bliska
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01627.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01627.jpg
    Z jeszcze bliższa
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01633.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01633.jpg
    Od strony garażu
     
    Do zobaczenia
  3. Rapit
    c.d.
     
    1 kwietnia 2007
    Niedziela. Dzisiaj byłem na budowie razem z Mamą, Siostrą i Siostrzenicą Martą. Oglądamy co zostało zrobione, a Marta była pierwszy raz na budowie. Tym razem tylko kilka fotek:
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01534.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01534.jpg
    Okna na piętrze
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01561.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_04/07_01561.jpg
    Widok z innej strony
     
    Jutro przywożą drewno na dach.
  4. Rapit
    c.d.
     
     

    Byłem na budowie sam, górale robią w tempie ekspresowym. Ścianki na piętrze pną się w górę. Moja pierwsza wizyta na piętro po nowych schodach i... jestem zadowolony. Schody wyszły tak jak chciałem. Z piętra ładniejszy widok na okolicę. Bociany przyleciały, na razie widziałem dwa, ale ponoć ma ich być kilkadziesiąt. Dzisiaj latały nad parafią i pewnie proboszcz trząsł tyłkiem . Traktor w polu, śpiew ptaków, spokój, ciepło, nie chciało się odjeżdżać. Czas na fotki:
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/panoramka2.jpg


    Widok z piętra na stronę ogrodową (panorama)
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01464.jpg


    Garaż z góry
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01470.jpg


    Dźwig
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01472.jpg


    Schody po raz kolejny
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01484.jpg


    Tak to wygląda od frontu
     
     

    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01488.jpg


    Traktor, bocian...
     
     

    c.d.n.
  5. Rapit
    Rozdział XII - Czas na piętro
     
    30 marca 2007
    Kolejny etap prac to budowa piętra. Podnosimy o 2 bloczki, więc będzie trochę więcej powierzchni użytkowej na poddaszu. Jak wspomniałem wcześniej, kolejna zmiana na poddaszu co do układu ścianek w łazience, a w zasadzie rezygnacja z pralni na poddaszu - przeniesienie jej do pomieszczenia na parterze.
    Nowy rzut poddasza prezentuje się następująco (metraż to powierzchnia podłóg):
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro_marzec.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro_marzec.jpg
     
    Po południu jedziemy na budowę pochodzić po pięterku.
  6. Rapit
    c.d.
     
    24 marca 2007
    Dzisiaj sobota, wolne, można spokojnie pooglądać co na budowie. Umówiłem się z Arturem - sąsiadem na działce w celu ustaleń co do pociągnięcia wody na działki. Geodeta już umówiony, później będzie projekt i szukanie wykonawcy. Oj troszkę to będzie kosztowało, no ale zobaczymy (dzielimy na dwóch). Schody górale zaczęli robić, teriva ułożona, stemple zaczynają stawiać. w przyszłym tygodniu zalewamy strop.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01329.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01329.jpg
    Tu będą schody
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01330.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01330.jpg
    W salonie
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01332.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01332.jpg
    Komin (wkład)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01335.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01335.jpg
    W kuchni
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01341.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01341.jpg
    Widok ogólny
     
    28 marca 2007
    Dzisiaj zalewamy strop. Schody również, bo już "zaszałowane" zgodnie z projektem. Kolejna zmiana w projekcie odnośnie zagospodarowania pomieszczeń, bo pralnia została przeniesiona na dół, do kotłowni (sugestia Marka - bardzo słuszna). U góry łazienka będzie powiększona. Górale dostali "paliwo" za kolejny etap wykonanej pracy. Następny etap to ściany na piętrze i później dach. w przyszłym tygodniu wybieramy okna. Ale ten czas leci (a może to budowa szybko idzie).
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01431.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01431.jpg
    Zalewanie stropu
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01448.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01448.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01449.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01449.jpg
    Schody
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01459.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01459.jpg
    Stemple
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01439.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01439.jpg
    Koniec kolejnego etapu
     
    Rozdział XI zamknięty, teraz czas na kolejny.
  7. Rapit
    c.d.
     
    20 marca 2007
    Dzisiaj rano pojechałem na budowę przekazać wskazówki co do szałowania schodów. Będą inne niż w projekcie - dwubiegowe, a w zasadzie trój, bo spocznik podzieliłem na dwie części (ze stopniem). Górale budują Komin, układają strop i wszystko idzie do przodu. Przekazałem również majstrowi jak będą ścianki działowe na parterze. Plan jest taki, żeby w przyszłym tygodniu wylewać strop (zalewać terivę) i schody. Ponieważ dopadło mnie jakieś choróbsko, to na razie nie będę na budowie (może w czwartek podjadę).
     
    c.d.n.
  8. Rapit
    c.d....
     
    14 marca 2007
    Jedziemy całą rodzinką zobaczyć jak "mury pną się do góry". Kacper pierwszy raz stał na "tarasie" i chodził po chatce. Nie chciał wracać i baaardzo płakał jak musieliśmy już odjeżdżać. Ściana zachodnia oraz południowa na poziomie parteru już stoi. Pierwsze zarysy pomieszczeń można zauważyć.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01090.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01090.jpg
    Elewacja ogrodowa (południowa)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01096.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01096.jpg
    Elewacja zachodnia (okna z salonu i kuchni)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01109.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01109.jpg
    Elewacja frontowa (północna)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01086.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01086.jpg
    Elewacja garażowa (wschodnia)
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01087.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01087.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01083.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01083.jpg
    I widoki z innego punku
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01049.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01049.jpg
    Kacperek na tarasie
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01077.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01077.jpg
    Kacperek z Mamą
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01073.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01073.jpg
    Prawie ja Stonehenge
     
    Prawie robi jednak różnicę:
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/stonehenge.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/stonehenge.jpg
     
    17 marca 2007
    Dzisiaj rano pojechałem obejrzeć wyniki pracy z piątku. Ściany zewnętrzne domu i garażu (parter) już stoją, a i Nośna wewnątrz też jest. Jak to cieszy...
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01120.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01120.jpg
    Elewacja ogrodowa
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01124.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01124.jpg
    Elewacja frontowa
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01121.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01121.jpg
    W garażu
     
    C.d.n.
  9. Rapit
    Rozdział XI - "Mury do góry"
     
    12 marca 2007
    Dzisiaj przywieźli na budowę Porotherm 25. Majster układał papę w miejscu stawiania ścian i rozwoził palety z Porothermem. Ustaliliśmy otówr okienny w garażu (otwór na luksfery). Będzie otwór o wymiarach 100x80 (szer. x wys.). Załatwiłem również dzisiaj gazownie (kolejny etep w kierunku zrobienia przyłącza).
    W sobotę spotkałem się z sąsiadem, który ku mojej uciesze udostępnił nam prąd (równy z niego człowiek - sam budował i był w takiej sytuacji jak my). Zdecydowaliśmy również, że w całym domu będzie tylko podłogówka, a co za tym idzie kocioł kondensacyjny na gaz. Zastanawiamy się nad Vaillant'em ecoCOMPACTEM lub ecoTEC plusem. Jutro mają zacząć stawiać mury. A oto fotki z poniedziałku:
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01029.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01029.jpg
    Rozładunek i...
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01030.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01030.jpg
    Przesuwanie Porothermu.
     
    13 marca 2007
    Od rana murowanie pełną parą. Dzisiaj zaznaczyliśmy z majstrem dokładne ustawienie okien na ścianie od frontu (bo reszta będzie bez zmian).
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01036.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01036.jpg
    Tam będzie pokój gościnny
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01037.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01037.jpg
    Z tyłu garaż
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01038.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01038.jpg
    Widok na kotłownie
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01042.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_01042.jpg
    Widok ogólny na postęp prac.
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  10. Rapit
    Rozdział X - "Płyta zero wylana"
     
    5 marca 2007
    Dzisiaj wybraliśmy dachówkę na nasz dach. Wybór padł na dachówkę Braas'a - Celtycka w kolorze czarnym.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/celtycka.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/celtycka.jpg
     
    Podjechaliśmy z Olą zobaczyć na budowę, bo Ola nie widziała jeszcze fundamentów. Wreszcie mogła pochodzić po domu, no w sumie to po fundamentach.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00902.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00902.jpg
    Ola na kominku.
     
    7 marca 2007
    Rano telefon od Marka:
    - Radek, dzisiaj wylewamy chudy beton na fundament. Stetter będzie około 13:00.
    No to ja się znowu sprężam w pracy i udaje mi się przyjechać na budowę przed wylaniem płyty. Dzisiaj jeszcze zasypywali, zagęszczali i ubijali (tak do południa). o 13:15 przyjechały gruszka i Stetter (w sumie 10 kubików) i zaczęło się wylewanie. Najpierw taras, później "połówka" od ogrodu, a następnie od frontu i... zabrakło betonu. Marek wiedział już w trakcie wylewania, że może zabraknąć i na wszelki wypadek domówił około 3 kubików. Gruszka dojechała i wylali beton na garaż i schody wejściowe. Płyta zero wylana. Teraz czekamy na poniedziałek. A to dlatego, że w poniedziałek ściany pójdą w górę.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00921.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00921.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00922.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00922.jpg
    Wylewanie "chudego"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00925.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00925.jpg
    Stetter
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00934.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00934.jpg
    Płyta zero
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  11. Rapit
    28 lutego 2007
    Dzisiaj dalej zasypywano i zagęszczano, ale jeszcze nie skończono.
    Ciąg dalszy zasypywania i zagęszczania ma być w przyszłym tygodniu. Na razie przerwa w pracach na budowie
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00828.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00828.jpg
    Zagęszczarka
     
    2 marca 2007
    Byłem dzisiaj na budowie zobaczyć co i jak. Na dworze pochmurno, ale ciepło. Dalej czekamy na poprawę pogody, żeby ruszyć dalej.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00849.JPG" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_03/07_00849.JPG
    Na tym etapie tak to wygląda
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  12. Rapit
    Rozdział XI - "W oczekiwaniu na płytę zero"
     
    Ach, jaka pogoda. Cieplej, ale leje i leje i leje.
    W sobotę, 24 lutego, Górale robili ocieplenia fundamentu i instalację pod kanalizacje. Zrobili również drenaż opaskowy. Tylko ta pogoda mnie martwi, że tyle opadów. Na razie czekamy na zasypywanie fundamentów.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00789.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00789.jpg
    Tam będzie nasza "Chatka Radka" - w oddali.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00790.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00790.jpg
    Folia kubełkowa na tarasie i zasypany drenaż
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00792.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00792.jpg
    "Zakubełkowano"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00797.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00797.jpg
    Jeszcze "pusto"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00802.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00802.jpg
    Plan ogólny
     
    27 lutego 2007
    Dzisiaj znowu leje, ale budowa idzie do przodu. Trochę miękko na działce, ale kopara zasypuje fundamenty. Jutro mają skończyć zasypywanie i zagęszczanie, a w czwartek może będą lać płytę "zero". Zobaczymy...
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00847.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00847.jpg
    Zasypywanie...
  13. Rapit
    Rozdział X - "Ławy wylane czas na bloczki fundamentowe"
     
    16 lutego 2007
    Przerwa technologiczna trwa, ale oczywiście będąc w Tychach musiałem zajrzeć na budowę i zobaczyć "co i jak". Beton w ławach wiąże się, trochę wody napadało, ale temperatura na dworze +8 i jest dobrze. Oko nacieszyć postępującymi pracami i można poczekać na kolejny etap.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00584.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00584.jpg
    Ławy
     
    18 lutego 2007
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00659.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00659.jpg
    Inwestor, czyli ja na budowie
     
    21 lutego 2007
     
    Rano dostaję telefon od Marka, że Górale na budowie i jadą z bloczkami fundamentowymi. Tak więc sprężam się w pracy i robię tak, że około 15:30 jestem na budowie. Trochę zimniej, ale Górale jadą z robotą szybko. Wczoraj zdjęli szalunki, o jak to powiedział majster potraktowali je "takim czarnym mazidłem". Dzisiaj poszła na ławę izolacja z pozioma i na to bloczki. Moim zdaniem dobre tempo.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00780.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00780.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00785.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00785.jpg
    Bloczki idą w górę
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00788.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00788.jpg
    "Taras"
     
    23 lutego 2007
    Na budowie wieje i przenikliwie zimno (-2 st. C), ale Górale pracuje. Kończą stawianie ścian fundamentowych. Wypompowują wodę z wykopów. Wiało tak zimne powietrze, że ja wytrzymałem 10 minut i wracałem do Gliwic. W Gliwicach dzisiaj, jutro i pojutrze targi budownictwa i wyposażenia wnętrz, więc będąc na nich złapałem kilka kontaktów.
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  14. Rapit
    Rozdział IX - "Od wytyczania budynku po wylanie ław"
     
    6 lutego 2007.
    Od rana jestem na działce, bo mają być geodeci i wytyczać położenie budynku.
    Przyjechali, wytyczyli i odjechali. W czasie wytyczania, poszedłem z wykonawcą do sąsiadów załatwić wodę. Sąsiad - Pan Mariusz, wyraził chęci współpracy - woda będzie. Na początek ze zbiornika na deszczówkę, odpompowana, a w późniejszym terminie z "kurka". W tym samym dniu ekipa budowlana przygotowała teren pod wylanie "chudziaka", bo następnego dnia miał przyjechać beton.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00277.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00277.jpg
    Wbijanie "znaczników"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00285.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00285.jpg
    Wytyczanie budynku
     
    7 lutego 2007
    W tym dniu przyjechała betoniara i wylała "chudziaka". Ekipa robi zbrojenia pod ławy fundamentowe i składa barak. Zaczynają robić szalunki.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00290.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00290.jpg
    Składanie szalunków
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00296.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00296.jpg
    Barak
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00298.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00298.jpg
    "Chudziak" wylany
     
    8 lutego 2007
    Robią szalunki pod ławy, żeby w poniedziałek mogli wylewać ławy, bo jutro (w piątek) mają wolne.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00309.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00309.jpg
    Szalunki stoją
     
    12 lutego 2007
    Szalunki gotowe - ekipa wkłada zbrojenia, wzmacniają i wypompowują wodę z wykopów. Przyjechałem na budowę o 12:00, bo o tej godzinie miał przyjechać beton. Przyjechał niestety dopiero około 16:00, a Pani w betoniarni tłumaczyła się awarią Stettera. Beton wylany w szalunki i czekamy na kolejny etap - do 19 lutego - przerwa technologiczna.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00339.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00339.jpg
    Przyjechał Stetter
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00351.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00351.jpg
    Wylewanie w pełnej okazałości
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00355.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00355.jpg
    Majster rozkłada beton.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00370.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00370.jpg
    W tle operator Stettera
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  15. Rapit
    Rozdział VIII - Zaczynamy budowę "Chatki Radka"
     
    5 lutego 2007. To w tym dniu rozpoczynamy budowę domu. Od rana trwają prace "ziemne". Koparka zbiera humus, składając go na końcu działki. Następnie wybiera glinę i piasek. I tak praktycznie cały dzień zleciał. Przywieziono również żwir i piasek na drenaż opaskowy. Podczas wykopów okazało się, że nasza działka i tak jest cała "przedrenowana". My przyjechaliśmy na działkę około 16:30, ale było już po wszystkim. Wcześniej na budowie był Tata i zrobił fotki. Oto galeria:
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00215.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00215.jpg
    Tak wyglądało 3 lutego - na dwa dni perzd rozpoczęciem budowy.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00258.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00258.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00261.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00261.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00268.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00268.jpg
    Prace "ziemne"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00248.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00248.jpg
    A to już widok o 16:30 - zakończenie dnia i wyniki pracy.
     
    Zapraszam wkrótce...
  16. Rapit
    Na początek najaktualniejsza sprawa - zmiana w projekcie na piętrze.
    Po ustaleniu z wykonawcą i kierownikiem budowy stwierdziliśmy, że podnosimy ścianę kolankową o dwa bloczki i w związku z tym zyskujemy trochę powierzchni, a co z tym idzie Ola będzie miała pralnię. Po przestawieniu ścianek wygląda to następująco. Jutro pokaże pomysł kierownikowi i zobaczymy co on na to. Teraz poddasze będzie wyglądało tak:
    http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro2.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro2.jpg
     
     
    Rozdział VI - Kredyt na budowę
     
    Ponieważ kredyt na budowę planowaliśmy również w Multibanku (tak jak kredyt na działkę) to część formalności nas ominęła. Co prawda i tak dużo dokumentów, ale ja uważam, że załatwienie kredytu to żaden kłopot w porównaniu z tym co teraz mam na głowie. Wiadomo - kosztorys budowlany, operat szacunkowy, zeznania roczne, dochody, US, ZUS, KW, Pozwolenie na budowę i inne dokumenty to i tak dużo, ale to tak naprawdę kwestia czasu i tyle.
    Jak już rzuciłem hasło pozwolenie to tak w skrócie napiszę - komplet dokumentów jest, złożyłem w UM Tychy i czekam. Z pomocą wykonawcy i kierownika załatwiłem pozwolenie w 2 dni (dwa!!!). Teraz tylko czekamy na uprawomocnienie i marsz do banku po umowę kredytową.
     
    I kolejna ważna data - 11 stycznia 2007 - Podpisanie umowy kredytowej i czekamy na uruchomienie. I tutaj niespodzianka. I to na własne życzenie. Na wpisie do KW zamiast daty podpisania wniosku o wpisanie do hipoteki wpisałem datę urodzenia moją i Oli (sam nie wiem jak to mogłem zrobić - chyba emocje dały się we znaki). Poprawka poszła do sądu i do banku i teraz już wszystko OK. Telefon od Pana Mirka z Banku, że kredyt został uruchomiony. Pozostała tylko dyspozycja o wypłacie I transzy (na budowę drogi dojazdowej).
    Minęły 3 dni i pierwsza transza została wypłacona.
     
    Rozdział VII - Budowa drogi.
    Do budowy drogi zdecydowaliśmy się z Olą wcześniej. Aby móc budować "dojazdówka" musi być. Pomyślałem, że na ten temat mogę porozmawiać z przyszłymi sąsiadami. Numery telefonów do obu sąsiadów (dwie wcześniejsze działki) dostałem od poprzedniej właścicielki działki. Pierwsze telefony, bardzo mile mnie zaskoczyły - sympatyczni ludzie, chętni do współpracy. Umówiliśmy się na pierwsze spotkanie (oczywiście na naszych "ziemiach") i poznaliśmy się. Przedstawiłem im swoją wizję na budowę drogi i tutaj 100% zgodność - budujemy, a właściwie każdy szuka jakiegoś rozwiązania jak to zrobić. Sąsiedzi - Artur i Krzysztof szukali wykonawcy we własnych źródłach i ja także szukałem. Następnie mieliśmy się wymienić doświadczeniami. "Obdzwoniłem" kilka firm, od samych koparkowych po kompleksowe rozwiązania. I tutaj znowu podziękowanie do kolegi Pawła, który dał mi namiar na człowieka, który robił u niego wykopy. Firma tego Pana dała najkorzystniejszą ofertę i na nią wspólnie zdecydowaliśmy się dzieląc koszty (7000 zł) na trzech. Droga zrobiona moim zdaniem solidnie - zdjęcie humusu (50cm) wysypanie tłuczniem (40 cm) i reszta "hasiem", a na koniec ubite. Długość drogi to 75 metrów, a szerokość - 3,5 metra.
    Oto fotorelacja:
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05712.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05712.jpg
    18 listopada 2006
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05723.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05723.jpg
    "Inwestorka" na działce
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05800.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05800.jpg
    28 listopada 2006 - CAT zbiera humus
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05803.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05803.jpg
    Prace trwają...
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05806.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05806.jpg
    29 listopada 2006 - Wysypywanie tłuczniem
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05821.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05821.jpg
    CAT "pracuje"
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05832.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05832.jpg
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05878.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05878.jpg
    9 grudnia 2006 - droga gotowa
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05880.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05880.jpg
    Ujęcie nr 2
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05890.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05890.jpg
    A takie "górki" humusu pozostały na działkach inwestorów - pierwsza z lewej nasza.
     
    Ciąg dalszy wkrótce...
  17. Rapit
    Rozdział IV - Formalności "urzędowe"
     
    Ten rozdział będzie krótki, w przeciwieństwie do czasu załatwiania tych formalności.
    Po pierwsze warunki zabudowy - pobrane już przy zakupie działki, po drugie zapewnienie dostaw mediów przez wodociągi, oraz Energetykę - 3 tygodnie i komplet dokumentów jest. Jeszcze Telekomunikacja i w sumie to tyle. Co do warunków zabudowy to mieliśmy szczęście, że w "naszej" części Tychów (Urbanowice) jest zrobiony przestrzenny plan zagospodarowania więc pobraliśmy tylko wypis. Sprawdziłem co jeszcze trzeba do pozwolenia na budowę (projekt), a więc czas na kolejny rozdział:
     
    Rozdział V - Wybieranie Projektu
     
    Czy wybranie projektu to spawa prosta? Oj nie, zdecydowanie nie. Szczególnie jak się ma określone kryteria dotyczące wyboru projektu. Nasze wyglądały następująco:
    1. Dom z poddaszem o powierzchni około 120m2 pow. użytkowej.
    2. Kuchnia zamknięta (przynajmniej 11m2) z przodu budynku.
    3. Salon przynajmniej 25m2.
    4. Pokój na gabinet na parterze przylegający do garażu.
    5. 2 łazienki (wc)
    6. U góry min. 3 pokoje
    7. Schody w przedpokoju.
    8. Dach dwuspadowy
    Kryteria założone, a teraz czas na przeglądanie katalogów, internetu itp. Kupiłem kilka katalogów, dziesiątki odnośników w "zakładkach", oglądanie, metoda eliminacji, pierwsze decyzje i jest pierwsza dziesiątka. Większość z oferty firmy Archon (dalie, niezapominajki, rododendrony). Już decyzja prawie zapadła, ale jednak zawsze wyskakiwało "coś" co nie pasowało - a to mała kuchnia, a to coś innego.
    I wreszcie urodził się ciekawy pomysł - gabinet w garażu, który powinien być powiększony. I znowu od nowa wertowanie katalogów internetu. Nie pamiętam już jak trafiliśmy na nasz wybrany projekt, ale wreszcie jest - http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=55724&keys=2&int_1gteq=120&int_1lt=140&offset=4&w=yes&backcmd=Collection&mirror=1" rel="external nofollow"> LMP 42a od Lipińskich (lustrzane odbicie) z małymi adaptacjami. Do adaptacji należały powiększenie garażu, komin w pom. gosp. (tam ma być piec na eko groszek), "zamknięcie" kuchni oraz przeniesienie wejścia do niej, przeniesienie dolnej łazienki. Zresztą obrazek najlepiej to zilustruje.
    http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/parter.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/parter.jpg
    Rzut parteru
     
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro.jpg
    Rzut poddasza
     
    Projekt wybrany, zakupiony, wykonawca wybrany - czas na kredyt hipoteczny.
     
     
    Kolejny rozdział - wkrótce...
  18. Rapit
    Witam Was wszystkich.
     
    Na początek kilka słów o nas.
    Ola (moja żona), Kacper (mój syn) oraz ja, czyli Radek to "skład" naszej rodzinki, która zamieszka "Chatkę Radka". Nazwę naszego domku wymyśliła moja żona - po prostu tak jej to ładnie brzmi i tak już będzie. Moja żona w chwili obecnej zajmuję się prowadzeniem domu (mieszkania) oraz naszym Kapciem, czyli 2 i 1/3 letnim synem Kacperkiem. Ja pracuję zarabiając na życie, szeroko obejmując listę naszych potrzeb życiowych (raty, kredyty, opłaty wyżywienie itp.) Aktualnie mieszkamy w Gliwicach - od 2000 roku.
     
    Decyzja o budowie domu zapadła w okolicach Świąt Bożego Narodzenia 2005 roku, ale nie od razu miał to być dom. Na początku planowany był zakup mieszkania (cały czas wynajmujemy - do 30 kwietnia b.r.), ale jakoś tak później "urodził się" temat domu. No i zaczęło się ...
     
    Rozdział I - "Poszukiwanie działki"
    Było kilka kryterium poszukiwania działki. Po pierwsze - okolice naszego rodzinnego miasta - Tychy. Po drugie działka miała mieć około 1000 m2 i kosztować około 50 tys. zł. Pierwsze oglądania ofert z gazet, internetu itp, a następnie jednak zleciliśmy poszukiwanie działki Agencji Nieruchomości. Jedna, działka, druga, trzecia i kolejna, ale ciągle nic co by nas przekonywało do zrealizowania kupna. I wreszcie w kwietniu jest działka - okolice Tychów, 860m2. Umowa przedwstępna, działka "zabukowana" i czekamy na akt notarialny, ale...
    No właśnie było jedno "ale" - brak kompletnych dokumentów i ... temat musiał czekać. Czekaliśmy, miesiąc, dwa i nic, więc zacząłem szukać jakiejś "alternatywy". Nic nowego więc kolejny telefon do Pani z agencji nieruchomości i dalej nic, więc moje pytanie, że może coś nowego jest? Ona na to, że w sumie to jedna jej inna klientka sprzedaje kolejną działkę (801 m2), ale ona jest droższa (76 tys). A co tam - zobaczyć można...
     
    Rozdział II - "Działka znaleziona"
    8 lipca 2006 - tę datę musimy wpisać jako ważną, bo to wtedy pierwszy raz pojechaliśmy na "naszą" działkę.
     
    http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_001a.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_001a.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_001.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_001.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_002a.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_002a.jpg
    http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_002.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2006_07_08/06_07_08_002.jpg
    Pierwsze spojrzenie na działkę (to jasne "pole").
     
    Pierwsza reakcja - "to jest to!". Okolica piękna - spokojna, ładna - taka jaką chcieliśmy - poprzednia działka - odpadła. Nie ma co czekać. Trudno - kasa większa, ale decyzja na całe życie.
    Przespaliśmy się z myślą do poniedziałku, a w poniedziałek telefon do agencji o kupnie "nowej" działki. Zadowolenie 100% - działka jest!!!
    Dalej to już formalności. Zadatek, dokumenty z architektury, geodezji, wodociągów, energetyki itp. Wszystko ok. Poza tym działka na kredyt więc teraz bank. Formalności w banku to nie tylko "kupa" dokumentów, ale także korzyści dla inwestora. Bank sprawdza działkę z każdej strony zanim uruchomi kredyt.
    Wrzesień 2006. Jest kredyt więc przystępujemy do aktu notarialnego 15 września 2006.
    Teraz kolejne etapy - szukamy projektu i wykonawcy.
    O ile szukanie projektu to sprawa kompromisu między nami, to szukanie wykonawcy to inny rozdział.
     
    Rozdział III - Szukamy Wykonawcy
    Kilka namiarów na wykonawców z polecenia, rozmowy, oglądanie placów budowy, analiza kosztów, i już wybór prawie jest, ale... I znowu jakieś "ale", nie nie tym razem to kolejny namiar na firmę, która buduje kompleksowo - do stanu deweloperskiego. Pierwsza rozmowa na jednej z budów firmy, pojechałem na nią razem z kolegą Pawłem (nie ma to jak zaufany kolega z liceum), który jest w trakcie budowy własnego domu - praktyka jest. Oglądamy rozmawiamy, umawiamy się na wycenę wstępną według wybranego projektu - o wyborze projektu będzie osobny rozdział. Po rozmowie Paweł mówi, że dom wykonano bez widocznych wad - poprawnie.
    Jest wycena - cena atrakcyjna dla nas - mieścimy się w budżecie, ale jeszcze opinia Pawła. Krótko i na temat - kompleksowo za taką cenę - kosztorys wg projektu - nie ma nad czym się zastanawiać. Poza tym mówił o kilku korzyściach co do jednej ekipy do wszystkiego - nie będą zwalać jeden na drugiego, że to ta czy tamta ekipa zawaliła i inne tam. Jeszcze głęboka analiza i decyzja jest - bierzemy kompleksową firmę Pana Marka.
     
    Rozdział IV wkrótce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...