Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rapit

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Rapit

  1. Czekam z niecierpliwością, na jutrzejsze fotki. Jeśli chodzi o bramy Wiśniowski to poczytałem troszkę o nich na ich stronie www i muszę powiedzieć, że oferta ciekawa, godna uwagi.
  2. kbab Mam Prośbę, czy możesz zrobić zdjęcia swojej bramy, jestem bardzo ciekawy jak ona wygląda. Jeśli to możliwe to proszę o plan ogólny, oraz zbliżenie "strategicznych" miejsc. 37°C Sporadycznie - to znaczy w momencie gdy będę miał do wniesienia więcej rzeczy do garażu (garaż będzie służył jako magazynek). Raz w tygodniu - może dwa razy, ale z bramy nie mogę zrezygnować. Zdaję sobie sprawę, że brama nie będzie jak ściana, ale szukam jakiegoś rozwiązania.
  3. robinoc Chyba zamontuję faktycznie normalną bramę ocieplaną, a w tej chwili będę myślał o dodatkowym ociepleniu ościeżnic. Inspiracja jest - lubię takie tematy.
  4. A mógłbyś napisać jakieś namiary na takie bramy? Poproszę.
  5. Poradziłem sobie w ten sposób, że zamknąłem Firefox'a przez kombinacje 3 klawiszy CTRL+ALT+DEL i wybrałem Firefoxa i zakończ program, i ponownie uruchomiłem firefoxa, a wtegy zalogowałem się bez problemu. Ale moim zdaniem to nie rozwiązanie, może problem jest ze strony silnika forum, nie wiem....
  6. Rapit

    Chatka Radka - dziennik

    Rozdział X - "Ławy wylane czas na bloczki fundamentowe" 16 lutego 2007 Przerwa technologiczna trwa, ale oczywiście będąc w Tychach musiałem zajrzeć na budowę i zobaczyć "co i jak". Beton w ławach wiąże się, trochę wody napadało, ale temperatura na dworze +8 i jest dobrze. Oko nacieszyć postępującymi pracami i można poczekać na kolejny etap. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00584.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00584.jpg Ławy 18 lutego 2007 http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00659.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00659.jpg Inwestor, czyli ja na budowie 21 lutego 2007 Rano dostaję telefon od Marka, że Górale na budowie i jadą z bloczkami fundamentowymi. Tak więc sprężam się w pracy i robię tak, że około 15:30 jestem na budowie. Trochę zimniej, ale Górale jadą z robotą szybko. Wczoraj zdjęli szalunki, o jak to powiedział majster potraktowali je "takim czarnym mazidłem". Dzisiaj poszła na ławę izolacja z pozioma i na to bloczki. Moim zdaniem dobre tempo. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00780.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00780.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00785.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00785.jpg Bloczki idą w górę http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00788.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00788.jpg "Taras" 23 lutego 2007 Na budowie wieje i przenikliwie zimno (-2 st. C), ale Górale pracuje. Kończą stawianie ścian fundamentowych. Wypompowują wodę z wykopów. Wiało tak zimne powietrze, że ja wytrzymałem 10 minut i wracałem do Gliwic. W Gliwicach dzisiaj, jutro i pojutrze targi budownictwa i wyposażenia wnętrz, więc będąc na nich złapałem kilka kontaktów. Ciąg dalszy wkrótce...
  7. Rozdział X - "Ławy wylane czas na bloczki fundamentowe" 16 lutego 2007 Przerwa technologiczna trwa, ale oczywiście będąc w Tychach musiałem zajrzeć na budowę i zobaczyć "co i jak". Beton w ławach wiąże się, trochę wody napadało, ale temperatura na dworze +8 i jest dobrze. Oko nacieszyć postępującymi pracami i można poczekać na kolejny etap. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00584.jpg Ławy 18 lutego 2007 http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00659.jpg Inwestor, czyli ja na budowie 21 lutego 2007 Rano dostaję telefon od Marka, że Górale na budowie i jadą z bloczkami fundamentowymi. Tak więc sprężam się w pracy i robię tak, że około 15:30 jestem na budowie. Trochę zimniej, ale Górale jadą z robotą szybko. Wczoraj zdjęli szalunki, o jak to powiedział majster potraktowali je "takim czarnym mazidłem". Dzisiaj poszła na ławę izolacja z pozioma i na to bloczki. Moim zdaniem dobre tempo. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00780.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00785.jpg Bloczki idą w górę http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00788.jpg "Taras" 23 lutego 2007 Na budowie wieje i przenikliwie zimno (-2 st. C), ale Górale pracuje. Kończą stawianie ścian fundamentowych. Wypompowują wodę z wykopów. Wiało tak zimne powietrze, że ja wytrzymałem 10 minut i wracałem do Gliwic. W Gliwicach dzisiaj, jutro i pojutrze targi budownictwa i wyposażenia wnętrz, więc będąc na nich złapałem kilka kontaktów. Ciąg dalszy wkrótce...
  8. Witam Od dzisiaj mam problem z zalogowaniem się w mojej domyślnej przeglądarce- Mozilla FireFox (wer. 2.0.0.2). Nie wiem czy to problem ze strony obsługi z mojego kompa, czy ze strony forum. Logowanie w programie Internet Explorer z tego samego komputera działa bezproblemowo. Proszę o ewentualną podpowiedź co mogę zrobić, aby działało logowanie w FireFoxie.
  9. Myślę, że rolety zewnętrzne da się zamontować, sąsiedzi tak zrobili, ale są to rolety ze "zwijaczem" natynkowym, niestety nie wiem jak u nich z ociepleniem. Czekaj na wypowiedzi fachowców, ale bądź dobrej myśli.
  10. monikach - Na wiosnę chciałbym mieć dach, okna, drzwi, ale jak będzie to się zobaczy. Anka - Ogrzewaniem będzie piec na eko groszek, drzwi pewnie by ułatwiły, ale nie ma jak dać ich od frontu - nie wyglądały by atrakcyjnie. Będzie trzeba sprzątać wiatrołap
  11. Wróci, nie wróci? Tego nie wie nikt, ale ja non stop oglądam prognozy na: http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/pogoda/prognozy/prog_mat.html i http://www.twojapogoda.pl/ Śledzę bo jestem w trakcie budowania (zacząłem 5 lutego b.r.)
  12. Rapit

    Chatka Radka - dziennik

    Rozdział IX - "Od wytyczania budynku po wylanie ław" 6 lutego 2007. Od rana jestem na działce, bo mają być geodeci i wytyczać położenie budynku. Przyjechali, wytyczyli i odjechali. W czasie wytyczania, poszedłem z wykonawcą do sąsiadów załatwić wodę. Sąsiad - Pan Mariusz, wyraził chęci współpracy - woda będzie. Na początek ze zbiornika na deszczówkę, odpompowana, a w późniejszym terminie z "kurka". W tym samym dniu ekipa budowlana przygotowała teren pod wylanie "chudziaka", bo następnego dnia miał przyjechać beton. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00277.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00277.jpg Wbijanie "znaczników" http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00285.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00285.jpg Wytyczanie budynku 7 lutego 2007 W tym dniu przyjechała betoniara i wylała "chudziaka". Ekipa robi zbrojenia pod ławy fundamentowe i składa barak. Zaczynają robić szalunki. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00290.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00290.jpg Składanie szalunków http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00296.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00296.jpg Barak http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00298.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00298.jpg "Chudziak" wylany 8 lutego 2007 Robią szalunki pod ławy, żeby w poniedziałek mogli wylewać ławy, bo jutro (w piątek) mają wolne. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00309.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00309.jpg Szalunki stoją 12 lutego 2007 Szalunki gotowe - ekipa wkłada zbrojenia, wzmacniają i wypompowują wodę z wykopów. Przyjechałem na budowę o 12:00, bo o tej godzinie miał przyjechać beton. Przyjechał niestety dopiero około 16:00, a Pani w betoniarni tłumaczyła się awarią Stettera. Beton wylany w szalunki i czekamy na kolejny etap - do 19 lutego - przerwa technologiczna. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00339.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00339.jpg Przyjechał Stetter http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00351.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00351.jpg Wylewanie w pełnej okazałości http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00355.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00355.jpg Majster rozkłada beton. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00370.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00370.jpg W tle operator Stettera Ciąg dalszy wkrótce...
  13. Rozdział IX - "Od wytyczania budynku po wylanie ław" 6 lutego 2007. Od rana jestem na działce, bo mają być geodeci i wytyczać położenie budynku. Przyjechali, wytyczyli i odjechali. W czasie wytyczania, poszedłem z wykonawcą do sąsiadów załatwić wodę. Sąsiad - Pan Mariusz, wyraził chęci współpracy - woda będzie. Na początek ze zbiornika na deszczówkę, odpompowana, a w późniejszym terminie z "kurka". W tym samym dniu ekipa budowlana przygotowała teren pod wylanie "chudziaka", bo następnego dnia miał przyjechać beton. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00277.jpg Wbijanie "znaczników" http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00285.jpg Wytyczanie budynku 7 lutego 2007 W tym dniu przyjechała betoniara i wylała "chudziaka". Ekipa robi zbrojenia pod ławy fundamentowe i składa barak. Zaczynają robić szalunki. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00290.jpg Składanie szalunków http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00296.jpg Barak http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00298.jpg "Chudziak" wylany 8 lutego 2007 Robią szalunki pod ławy, żeby w poniedziałek mogli wylewać ławy, bo jutro (w piątek) mają wolne. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00309.jpg Szalunki stoją 12 lutego 2007 Szalunki gotowe - ekipa wkłada zbrojenia, wzmacniają i wypompowują wodę z wykopów. Przyjechałem na budowę o 12:00, bo o tej godzinie miał przyjechać beton. Przyjechał niestety dopiero około 16:00, a Pani w betoniarni tłumaczyła się awarią Stettera. Beton wylany w szalunki i czekamy na kolejny etap - do 19 lutego - przerwa technologiczna. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00339.jpg Przyjechał Stetter http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00351.jpg Wylewanie w pełnej okazałości http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00355.jpg Majster rozkłada beton. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00370.jpg W tle operator Stettera Ciąg dalszy wkrótce...
  14. Staram się nie faworyzować konkretnych producentów. Proponuję przed kupnem zapytać czy producent deklaruje pisemnie parametry termiczne bramy. Nie samego płata ale całej bramy. Dzięki za info p.s. prawie jak dyplomata scur - nie ukrywam, że byłbym szczęśliwy gdybyś mógł wysłać fotki twojej bramy (uszczelnienia) - mogą być mailem. A tak nawiasem mówiąc to mi wykonawca poleca Hörmann'a (współczynnik 1,36 - jednak muszę sprawdzić czy całej bramy).
  15. Bardzo dziękuję z pierwsze informację. mpoplaw - zamurowanie otworu raczej nie wchodzi w grę, scur - czy możesz napisać jaką masz bramę (producent) i jaką temperaturę masz aktualnie w garażu (bez grzania)? bwojtek - - możesz napisać jakich?
  16. i bardzo dobrze, bo nie ma co ruszać z betonem poniżej -10, można do -10, ale z domieszkami, jednak i tak może lepiej poczekać. U nas na razie +5 (Gliwice, 19.02.2006 g.7:42)
  17. Witam, Ponieważ planuję z garażu zrobić magazyn/biuro, mam pytanie: na co zwrócić uwagę przy kupnie bramy garażowej, aby nie uciekało ciepło? Zaznaczam, że brama garażowa będzie służyć tylko sporadycznie. W garażu nie będą stały samochody. Do garażu będzie osobne wejście obok bramy, a garaż ma wymiary 5m szerokości i 6m długości. W garażu zamontuję grzejnik(i). Ściany - Porotherm 25 + 12cm styropian. tynk akrylowy. Proszę o porady.
  18. Ja zacząłem 5 lutego b.r. Zimy nie będzie Szczegóły w dzienniku.
  19. Rapit

    Chatka Radka - dziennik

    Rozdział VIII - Zaczynamy budowę "Chatki Radka" 5 lutego 2007. To w tym dniu rozpoczynamy budowę domu. Od rana trwają prace "ziemne". Koparka zbiera humus, składając go na końcu działki. Następnie wybiera glinę i piasek. I tak praktycznie cały dzień zleciał. Przywieziono również żwir i piasek na drenaż opaskowy. Podczas wykopów okazało się, że nasza działka i tak jest cała "przedrenowana". My przyjechaliśmy na działkę około 16:30, ale było już po wszystkim. Wcześniej na budowie był Tata i zrobił fotki. Oto galeria: http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00215.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00215.jpg Tak wyglądało 3 lutego - na dwa dni perzd rozpoczęciem budowy. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00258.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00258.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00261.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00261.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00268.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00268.jpg Prace "ziemne" http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00248.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00248.jpg A to już widok o 16:30 - zakończenie dnia i wyniki pracy. Zapraszam wkrótce...
  20. Rozdział VIII - Zaczynamy budowę "Chatki Radka" 5 lutego 2007. To w tym dniu rozpoczynamy budowę domu. Od rana trwają prace "ziemne". Koparka zbiera humus, składając go na końcu działki. Następnie wybiera glinę i piasek. I tak praktycznie cały dzień zleciał. Przywieziono również żwir i piasek na drenaż opaskowy. Podczas wykopów okazało się, że nasza działka i tak jest cała "przedrenowana". My przyjechaliśmy na działkę około 16:30, ale było już po wszystkim. Wcześniej na budowie był Tata i zrobił fotki. Oto galeria: http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00215.jpg Tak wyglądało 3 lutego - na dwa dni perzd rozpoczęciem budowy. http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00258.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00261.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00268.jpg Prace "ziemne" http://www.celta.ovh.org/domek/2007_02/07_00248.jpg A to już widok o 16:30 - zakończenie dnia i wyniki pracy. Zapraszam wkrótce...
  21. Rapit

    Chatka Radka - dziennik

    Na początek najaktualniejsza sprawa - zmiana w projekcie na piętrze. Po ustaleniu z wykonawcą i kierownikiem budowy stwierdziliśmy, że podnosimy ścianę kolankową o dwa bloczki i w związku z tym zyskujemy trochę powierzchni, a co z tym idzie Ola będzie miała pralnię. Po przestawieniu ścianek wygląda to następująco. Jutro pokaże pomysł kierownikowi i zobaczymy co on na to. Teraz poddasze będzie wyglądało tak: http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro2.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro2.jpg Rozdział VI - Kredyt na budowę Ponieważ kredyt na budowę planowaliśmy również w Multibanku (tak jak kredyt na działkę) to część formalności nas ominęła. Co prawda i tak dużo dokumentów, ale ja uważam, że załatwienie kredytu to żaden kłopot w porównaniu z tym co teraz mam na głowie. Wiadomo - kosztorys budowlany, operat szacunkowy, zeznania roczne, dochody, US, ZUS, KW, Pozwolenie na budowę i inne dokumenty to i tak dużo, ale to tak naprawdę kwestia czasu i tyle. Jak już rzuciłem hasło pozwolenie to tak w skrócie napiszę - komplet dokumentów jest, złożyłem w UM Tychy i czekam. Z pomocą wykonawcy i kierownika załatwiłem pozwolenie w 2 dni (dwa!!!). Teraz tylko czekamy na uprawomocnienie i marsz do banku po umowę kredytową. I kolejna ważna data - 11 stycznia 2007 - Podpisanie umowy kredytowej i czekamy na uruchomienie. I tutaj niespodzianka. I to na własne życzenie. Na wpisie do KW zamiast daty podpisania wniosku o wpisanie do hipoteki wpisałem datę urodzenia moją i Oli (sam nie wiem jak to mogłem zrobić - chyba emocje dały się we znaki). Poprawka poszła do sądu i do banku i teraz już wszystko OK. Telefon od Pana Mirka z Banku, że kredyt został uruchomiony. Pozostała tylko dyspozycja o wypłacie I transzy (na budowę drogi dojazdowej). Minęły 3 dni i pierwsza transza została wypłacona. Rozdział VII - Budowa drogi. Do budowy drogi zdecydowaliśmy się z Olą wcześniej. Aby móc budować "dojazdówka" musi być. Pomyślałem, że na ten temat mogę porozmawiać z przyszłymi sąsiadami. Numery telefonów do obu sąsiadów (dwie wcześniejsze działki) dostałem od poprzedniej właścicielki działki. Pierwsze telefony, bardzo mile mnie zaskoczyły - sympatyczni ludzie, chętni do współpracy. Umówiliśmy się na pierwsze spotkanie (oczywiście na naszych "ziemiach") i poznaliśmy się. Przedstawiłem im swoją wizję na budowę drogi i tutaj 100% zgodność - budujemy, a właściwie każdy szuka jakiegoś rozwiązania jak to zrobić. Sąsiedzi - Artur i Krzysztof szukali wykonawcy we własnych źródłach i ja także szukałem. Następnie mieliśmy się wymienić doświadczeniami. "Obdzwoniłem" kilka firm, od samych koparkowych po kompleksowe rozwiązania. I tutaj znowu podziękowanie do kolegi Pawła, który dał mi namiar na człowieka, który robił u niego wykopy. Firma tego Pana dała najkorzystniejszą ofertę i na nią wspólnie zdecydowaliśmy się dzieląc koszty (7000 zł) na trzech. Droga zrobiona moim zdaniem solidnie - zdjęcie humusu (50cm) wysypanie tłuczniem (40 cm) i reszta "hasiem", a na koniec ubite. Długość drogi to 75 metrów, a szerokość - 3,5 metra. Oto fotorelacja: http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05712.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05712.jpg 18 listopada 2006 http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05723.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05723.jpg "Inwestorka" na działce http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05800.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05800.jpg 28 listopada 2006 - CAT zbiera humus http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05803.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05803.jpg Prace trwają... http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05806.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05806.jpg 29 listopada 2006 - Wysypywanie tłuczniem http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05821.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05821.jpg CAT "pracuje" http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05832.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05832.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05878.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05878.jpg 9 grudnia 2006 - droga gotowa http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05880.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05880.jpg Ujęcie nr 2 http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05890.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05890.jpg A takie "górki" humusu pozostały na działkach inwestorów - pierwsza z lewej nasza. Ciąg dalszy wkrótce...
  22. Na początek najaktualniejsza sprawa - zmiana w projekcie na piętrze. Po ustaleniu z wykonawcą i kierownikiem budowy stwierdziliśmy, że podnosimy ścianę kolankową o dwa bloczki i w związku z tym zyskujemy trochę powierzchni, a co z tym idzie Ola będzie miała pralnię. Po przestawieniu ścianek wygląda to następująco. Jutro pokaże pomysł kierownikowi i zobaczymy co on na to. Teraz poddasze będzie wyglądało tak: http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro2.jpg Rozdział VI - Kredyt na budowę Ponieważ kredyt na budowę planowaliśmy również w Multibanku (tak jak kredyt na działkę) to część formalności nas ominęła. Co prawda i tak dużo dokumentów, ale ja uważam, że załatwienie kredytu to żaden kłopot w porównaniu z tym co teraz mam na głowie. Wiadomo - kosztorys budowlany, operat szacunkowy, zeznania roczne, dochody, US, ZUS, KW, Pozwolenie na budowę i inne dokumenty to i tak dużo, ale to tak naprawdę kwestia czasu i tyle. Jak już rzuciłem hasło pozwolenie to tak w skrócie napiszę - komplet dokumentów jest, złożyłem w UM Tychy i czekam. Z pomocą wykonawcy i kierownika załatwiłem pozwolenie w 2 dni (dwa!!!). Teraz tylko czekamy na uprawomocnienie i marsz do banku po umowę kredytową. I kolejna ważna data - 11 stycznia 2007 - Podpisanie umowy kredytowej i czekamy na uruchomienie. I tutaj niespodzianka. I to na własne życzenie. Na wpisie do KW zamiast daty podpisania wniosku o wpisanie do hipoteki wpisałem datę urodzenia moją i Oli (sam nie wiem jak to mogłem zrobić - chyba emocje dały się we znaki). Poprawka poszła do sądu i do banku i teraz już wszystko OK. Telefon od Pana Mirka z Banku, że kredyt został uruchomiony. Pozostała tylko dyspozycja o wypłacie I transzy (na budowę drogi dojazdowej). Minęły 3 dni i pierwsza transza została wypłacona. Rozdział VII - Budowa drogi. Do budowy drogi zdecydowaliśmy się z Olą wcześniej. Aby móc budować "dojazdówka" musi być. Pomyślałem, że na ten temat mogę porozmawiać z przyszłymi sąsiadami. Numery telefonów do obu sąsiadów (dwie wcześniejsze działki) dostałem od poprzedniej właścicielki działki. Pierwsze telefony, bardzo mile mnie zaskoczyły - sympatyczni ludzie, chętni do współpracy. Umówiliśmy się na pierwsze spotkanie (oczywiście na naszych "ziemiach") i poznaliśmy się. Przedstawiłem im swoją wizję na budowę drogi i tutaj 100% zgodność - budujemy, a właściwie każdy szuka jakiegoś rozwiązania jak to zrobić. Sąsiedzi - Artur i Krzysztof szukali wykonawcy we własnych źródłach i ja także szukałem. Następnie mieliśmy się wymienić doświadczeniami. "Obdzwoniłem" kilka firm, od samych koparkowych po kompleksowe rozwiązania. I tutaj znowu podziękowanie do kolegi Pawła, który dał mi namiar na człowieka, który robił u niego wykopy. Firma tego Pana dała najkorzystniejszą ofertę i na nią wspólnie zdecydowaliśmy się dzieląc koszty (7000 zł) na trzech. Droga zrobiona moim zdaniem solidnie - zdjęcie humusu (50cm) wysypanie tłuczniem (40 cm) i reszta "hasiem", a na koniec ubite. Długość drogi to 75 metrów, a szerokość - 3,5 metra. Oto fotorelacja: http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05712.jpg 18 listopada 2006 http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05723.jpg "Inwestorka" na działce http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05800.jpg 28 listopada 2006 - CAT zbiera humus http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05803.jpg Prace trwają... http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05806.jpg 29 listopada 2006 - Wysypywanie tłuczniem http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05821.jpg CAT "pracuje" http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05832.jpg http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05878.jpg 9 grudnia 2006 - droga gotowa http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05880.jpg Ujęcie nr 2 http://www.celta.ovh.org/domek/droga/05890.jpg A takie "górki" humusu pozostały na działkach inwestorów - pierwsza z lewej nasza. Ciąg dalszy wkrótce...
  23. Dzisiaj zrobiłem taki animgif z postępem prac na działce. http://www.celta.ovh.org/domek/dzialkagif.gif
  24. Rapit

    Chatka Radka - dziennik

    Rozdział IV - Formalności "urzędowe" Ten rozdział będzie krótki, w przeciwieństwie do czasu załatwiania tych formalności. Po pierwsze warunki zabudowy - pobrane już przy zakupie działki, po drugie zapewnienie dostaw mediów przez wodociągi, oraz Energetykę - 3 tygodnie i komplet dokumentów jest. Jeszcze Telekomunikacja i w sumie to tyle. Co do warunków zabudowy to mieliśmy szczęście, że w "naszej" części Tychów (Urbanowice) jest zrobiony przestrzenny plan zagospodarowania więc pobraliśmy tylko wypis. Sprawdziłem co jeszcze trzeba do pozwolenia na budowę (projekt), a więc czas na kolejny rozdział: Rozdział V - Wybieranie Projektu Czy wybranie projektu to spawa prosta? Oj nie, zdecydowanie nie. Szczególnie jak się ma określone kryteria dotyczące wyboru projektu. Nasze wyglądały następująco: 1. Dom z poddaszem o powierzchni około 120m2 pow. użytkowej. 2. Kuchnia zamknięta (przynajmniej 11m2) z przodu budynku. 3. Salon przynajmniej 25m2. 4. Pokój na gabinet na parterze przylegający do garażu. 5. 2 łazienki (wc) 6. U góry min. 3 pokoje 7. Schody w przedpokoju. 8. Dach dwuspadowy Kryteria założone, a teraz czas na przeglądanie katalogów, internetu itp. Kupiłem kilka katalogów, dziesiątki odnośników w "zakładkach", oglądanie, metoda eliminacji, pierwsze decyzje i jest pierwsza dziesiątka. Większość z oferty firmy Archon (dalie, niezapominajki, rododendrony). Już decyzja prawie zapadła, ale jednak zawsze wyskakiwało "coś" co nie pasowało - a to mała kuchnia, a to coś innego. I wreszcie urodził się ciekawy pomysł - gabinet w garażu, który powinien być powiększony. I znowu od nowa wertowanie katalogów internetu. Nie pamiętam już jak trafiliśmy na nasz wybrany projekt, ale wreszcie jest - http://www.lipinscy.pl/project.xml?id=55724&keys=2&int_1gteq=120&int_1lt=140&offset=4&w=yes&backcmd=Collection&mirror=1" rel="external nofollow"> LMP 42a od Lipińskich (lustrzane odbicie) z małymi adaptacjami. Do adaptacji należały powiększenie garażu, komin w pom. gosp. (tam ma być piec na eko groszek), "zamknięcie" kuchni oraz przeniesienie wejścia do niej, przeniesienie dolnej łazienki. Zresztą obrazek najlepiej to zilustruje. http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/parter.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/parter.jpg Rzut parteru http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro.jpg" rel="external nofollow">http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro.jpg Rzut poddasza Projekt wybrany, zakupiony, wykonawca wybrany - czas na kredyt hipoteczny. Kolejny rozdział - wkrótce...
  25. Rozdział IV - Formalności "urzędowe" Ten rozdział będzie krótki, w przeciwieństwie do czasu załatwiania tych formalności. Po pierwsze warunki zabudowy - pobrane już przy zakupie działki, po drugie zapewnienie dostaw mediów przez wodociągi, oraz Energetykę - 3 tygodnie i komplet dokumentów jest. Jeszcze Telekomunikacja i w sumie to tyle. Co do warunków zabudowy to mieliśmy szczęście, że w "naszej" części Tychów (Urbanowice) jest zrobiony przestrzenny plan zagospodarowania więc pobraliśmy tylko wypis. Sprawdziłem co jeszcze trzeba do pozwolenia na budowę (projekt), a więc czas na kolejny rozdział: Rozdział V - Wybieranie Projektu Czy wybranie projektu to spawa prosta? Oj nie, zdecydowanie nie. Szczególnie jak się ma określone kryteria dotyczące wyboru projektu. Nasze wyglądały następująco: 1. Dom z poddaszem o powierzchni około 120m2 pow. użytkowej. 2. Kuchnia zamknięta (przynajmniej 11m2) z przodu budynku. 3. Salon przynajmniej 25m2. 4. Pokój na gabinet na parterze przylegający do garażu. 5. 2 łazienki (wc) 6. U góry min. 3 pokoje 7. Schody w przedpokoju. 8. Dach dwuspadowy Kryteria założone, a teraz czas na przeglądanie katalogów, internetu itp. Kupiłem kilka katalogów, dziesiątki odnośników w "zakładkach", oglądanie, metoda eliminacji, pierwsze decyzje i jest pierwsza dziesiątka. Większość z oferty firmy Archon (dalie, niezapominajki, rododendrony). Już decyzja prawie zapadła, ale jednak zawsze wyskakiwało "coś" co nie pasowało - a to mała kuchnia, a to coś innego. I wreszcie urodził się ciekawy pomysł - gabinet w garażu, który powinien być powiększony. I znowu od nowa wertowanie katalogów internetu. Nie pamiętam już jak trafiliśmy na nasz wybrany projekt, ale wreszcie jest - LMP 42a od Lipińskich (lustrzane odbicie) z małymi adaptacjami. Do adaptacji należały powiększenie garażu, komin w pom. gosp. (tam ma być piec na eko groszek), "zamknięcie" kuchni oraz przeniesienie wejścia do niej, przeniesienie dolnej łazienki. Zresztą obrazek najlepiej to zilustruje. http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/parter.jpg Rzut parteru http://www.celta.ovh.org/domek/rzuty/pietro.jpg Rzut poddasza Projekt wybrany, zakupiony, wykonawca wybrany - czas na kredyt hipoteczny. Kolejny rozdział - wkrótce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...