Moja zona chciala kiedys zalozyc prywatne przedszkole. Analizowalismy wiele spraw zwiazanych z lokalem, finansami, prawem.
Po przeczytaniu opowiesci paru osob, ktore mialy cos takiego zrobic - doszlismy do wniosku, ze mozna to wykonac tylko i wylacznie bez rejestrowania dzialalnosci. Inaczej bedzie bardzo trudno. Konkurencja wsrod zwyklych przedszkoli jest coraz wieksza - w niewiele wiekszej cenie oferuja nauke jezykow, judo.
Ale nie poddajemy sie!