Andrzej z Wadowic

Witam Lekko mnie zmroziła opinia forumowicza o nicku fachman19 na temat kotłów kondensacyjnych seri CGW WOLFa. Mam przygotowaną wycenę z dużej firmy wraz z wykonawstwem na ogrzewanie podłogowe oraz wykonanie kompletnej kotłowni w oparciu o kocioł tej serii CGW11/100 wraz z ich automatyką. Na razie jestem w trakcie załatwiania przyłacza gazowego i myślę że jeszcze chwilkę czasu mam na namysł. Czy rzeczywiście te kotły są jakieś problematyczne, bo rozumiem że zabrudzony wymiennik to mniejsza sprawność. A jeśli wymiennik jest nie do wyczyszczenia to w łeb bierze super wydajnośc tych kotłów. Cenowo jest to wysoka półka ale jeśli w polskich warunkach (jakość gazu) jego wydajności nie są osiągane albo wręcz zaczną coraz bardziej spadać to będe musiał szybko przemyśleć wybór i poszukać czegoś innego. Zacytuję opinie Fachmana 19 Niemcy odsiarczają gaz ,a w polsce dodają azotu. Może tam jest ok. Ale ja to czasem czyszczę bo opiekuję się moimi klientami .Nie jestem dumny z tego ,że im to poleciłem. Obejrzyj wymiennik i wyobraź sobie jak go wyczyścić .Nie jest prawdą ,że wystarczy polać wodą .Potrzebna jest druciana szczota .Ale dojście jest tylko do 40 % wymiennika .Reszta przestaje pracować . Wymiennik zapycha się białym twardym pyłem spieczonym przez palnik .Nie do wyrwania .Można stosować chemię (buderus) ale to kupa roboty ,a pomaga troszkę. Ktoś z szanownych forumowiczów coś doda od siebie. Może rownież zetkneliście się z takimi problemami. Andrzej

Ponoć jest wysoko notowany na rynku niemieckim i jest tam w całosci skladany. Możesz troszke uscislić.

Witam A ktos może wypowie się na temat firmy VIEGA. Mam ofertę na kompletny system do ogrzewania podłogowego. z 10 letnią gwarancją. W sieci jest o nich mało. Hutrownia twierdzi że produkt najwyższej klasy. Wycene na ten system mam lekko zamydlony bo firma przygotowała mi wycene na podłogówkę wraz z kompletną kotłownię oraz instalacją wodną. Podłogówka ma być jedynym systemem ogrzewania w domu, także nie chcę oszczedzać na gorszej jakosci materiałow. Dodam odbiegając troszę od sedna dyskusji ze ciepło da kondensat WOLFa CGW 11/100. Jakies uwagi, sugestie ?

Witam jak sensownie połączyć ścianę z porothermu 11,5 z betonowym słupem. Dodam że z jednej strony słupa jest ściana na wysokości drzwi o szerokości niecałego pustaka, coś około 30cm, powyżej idzie nadproże, które też pasowałoby mocno przytwierdzić nie tylko do pustaka ale może dosunąć aż do słupa i tam je jakoś dodatkowo przytwierdzić. Obawiam się czy ta mikra od strony słupa ścianka będąca podstawą mocowania ościeży nie będzie przy słabym zakotwieniu z murem w przyszłości pękać na łączenia.Przewidziane drzwi mają mieć wymiar 210 x 140 (40 doświetla). Doradzcie jak to solidnie zakotwić. Wcianie się w słup (25x25cm) odpada z racji zbrojenia. Z góry dzieki za pomoc

Witam świątecznie Dzięki wszystkim za rzeczowe uwagi. Temat się lekko rozjaśnij. Wizytacje serwisu pewnie będe miał dopiero po wekendzie majowym. Nachodzi mnie taka wątpliwość czy w tym dużym łukowym oknie które jest zamontowane, jak podmienią nowy pakiet szybowy to okno nie straci na sztywności. Szyba wydaję mi się zapewnia sztywność tego fixa ale wsadzanie takiego dużego kawała szyby do starego przymocowanego skrzydła nie będzie z niekorzyścią dla statyki konstrukcji ? A jeśli by już to upchali (okno wsadzały 4 osoby) to diabli wezmą jego szczelność. Dodam że okno jest zamontowane od strony zachodniej a dom jest na lekkim wzniesieniu gdzie dosyć mocno czuć wiejący wiatr. Może warto walczć o wymiane całego okna i ponowny montaż. Z oknem tarasowym poza słabo spasowanymi szprosami jest do wymiany co wcześniej nie pisałem porysowany wkład szybowy ( stałe w skrzydle) oraz w jednych drzwiach dźwoni szyba czyli podobny problem jak w łukowatym. I tu także czy takie częściowe przekładki nie są z niekorzyścią dla całej konstrukcji. Na koniec zapytam jak poradzić sobie z trzaskającymi drzwiami tarsowymi przy wietrze, czy są jakieś rozwiązania spowalniające skrajne położenia drzwi. z świątecznym pozdrowieniem Andrzej

Witam Na wstepie dodam że mam zamontowane okna jednego z czołowych producentów okien PCV w Polsce. Na razie czekam na wizytacje serwisu z fabryki.Opiszę problem. Mam zastosowane szprosy zewnętrzne naklejane o szerokości 55mm na wszyskich oknach poza jednym oknem gdzie zastosowano 40mm. W trakcie montażu okazało się że w oknie wykonanym jako fix w skrzydle (szerokość 215cm na 170cm z łukowatą górą) z krzyżowo ułożonymi szprosami 40mm (9 pól) metalowy szpros miedzyszybowy jest odspojony miejscami od szyby i nawet lekko pukając szybę całe okno charakterystycznie dźwięczy. Okno zostało od razu zakwalifikowane przez montażystów jako do wymiany, pozostanie tylko rama a wkład szybowy z naklejonymi szprosami ma zostać ponownie wykonany. Dodatkowo w drzwiach tarasowych o wysokości prawie 230cm i 270cm szerokości gdzie otwierane są po środku dwoje skrzydeł każde po 75 cm (skrajne okna są zrobione jako stałe w skrzydle) mam zastosowane szprosy 55mm poziome i tam naciskając szpros widać że szyba lekko się ugina a szpros miedzyszybowy jest nieruchomy. Dodam że w drzwiach tarasowych dopasowanie szprosów zewnętrznych jest mało estetyczne ponieważ z jednej strony dochodzą prawie na styk do ramy a z drugiego końca jest pozostawione około 3 milimetrów pustki. Takie 55mm szprosy mam na wszystkich oknach (podział okna szprosami w 1/3 wysokości jak w starych kamienicach) ale tam z racji mniejszych rozmaiarów okien i co za tym idzie większej sztywności naciskanie szprosów nie daje jakiś większych ugięć oraz szprosy są prawie idelanie wpasowane w skrzydłą. Dodam że jest zastosowany pakiet dwuszybowy. Handlowiec niedopasowanie szprosów na oknie tarasowym tłumaczy ptrzebną ich praca w ciepłe dnie a brak mocnego zespojenia z ślepym szprosem szyb również jako zabezpieczenie przed pęknięciem szyby. Dzwoniąc bezpośredni do producenta gośc z infolini od spraw technicznych zaś stwierdził że szpros między szybowy powinien być trwale sklejony z szybą. Więc jest rozbieżność zeznań . Dodatkowo zastanawima się czy jeśli te wewnętrzne szprosy na innych oknach są niestarannie przyklejone czy jest ryzyko że będą się po jakimś czasie stopniowo odspająć. Pytania kieruję głownie do ekspertów na tym forum bo nawet jak przyznał producent stosowanie takich grubych szprosów jest żadkością. Czy uzasadnione będzie reklamowanie takiego klejenia słepych szprosów oraz dużego niedopasowania naklejenia zewnętrznych szprosów w oknie tarasowym. Z góry dziekuję za pomoc

Jarku chyba nie za czytelnie opisałem układ kanalizacji. Jeszcze raz, przez cały budynek idzie główny poziomy kanał fi 160, który zapoczątkowany bedzie pionowym kanałem zakończonym wywiewką na dachu. Odnośnie podpięć to może niejasno się wyraziłem ale pierwszym urządzeniem zaczynając od początku poziomego spadku bedzie WC, do którego zamierzam zrobić poziome podejście pod chudym betonem. Od pozostałych urządzeń także pójdą osobne, poziome rury po chudziakiem. I z tego układu żaden odpływ nie poprzedzi tego z kibelka. Zostanie tylko ewentualnie na przyszłość zrobienie łazienki na poddaszu i dopiero te ścieki wspomagałyby odpływ z wc. Także cały układ kanalizacji to taka jodełka wokół głownej rury. Wszystkie podejścia chcę zrobić pod chudym betonem, więc każde urządzenie wyśle ścieki bezpośrednio i osobno każde do głównej rury. Czyli według mnie dalej jest nierozwiązany problem potencjalnego braku wspomagania odpływu z wc . Myślałem jeszcze aby np. ścieki z umywalki zawróci w kierunku począku głównej rury i łagodnym zakrętem wprowadzić do głównej rury przed wc. Wc bedzie wpięte w główny kanał poziomy około 1m od początku spadku. pozdrawiam

Witam Serdecznie Zamierzam samodzielnie rozprowadzić kanalizacje poziomą. Budynek jest niepodpiwniczony, parterowy z poddaszem do ewentualnej adaptacji. Pion kanalizacyjny jest zlokalizowany w łazience w maksymalnym oddaleniu od wyjścia z budynku. Układ łazienki przewiduję najbliżej tego pionu zlokalizowanie WC. Następnie idąc w kierunku spadku są umieszczone w różnej kolejności wanna, prysznic, umywalka, pralka. Do każdego z tych urządzeń planuję poprowadzić do głównej rury fi160 poziome odpływy. Z tego co się zorientowałem odpływ z wc powinien być poprzedzony innymi wpięciami (umywalka, wanna) aby wspomagać swoimi odpływami usuwanie nieczystości z wc. W moim rozwiązaniu wszystkie urządzenie będą wpięte po wc. Ewentualny spływ nieczystości moze być ułatwionyw momencie rozbudowy poddasza z łazienką. Czy pozostawienie tak wpietego wc na początku całego układu kanalizacji nie bedzie przejawiało tendencji do pozostawiania na sciankach rury nieczystości lub jakiegoś zatoru. Może macie jakieś przemyślenia lub porady. Zmiana lokalizacji kibelka raczej niemożliwa. pozdrawiam Andrzej

Ja poradziłem sobie podgrzewając taśmę butylową do komina zwykła suszarką do włosów. Tak podgrzana robiła się bardzo plastyczna i lepka. Poczekałem na suchy dzień, podsuszyłem tynk (marmurit). Komin mam systemowy obłożony 5 cm styroduru więc jego nasiąkliwość jest żadna. Myslę że porządne posuszenie jego powierzchni powinno załatwić sprawę. Ja membranę troszkę inaczej mocowałem do komina. Membranę przymocowałem do komina za pomocą dwustronnej taśmy do łączenie membran. To wystarczyło mi na jej wstępne przytwierdzenie. Ale dopiero nałożenie rozgrzanej taśmy bitumicznej Tytan (jednostronna z zewnętrzną warstwą aluminium) na membraną i komin dało bardzo trwały efekt. Taśmę dekarską dawałem pasami od dołu kilkoma pasami na zakładkę aż osiągnąłem połaczenie z tynkiem na kominie. Niskie rozpoczęcie kładzenie taśmy bitumicznej było wymuszone nieszczelnymi narożnikami gdzie membrana dolegała do komina. Myśłe że choć trochę pomogłem

Jaka grubość styropianu (czy zwykły fasadowy) oraz jakie zastosowałeś patenty odnosnie jego opierzenia. Jak długo posiadasz taki komin i jeśli nie piszesz pewnie nie było problemów z przeciekaniem. Co z tynkiem na kominie, czy widać jakieś oznaki zabrudzenia (jeśli paliwa stałe) ?

Witam Zastanawiam się jak zwiększyć gabaryty komina systemowego. W projekcie ma wymiary 100x40cm. Mój systemowy ma 54x38. Komin ma być tynkowany. Jak najbezpieczniej zwiększyć jego rozmiary. W grę wchodzi głównie wymiar 54 który jest od frontu domu i który chciałbym zwiększyć przede wszystkim. Ciężko będzie dojechać do 100 cm ale już około 70 cm powinno mnie zadowalać. Zastanawiałem się na przyklejeniem twardego styroduru na szczelnie zaszpachlowaną powierzchnie komina dobrym specjalistycznym klejem wodo i mrozoodpornym a następnie otynkowanie wytrzymałyjm tynkiem z możliwością pózniejszego pomalowania na właściwy kolor. Na komin pójdzie czapa betonowa z obróbką blacharską z kampinosem. Komin u styku z dachem uszczelniony ołowianą taśmą na kleju butylowym wciętą w styrodur a nad nią aluminiowa listwa wykończeniowa. Czy ma ktoś propozycje co można bez budowania płyty wspornikowej dać lekkiego zamiast styroduru. Dekarze ruszają 14 września

bardzo dobra membrana, jak budowano mi dach w zeszłym roku to jedyne co moge powiedzieć, to że nie kupiłbym innej folii niż WILUNEX. Pozdrawiam Zastanawiałem się nad Tyvekiem Supro ale po tak dogłebnej i zachęcającej ocenie chyba także zdecyduję się na wilunex

Radzę spisać testament przed rozszalowaniem albo wykupić dobrą polisę A tak na poważnie u mnie monolit stoi już rok trochę rys skurczowych ale od wnętrza nic nie spękało, także więcej luzu

Wiadomo o kogo chodzi . Gdzieś na forum ktoś pisał że nowo budowane domy na zachodzie przechodzą próbę szczelności. Dlatego szczelna membrana na zakładach jest oczywistą oczywistością Dom jest posadowiony na wzniesieniu, także jestem narażony na ponadstandartowe wiatry a co zatym idzie podwiewanie membrany . Zamierzam zastosować wentylacje z odzyskiem więc każda nieszczelność w budynku jest niewskazana

Witam Wydaje mi się że jednak w przypadku membrany należy dokonać wyboru jak najlepszego produktu. Wiele osób nie zauważą że membrana to jedyna i bardzo trudna do naprawienia bariera dla mogącej zawilgacać warstwę ocieplenia wody. Ja sam zdecydowałem że nie będę deskował dachu (300m2 =koszt około10 tyś) ale co do membrany postaram się wybrać optymalnie. Skłaniam się ku Tyvekowi Supro ale po wielkich problemach z zamówieniem (składy mają najczęściej solida, supro nikt nie chciał ściągnąc) pozostała mi oferta z allegro. Jeszcze tylko liczę czy korzystniej wyjdzie osobny zakup taśmy do jej klejenia czy zamówienie z gotowymi paskami klejącymi. Chcąc maksymalnie wyeliminować wychłodzenie warstwy ocieplającej poddasze taki dodatek wydaję się nieodzowny. Reszta pozostanie w rekach dekarzy (powoli zaklepuje urlop )