Problem jest nastepujacy;przy rozgraniczeniu dzealek okazalo sie ze niewielka czesc budynku lezy na dzialce sasiednieja granica obecna przebiega doslownie wzdluz scian budynku.Jest to frontowa sciana domu z oknami weranda schodami.Do tej pory byl maly ogrodek,ktory pozwalal na swobodne poruszanie sie.Dom byl wybudowany w latach 30 i nikt nie byl swiadomy do tej pory o innej granicy.Dzis obecny wlasciciej zamierza ogrodzic swoja wlasnosc zgodnie z nowa granica a za ogrodzeniem zrobic parking dla samochodow /prowadzi uslugi hotelowe/Czy w tak spornej kwestii istnieje jakies rozwiazanie prawne aby pozostal stan istniejacy do tej pory Obecny wlasciciel nie chce zgodzic sie na zadna forme splaty aby zostal stan obecny.Bardzo prosze o pomoc co robic