Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ryciek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ryciek

  1. Budował (buduje) ktoś z Was z MAX 220? Chodzi mi o mur o gr 29cm, a działówki 19cm. Miałem budować z betonu komórkowego 24, ale mam trochę gratisowego MAX-a. Na początku myślałem, żeby tego maxa wykorzystać tylko na działówki, albo część garażu. Ale jak teraz porównuje ceny to ściana z maxa wychodzi podobnie jak bk24 i tak się zastanawiam czy nie budować całości z maxa. Jeżeli ktoś budował z maxa to prosiłbym o informacje odnośnie tego ile go poszło? Czy ktoś z Was obliczał jaka jest powierzchnia ścian nośnych i ścian działowych? Czy ktoś kupował razem z projektem kosztorys? Czy jest on wart swojej ceny?
  2. Witam, Czy są jakieś przeciwwskazania w mieszaniu różnych cegieł w jednym budynku? Mam zamiar budować dom z garażem "doklejonym" do bryły domu, według poniższego projektu: http://www.extradom.pl/projekt-domu-DANDYS-ID-3690.html?typ=wszystkie&powierzchnia=dowolna&garaz=wszystkie&strona= Rodzicom z budowy zostało trochę max-a (28,8x18,8x22) i trochę pełnych cegieł(czerwonych). Dom zamierzam budować z betonu komórkowego 24, ale chciałbym też wykorzystać darmowy materiał od rodziców. Wymyśliłem sobie, że max-a mógłbym wykorzystać na garaż i na jakąś działówkę (mam go ponad 600szt), cegły pełne na jakąś działówkę (nawet nie wiem ile tego jest). Tylko z racji różnej wysokości max-a i bk24 ściany będą do siebie doklejone. Czy ktoś z Was może wie, czy są przeciwko takiemu rozwiązaniu jakieś przeciwwskazania? Czy łączenia tych murów mogą pękać po jakimś czasie itp?? Co o tym sądzicie?
  3. Dziękuję za odpowiedź! Mam jeszcze jedno pytanie, bo nie jestem pewnien czy dobrze rozumiem. Rozumiem to tak, że ja płacę gotówkę czyli 30%, a ona bierze kredyt na 70% i w takiej sytuacji jesteśmy współwłaścicielami tylko, że ja będę właścicielem 30% tej działki, a ona 70%. Jeżeli coś pokręciłem to proszę mnie poprawić. Pozdrawiam R.R.
  4. Witam, Mam trochę skomplikowany problem z kredytem na zakup działki budowlanej. Sytuacja wygląda tak, że chcę kupić działkę razem z narzeczoną, ale tylko ona ma zdolność kredytową. Na początku wymyśliliśmy, że ona weźmie kredyt i kupi tą działkę tylko na siebie. Oczywiście spłacalibyśmy razem. Ale do gry wkroczyli moi rodzice oferując bonus w wysokości 50tys zł. Wszystko trochę się skomplikowało, bo rodzice chcą (czyt. żądają), żebyśmy oboje byli właścicielami tej działki. Nasze wspólne oszczędności plus bonus od rodziców dają nam jakieś 30% wartości działki. Zatem nie możemy, tak zrobić, że ja płacę za swoją połowę gotówką, a ona kredytem. Dalej myśleliśmy, żeby po zakupie działki wziąć ślub cywilny. Wtedy jako wspólnota majątkowa działka będzie należała do nas obojga. Dobrze kombinuje?? Czy jednak jeżeli coś należało do niej przed ślubem, to po ślubie nie wchodzi to do wspólnoty majątkowej?? Tylko z drugiej strony wszystkie formalności związane ze ślubem poczyniliśmy na wrzesień 2009(kościelny +cywilny) i ta data nam pasuje. Ale jeżeli to jest jedyne wyjście z tej sytuacji… to czemu nie. Czy ktoś może mi doradzić jakieś sensowne rozwiązanie? Tak, żeby kredyt wziąć tylko na nią, ale żebyśmy oboje byli właścicielami tej działki… Z góry dzięki za pomoc! r.r.
  5. Witam, Muszę się przyznać, że Wam strasznie zazdroszczę. Bo ja ciągle jestem na etapie szukania działki:(. Już jedną prawie kupiliśmy w Mrowiskach po przystępnej cnie 60zł/m2 mieliśmy w tym tygodniu wpłacić zadatek i jeszcze na początku kwietnia stać się właścicielami działki, a tu wczoraj dzwoni do mnie właściciel, że się rozmyślił. Powiedział, że działkę chce jednak zachować dla córki:(a to pech. Może ktoś z Was buduje się w miejscowości Chybot? Bo może tam w końcu osiądę, tylko obawiam się trochę tego dojazu. Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieję że niedługo też gdzieś w tych stronach będę się pudował Ryszard R.
  6. ryciek

    Halinów k. Warszawy

    Witam, Muszę się przyznać, że Wam strasznie zazdroszczę. Bo ja ciągle jestem na etapie szukania działki:(. Już jedną prawie kupiliśmy w Mrowiskach po przystępnej cnie 60zł/m2 mieliśmy w tym tygodniu wpłacić zadatek i jeszcze na początku kwietnia stać się właścicielami działki, a tu wczoraj dzwoni do mnie właściciel, że się rozmyślił. Powiedział, że działkę chce jednak zachować dla córki:(a to pech. Może ktoś z Was buduje się w miejscowości Chybot? Bo może tam w końcu osiądę, tylko obawiam się trochę tego dojazu. Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieję że niedługo też gdzieś w tych stronach będę się pudował Ryszard R.
  7. Witam, My planujemy wstępnie trochę zmian, zabudować schody od strony salonu i kominek przesunąć w ten róg i ustawić go pod skosem, a tą przestrzeń pod schodami częściowo otworzyć na kotłownię. W ten sposób zyskujemy trochę przestrzeni pod kotłownię. Bo ta kotłownia jest trochę za mała. Tą łazienkę na półpiętrze zamierzamy zamienić na jakąś graciarnię(mamy też inne pomysły). Chcemy też trochę zmienić kuchnię - otworzyć ją na jadalnię i postawić między salonem kawałek takiej ścianki (coś podobnego jak w Hermesie) do tej ścianki może przyłączymy kawałek barku?? ale to możemy zrobić później. Bo takie chodzenie na około z kuchni do jadalni trochę nam nie odpowiada. Zastanawiamy też się nad rozszerzeniem garażu o "jedną cegłę". Myśleliśmy też nad podzieleniem tej garderoby nr 6 na, dwie ale to chyba nie jest najbardziej funkcjonalny pomysł. Najbardziej się obawiamy, że te pokoje na poddaszu nie będą za bardzo funkcjonalne przez te skosy. Dlatego chcielibyśmy zobaczyć najpierw jakieś zdjęcia tych pomieszczeń. Zaczynamy budowę dopiero za rok także na pewno coś jeszcze zmienimy tak, więc czekam na Wasze sugestie Pozdrawiam
  8. Witam, A może ktoś z Was już wybudował dandysa?? Bo interesuje mnie jak wyglądają pokoje na parterze w rzeczywistości. Tak się obawiam, że przez te skosy te pokoje mogą być mało funkcjonalne. Czy ktoś z Was planuje może powiększyć kotłownie o tą przestrzeń pod schodami??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...