Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Graf_0

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

Graf_0's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Moja sypialnia będzie miała garderobę i balkon. Czyli 2/3 z tego co mówi Martynka
  2. To Ci się fiksło Ja muszę sobie sam wybudować Nawet już umęczyłem architekta żeby mi zrobił ją w projekcie Podejrzany wydaje mi się tylko koszt budowy - według kosztorysu niecałe 3000 zł, ale moze rzeczywiście wyjdzie tak tanio? Fiksło to mi się niestety tylko połowicznie, no może w 3/4 ... Piwniczka swoje lata ma i trochę przeróbek oraz małego remonciku wymaga. Ponieważ zamierzam zrobić to sam więc to tylko koszty materiałów. Co do kosztów wykonania Twojej, to jeśli będzie nieduża i nie przyszalejesz z wykończeniem to powinieneś się zmieścić. Życzę powodzenia w realizacji tego zamierzenia. Piwniczka taka naprawdę godna jest polecenia.
  3. Wybrałem dom z użytkowym poddaszem. Razem z żoną lubimy skosy. Mam dach dwuspadowy dzięki temu w pomieszczeniach na piętrze jest więcej miejsca niż przy czterospadzie. Ścianka kolankowa to 1,4m tak więc z użytkowaniem pomieszczeń nie ma większych problemów. Przy nachyleniu dachu 45 stopni na górze wyszedł jeszcze całkiem spory strych.
  4. U mnie także będzie odkurzacz centralny. Skłaniam się ku marce BEAM. Koszt jednostki centralnej wraz instalacją oraz podstawowym wyposażeniem w końcówki do odkurzania to około 4 tyś złotych (dom o pow. 150 m2, parter + poddasze użytkowe). Za tę cenę mam wygodę - nie biegam z całym odkurzaczem po domu i schodach, ciszę, oraz żadnego problemu z latającymi roztoczami, kurzem i wszystkim tym co z normalnego odkurzacza wylatuje - powietrze odprowadzane jest na zewnątrz domu. :)
  5. Wybrałem świadomie projekt domu bez piwnicy. Działkę kupiłem z już wybudowanym murowanym budynkiem gospodarczym tak więc miejsce na rupiecie mam zapewnione. Murowaną piwniczkę typu "ziemianka" w jednym z rogów działki również odziedziczyłem po poprzednim właścicielu. Do przechowywania warzyw zdecydowanie taką polecam. Gdybym startował od zupełnego zera zdecydowałbym się na podobne rozwiązanie. Jedyna możliwość budowy domu z piwnicą jaką ja widzę to bardzo mała działka na której będzie miejsce tylko na dom.
  6. Cementowa - BRAAS, celtycka, czerwona ceglasta. Kolor aż do bólu klasyczny, ale na dachu prezentuje się pięknie i solidnie.
  7. Zgadzam się z Ziarutkiem, że bryła budynku spowoduje iż budowa będzie droga. Zwłaszcza dach powinien nieźle wydrenować Ci kieszeń - szczególnie akcesoria takie jak gąsiory - oj będą tu kosztować. Poza tym im bardziej skomplikowany dach tym większe prawdopodobieństwo, że Ci ekipa dekarzy może coś spartolić. Decydując się na taki projekt zadbaj o dobrych (z reguły drogich) wykonawców. Opcja dwuspadu w tym projekcie mnie osobiście się nie podoba. Sam z konieczności (finanse oczywiście ) musiałem pohamować swoje plany i wybrałem opcje dwuspadu ale znalazłem zdecydowanie ładniejszy projekt na planie niskiego T z wykuszem i pokojem na poddaszu wbudowanym w jedną dużą lukarnę. Stwierdziłem że ma to zalety - między innymi zdecydowanie więcej miejsca na poddaszu niż pod dachem czerospadowym. W Twoim projekcie w zależności od wysokości ścianki kolankowej w narożnych częściach pomieszczeń 4,2,5,7 za wygodnie i ustawnie to raczej nie będzie. Dotyczy to zwłaszcza garderoby 7. Dodatkowe wejście do łazienki na piętrze to ciekawy pomysł choć to kwestia gustu. Z balkonów nie rezygnuj, dodają domowi uroku. Zadbaj tylko by bardzo dobrze je wykończyć, dobrze ocieplić i zaizolować przed wilgocią. Będą Ci wtedy długo służyły oraz nie będą wychładzać wnętrza domu zimą.
  8. Zdecydowałem się na dachówkę. Dlaczego? Z początku rozważałem pomysł przykrycia dachu blachą. Do wyboru była blacha płaska, trapezowa - odpadły na wejściu - na moim domu wyglądałyby oględnie mówiąc nieszczególnie, oraz blachodachówka. Tutaj myślałem trochę dłużej. Jeżdżąc po Polsce przez blisko rok przyglądałem się różnym dachom krytych taką blachą. Niestety praktycznie każdy "blachochaówkowy" dach można było rozpoznać z dalszej lub bliższej odległości. Przecież to niestety tylko IMITACJA DACHU POKRYTEGO DACHóWKą. Chcesz mieć dach z pokryciem o wyglądzie dachówki - nic tak naprawdę nie zastąpi dachówki. Ponieważ cena pokrycia miała dla mnie niebagatelne znaczenie więc tutaj trochę poszperałem. Stwierdziłem po kilku kalkulacjach mojego dachu (dwuspadowy z jedną dużą centralną lukarną), że cena dachu z dachówki cementowej BRASS po uwzględnieniu gąsiorów, dachówek brzegowych oraz dachówek do wietrzenia połaci wcale mnie nie zrujnuje. Oczywiście dachówki ceramiczne kilku co bardziej znanych producentów wychodziły już drożej. Wybór dachówki cementowej był z mojej strony kompromisem między ceną a wyglądem ale z wyboru i dachu jestem zadowolony . Do dachówki przekonała mnie też jej trwałość ciężar i łatwość wymiany ewentualnych uszkodzeń. Dachy kryte w latach 60-tych cementową dachówką po 40-tu latach spełniają nadal swe zadanie choć nie wyglądają pięknie (to już kwestia starych technologi produkcji), nie mówiąc już o dachówkach ceramicznych na stuletnich kamienicach. Spory ciężar dachówek okazał się zaletą podczas ostatnich coraz bardziej częstych huraganów. Mój sąsiad właśnie stracił 1/4 dachu krytego blachodachówką. U mnie nie spadła nawet jedna dachówka. Ewentualna wymiana pękniętych czy nawet zrzuconych dachówek to kwestia kilku minut pobytu na dachu. Z blachą tak łatwo już nie jest.
  9. pietrowy a koniecznie z piwnica nasza dzialka jest waska wiec may piwnice, wyzszy parter i poddasze uzytkowe Dlaczego koniecznie z piwnicą . Przecież wszystko zależy od Twoich potrzeb, powierzchni i warunków gruntowych działki. Jeśli masz wysoki poziom wód gruntowych to piwnica jest najlepszym sposobem na wpakowanie się w dodatkowe kłopoty. To także dodatkowe (nie małe koszty), błędy na tym etapie budowy - zwłaszcza podczas układania hydroizolacji skutkują niezłymi wydatkami w przyszłości. Oczywiście piwnica ma też swoje zalety - umieszczenie kotła np. na węgiel w kotłowni na parterze uważam za niezbyt dobry pomysł, natomiast w piwnicy o wiele łatwiej stworzyć taką brudną strefę. Do tego łatwo wydzielić miejsce na składowanie paliwa. Piwnica to też niezłe miejsce na pralnię, pomieszczenie w którym zajmiesz się swoim hobby, dodatkowy składzik na różne rupiecie - zwłaszcza na małych działkach. Ja osobiście z piwnicy zrezygnowałem. Ponieważ kupiłem działkę wraz z budynkami z których został już tylko murowany budynek gospodarczy z piwnicą i drugą zewnętrzną murowaną piwnicą ziemną, dlatego kopanie dodatkowej dziury w ziemi uznałem za przesadę. Zaoszczędzone pieniądze zamierzam wydać na inne etapy budowy. Zdecydowałem się na budynek parterowy z poddaszem użytkowym. Na samej górze mam jeszcze niewielki strych. Nie zajmuje dużo miejsca (działka nie jest duża ale kwadratowa), poza tym na poddaszu mam skosy i okna dachowe, które z żoną bardzo lubimy. Dodatkowe piętro to też łatwy sposób na wydzielenie strefy nocnej od dziennej w domu. Poza tym dobrze umieszczone i ładnie wykończone schody dodają wnętrzu uroku. Oczywiście jeśli masz działkę dużą a przemieszczając się po domu nie chcesz lub nie możesz chodzić po schodach to wybór pada na domek parterowy.
  10. Statystycznie moja rodzina należy do przeciętnych polskich rodzin - obecnie 2+1, planowane jeszcze +1. Ponieważ należę do tzw krakowskich centusiów i pieniędzmi nie szastam na prawo i lewo wybrałem opcje 3 sypialnie + garderoba na górze i salon z jadalnią na dole. Wychodzi 6. Bez gabinetów, pokojów gościnnych itp.
  11. U mnie to wygląda tak: całkiem dobrze uzupełniamy się z moją małżonką . Projekt wybieraliśmy wspólnie, formalności załatwialiśmy także razem, rozmowy na temat wykonania z ekipami prowadzę ja (gdy chcę to niekiedy z braku czasu scedować na żonę to wtedy moje Słońce zawsze mi powtarza: ty się na tym znasz, to ty czytasz te wszystkie muratory ... ). Lecz gdy przychodzi do ustalania ceny to zdecydowanie wolę jak robi to Ona. Wiadomo damski wdzięk lepiej działa na męskich wykonawców a poza tym parafrazując znane powiedzenie - gdzie facet nie może tam babę pośle. I to się u nas sprawdza. Żona z reguły wytarguje lepsze ceny niż ja. Podsumowując decyzję o znaczeniu strategicznym podejmujemy wspólnie, te o znaczeniu taktycznym ja a na pertraktacje z "przeciwnikiem" idziemy wspólnie ale głównie udziela się żona. Tak więc każdy ma swój wkład w budowę - w końcu jest to nasze wspólne marzenie.
  12. Ha, jak tak czytam co niektóre odpowiedzi to moje straty mogę uznać za symboliczne. Dwie łopaty, młotek i kubek z którego lubiałem sobie na budowie pociągnąć kawę lub herbatę. Ewentualne straty na pewno ograniczyło pozostawienie starego budynku gospodarczego na działce na której buduję. Wszystko co cenniejsze zamknąłem na stryszku. Niestety zapomniałem o tych kilku i cóż ... trzeba je było odzyskać w najbliższym sklepie za kilkadziesiąt złotych
  13. A ja zaznaczyłem dwuspadowy, właśnie taki mam na moim budowanym domu, do tego duża lukarna. Lubię prostotę. Taki dach to wiele miejsca na poddaszu, niedrogie pokrycie (zwłaszcza akcesoria dachowe) oraz mało szans na fuszerkę wykonawcy ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...