Moniczka1719501672

Witam. Przede wszystkim bardzo serdecznie dziękuję na reakcję i odpowiedź. Deski merbau (90mm szerokości) przywiezione były z DLH trzy dni przed rozpoczęciem układania parkietu, paczki nierozfoliowane, zgodnie z zaleceniem parkieciarza. Po "opukaniu" podłogi okazało się, że tylko w dwóch miejscach jest głucho, reszta wydaje się dobrze trzymać. Niektóre deski łódkują- wywijają się lekko ich boki. Szczeliny są różne, niektóre mniejsze niektóre większe. Mój parkieciarz mowi, że przez 20 lat nigdy jeszcze nie mial takiej sytuacji jak u nas:( Bardzo proszę o rady, co mamy w tej sytuacji robic, zrywac, czy czekac aż parkie nabierze wilgotności i w miarę się zejdzie i wtedy go wyszpachlowac i lakierowac,jak uważ moj parkieciarz? Pozdrawiam i z góry dziękuję za rady Monika

Witam! Mam ogromny problem z parkietem i w związku z tym bardzo proszę o radę osób znających się na rzeczy. Opiszę więc mój problem po kolei: Dom postawiony w 2007 roku, podpiwniczony, tynki oraz wylewki wykonane w 2009r. Od tamtego momentu mój mąż samodzielnie wykonuje wszystkie prace wykończeniowe, obecnie jesteśmy już na finiszu, więc zdecydowaliśmy się na położenie parkietów. Ponad 3 miesiące wertowałam m.in. to forum, szukając rzetelnego parkieciarza, który solidnie wykona nasze podłogi. W lutym położono nam parkiet merbau oraz przemysłówkę sucupira, zakupione w DLH. Okazało się, że wilgotność w naszym domu jest diabelnie niska, poniżej 20%, po trzech dniach od ułożenia parkietu zaczęły tworzyć się na nim szpary (!!!) Za radą naszego parkieciarza zakupiliśmy nawilżacz powietrza, jest to przemysłowy nawilżacz o baaardzo dużej wydajności, na dobę pobiera nam 50 litrów wody, kosztował również niemało bo 1250zł, ale czego się nie robi aby ratować wymarzone i wyczekane parkiety Nawilżacz spowodował wzrost wilgotności pomieszczeń do ok.38%-40% i w salonie parkiet się "poprawił", tzn. szczeliny wynoszą tam nie więcej niż 1-1,5mm. Niestety, w jednym pomieszczeniu -hol na piętrze- szpary pozostały ogromne, obecnie są to szczeliny rzędu 3mm a nawet więcej, parkiet wygląda okropnie, ja nie mogę na niego patrzeć, nie wchodzę na górę bo płakać mi się chce, aż serce się kraje, tyle pieniędzy, tyle lat kredytów i wyrzeczeń a tu takie coś Nasz parkieciarz zmierzył dziś drewno na piętrze, jego wilgotność wynosi średnio 4,5%... Jestem załamana, nie wiem co dalej robić, błagam doradźcie co można w takiej sytuacji zrobić :( Będę wdzięczna za wszystkie rady, pozdrawiam i z góry dziękuję. Monika.

http://images22.fotosik.pl/110/868aad08c4ae973a.jpg http://images21.fotosik.pl/262/ee6299d95e54197d.jpg http://images22.fotosik.pl/110/592dad8e9f59184a.jpg http://images22.fotosik.pl/110/7455e0ef2bd67f20.jpg http://images22.fotosik.pl/110/0cbb3e4d5213f388.jpg obiecane zdjęcia- mam nadzieję że zrozumiecie dlaczego tak długo to trwało. Mieliśmy sporo biegania, zamawiania materiałów no i pilnowania ekipy. Jak widać mamy już piwnice i garaż. Działka zaniżona jest aż o 40 cm względem sąsiadów i ulicy- tak więc będziemy musieli podnieść teren. Piwnice będą tylko 65cm nad ziemią-okno będzie się zaczynało zaraz nad ziemią Tukaj-jestem pod wielkim wrażeniem zaolejowanego parkietu i schodów- wygląda naprawdę imponująco Nie sądziłam że ich odcień tak pozytywnie się zmieni. Brawo! Tomaszek- nasze piwnice mają 240 cm. Są w sam raz i myślę że niższe niż 230 cm byłyby po prostu za niskie...Przemyślcie to dobrze- te 10 cm w wysokości domu to nie aż tak duża zmiana jego wyglądu:) cieszę się że i Wy planujecie piwnice- nie będziemy już sami pod tym względem:D pozdrawiam Was serdecznie

http://images21.fotosik.pl/223/4aa11ddc7d558f4em.jpg Nasz domek, wkrótce więcej zdjęć pozdrawiam!

http://images20.fotosik.pl/217/375940f2f5513595.jpg obiecane skany(mam nadzieje że się pojawią) tukaj baaaardzo Ci dziękuję za info- napewno się przyda zaraz jadę na działeczkę więc wieczorkiem wstawię Wam kilka fotek- nasze początki bużka

Witam! Tomek jutro zeskanuję rzuty z projektu i spróbuję wstawić je tutaj:) Co do wzrostu cen- wykonawca podpisał z nami umowę na postawienie domu w stanie surowym, z więźbą za 45 tyś- myślę że jest ok jak na dom z piwnicą cena wzrosła nam oczywiście o koszt bloczków betonowych do budowy piwnic i o wykop(8 zł/m2=ok.1000zł) Nareszcie mogę się pochwalić rozpoczęciem budowy:) Nie sądziłam że te sprawy papierkowe zajmą nam tyle czasu. Ale najważniejsze że JUż ZACZęLIśMY!!! Darek, z tego co wiem dach wykonywał Wam również Dachlux z Wału- małe pytanko: czy jesteście zadowoleni z wykonawcy? My dziś podpisaliśmy z nimi umowę- karpiówka Robin anglobowana. Budujemy z porothermu 25+wełny rokwool. Obecnie na rynku dostępny jest praktycznie tylko porotherm. Ale nie będę tu pisać jak niewyobrażalnie wściekła jestem z powodu sytuacji z materiałami-wrrrr taki pech- ceny do góry o ponad 100% akurat na rozpoczęcie naszej budowy pozdrawiam Was wszystkich p.s:piwnice mamy pod całym domkiem

Ten parkiet wyszedł suuuper! Totalnie w "moim stylu"! -bardzo lubię jasne podłogi Bardzo, bardzo Wam dziękuję za info dotyczące cen- musiałam to gdzieś przegapić Czy przegapiłam też odległość Waszych Sag od ogrodzenia? U nas jest to 10 m. Dodam że wymiary naszej działki to 35 m szer/ 52 m długości. Jeszcze raz Wam dziękuję lecę na uczelnię

Witam! Darek my nie mamy się jeszcze czym chwalić... dzielnie czekamy na pozwolenie, które podobno mamy otrzymać na dniach.. Ekipa czeka zwarta i gotowa Ale forum odwiedzam codziennie, tylko zdjęć narazie nie mam Wam kochani jakich pokazać Aha mam do Was małe pytanko- ile Wasze ekipy wzięly za postawienie domu (za samo postawienie, bez materiałów)- potrzebuję info do negocjacji-potargowania się pozdrawiam! Monika

Dziękuję za miłe powitanie Nawet nie wiecie, jak Wam zazdroszczę Waszych Domków Tez chciałabym mieć już co urządzać

Witajcie Wszyscy! Muszę przyznać,że czytam Wasze forum od początku, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać . Muszę się pochwalic, że wkrótce zacznę budować moją Sagę-juz nie mogę się doczekać . My jednak chyba pobijemy zmianami w projekcie wszystkich : - mamy doprojektowaną piwnicę -myslimy o zmianie veluxa strychowego na drugie,mniejsze wole oczko -garaż będzie moim biurem(znikają drzwi garazowe, w ich miejsce wchodzą normalne drzwi -garaż będzie oddzielnym budynkiem, oraz jedno miejsce będzie pod domem) ehh.. Pewnie dziwicie się po co mi piwnice- no coż...niestety są mi potrzebne w związku z prowadzoną przez nas dzialalnoscią gospodarczą.. poza tym zawsze chciałam mieć piwnice-myślę że nie zmieni to wyglądu mojej Sagi, poniewaz będzie to podpiwniczenie całkowicie w ziemii - robiliśmy badania geologiczne i woda występuje na 2,45 m. P.S: tukaj my budujemy się w tej samej gminie- wawer my w aninie próbowaliśmy już kilka razy "podpatrzyć" Twój domek, ponieważ codziennie jeżdzimy Kościuszkowców,ale.. nie możemy jakoś znależć drogi wjazdowej do Ciebie pozdrawiam Was wszystkich!