Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Olmiś

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    292
  • Rejestracja

Olmiś's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. Witam, dołączam się do dyskusji, bo jestem tuż przed...lakierowaniem . I poważnie myślę o Domaluxie, obecnie w mieszkaniu mam mozaikę dębową polakierowaną własnoręcznie Domaluxem już 11 lat temu... I co? I NIC ! Nie pościerany (tylko tu gdzie krzesło przy komputerze wydarło), nie popękany... a użytkuje się normalnie, i dzieci też swoje dodają.. Fakt, są nowocześniejsze lakiery, ale skoro ten jest na rynku tak długo i pojawiły się jego nowe rodzaje świadczy chyba o nim nie najgorzej, zresztą jest zalecany do szkół, bibliotek, szpitali. A myślę, że gdyby nie był bezpieczny, to nie byłby obecnie dopuszczony na rynek, mamy zdecydowanie lepszą kontrolę niż kiedyś. No i ma taką zaletę, że jest stosunkowo tani, ok 100zł/5l, a Bona 400 zł/5l. Nie jest to bez znaczenia, jak trzeba pomalować 150 m2 x 2-3 warstwy... Ale w sumie jeszcze szukam, może jakiś inny rozsądny, twardy no i w dobrej cenie - ale jakichś specjalnych argumentów za czy przeciw nie widzę
  2. Uzin bez problemu jest chyba we wszystkich marketach budowlanych, ale rzeczywiście tani tam nie jest. A może ktoś ma dobre namiary, gdzie go taniej można kupić? Pzdr
  3. Witam, tak jak w temacie, jaki klej do parkietu ( dąb ) ? Są dostępne różne kleje: Maximus,zin Mapei, BONA, Anser, Dragon...Ceny - również przeróżne . Jakich klejów uzywaliście i jakie polecacie ? Co jest stosunkowo niedrogie ale dobre - o ile w ogóle coś takiego jest? Z góry dzięki Olmiś
  4. Olmiś

    opinie o kleju 5-10-15

    Witam, oświeżam wątek, bio zastanawiam się nad jego użyciem. Czyżby nikt na forum nie używał takiego kleju? pzdr
  5. Olmiś

    lamparkiet?

    Klej, jeżeli nawet jest droższy, to chyba nie aż o tyle co różnica w cenie parkietu. Układanie, cyklinowanie, lakierowanie - to samo. Zaletą lamparkietu może być też jego grubość - łatwiej połączyć z podłogami z terakoty. Przy 22 mm parkietu i 10-12 mm gresu trudno zniwelować różnicę, a zostawić taki uskok np. w salonie ??
  6. Olmiś

    lamparkiet?

    Standardem w parkiecie jest 22 mm. Czesto spotyka się też cieńsze, 16 mm. Warstwa robocza w obydwu przypadkach jest podobna 8-10 mm. Pozwala to na klikukrotne cykinowanie, nikt nie będzie przecież cyklinował poniżej pióra-wpustu !Dobry cykliniarz z dobrym sprzętem na równej podłodze nie powinien przy cyklinowaniu zebrać więcej niż 0,5 mm. Póki co mieszkam w bloku i od 35 lat na podłodze jest 8 mm debowa mozaika - cyklinowana 3czy 4 razy. I jest jej jeszcze sporo, myslę, że na drugie tyle lat wystarczy P.S. Sam się zastanawiam nad kupnem tego parkietu (jesion) na piętro, do części bardziej "prywatnej"
  7. A tak jeszcze z ciekawości, wykonałeś już tą instalacje? Sprawdzał lub potrzebował ktokolwiek pozwolenie na jej budowę i/lub dziennik budowy? pzdr
  8. U mnie sprawa ciągnie się juz ponad rok ! Problemem jest odległosć, koszty, sąsiedzi... W końcu udalo się zebrać 12 z 15 osób i od maja 05 mamy umowę przyłączeniową. Gazownia przygotowuje projekt, buduje gazociąg (340 mb) + przyłącza do działki. Ja muszę resztę. Do gazowni dzwoniłem - i mówią tak jak pisałem, ich interesuja tylko 2 dokumenty... A chyba jest dokładnie tak jak piszesz, każdy interpretuje prawo jak mu pasuje...
  9. Fajnie, ale prawo budowlane mówi : Art. 3. Ilekroć w ustawie jest mowa o: 1) obiekcie budowlanym - należy przez to rozumieć: a) budynek wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi, b) budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami, 9) urządzeniach budowlanych - należy przez to rozumieć urządzenia techniczne związane z obiektem budowlanym, zapewniające możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem, jak przyłącza i urządzenia instalacyjne, w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, a także przejazdy, ogrodzenia, place postojowe i place pod śmietniki; Mam pozwolenie na budowę budynku (de facto obiektu budowlanego) więc to chyba załatwia sprawę? Przynajmniej z pozoru. NIE znalazłem w prawie budowlanym zapisu, nakładającego obbowiązek uzyskania pozwolenia na budowę czegoś takiego jak instalacja wewnętrzna. Nie ma tam nawet takiego pojęcia ! Wiem, że urzedy czy gazownie tego wymagają, ale na jakiej podstawie prawnej?! W Warszawie gazownia formalnie wymaga tylko protokół szczelnosci instalacji (może być w formie oswiadczenia) i opinię kominiarską !!!
  10. Witam, Udało Ci się coś ustalić ? Mam dokładnie ten sam problem. W prawie budowlanym nie ma słowa o instalacji wewnętrznej ani definicji przylącza.
  11. Witam, czy udało się komuś definitywnie ustalić, czy na odcinek od domu (kotła) do skrzynki w płocie jest potrzebne pozwolenie na budowę czy tylko zgłoszenie, a może NIC? Wszyscy powołują się na prawo budowlane,ale tam nie ma ani słowa o gazowej instalacji wewnętrznej! Samo przyłącze również nie jest zdefiniowane ! Wg prawa budowlanego pozwolenie na budowę obejmuje budynek wraz ze wszystkimi niezbędnymi instalacjami i infrastrukturą - po co więc następne pozwolenie? Ja mam dokładnie taki problem, gazownia robi gazociąg i przyłącze do płotu, ja skrzynke i "rurę" do domu. I wszyscy usiłują wymóc projekt, nieistniejący ZUD, pozwolenie, inwentaryzacje - czyli kasę i czas. A do nagazowania instalacji potrzebny jest protokół szczelności i opinia kominiarska. Pozwolenia czy dziennika nikt nie chce potem na oczy widzieć ( ani gazownia, ani starostwo, ani PINB).... I bądź tu mądry....
  12. Dziś dalej drążyłem temat... W gazowni potrzebują tylko protokół szczelności instalacji (lub oświadczenie o szczelności), opinię kominiarską, umowę o przyłączenie do sieci gazowej, dowód osobisty. W PiNB - do odbioru domu - protokół szczelności instalacji i opinię kominiarską, inwentaryzację, dziennik budowy budynku ! A co ciekawe, można odebrać dom z tymczasowym ogrzewaniem elektrycznym konwektorowym NIKT NIGDZIE nie potrzebuje żadnego pozwolenia na budowę gazowej inst. wewn ani żadnego dodatkowego dziennika budowy z 1-2 wpisami ! Osobne pozwolenie i dziennik - to jakaś PARANOJA !!! Czy ktoś po prostu wykonał instalację nie zawracając sobie głowy bzdurnymi formalnościami ? Pzdr
  13. Witam, No właśnie jak to teraz jest ? Przyłącze (przekopanie ulicy, wcinka w gazociąg, itp) moge robić nawet bez żadnego zgłoszenia (!!) a na położenie kilku metrów rurki gazowej na moim prywatnym terenie + przbicie ściany do kotłowni - wielki projekt, mapy uzgodnienia pozwolenie na budowę ??? Toż to czysta paranoja !!! Mam wrażenie, że nasz jak zwykle precyzyjny ustawodawca, pisząc przyłącze do budynku, miał na myśli całość, od gazociągu do odbiornika. Dzwoniłem do GUNB - ale nie potrafili mi nic konkretnego powiedzieć w tym temacie, oprócz zacytowania prawa budowlanego. A gazownia, aby "puścić gaz" w rurę potrzebuje tylko protokół szczelności i opinię kominiarską. W wydziale architektury w starostwie, mówią, że im projekt nie jest potrzebny... To czy ktoś naprawdę wie, co i komu jest potrzebne i po co? Pzdr Olmiś
  14. Witam, my też makabrycznie długo czekaliśmy, najpierw na podpisanie umowy przyłączeniowej, teraz na realizacje gazociągu i przyłączy, a przed nami umowa na dostawę gazu (ale to pewnie pójdzie szybko, tyle, że dopiero na wiosnę)... Interweniować można u kierowników odpowiednich działów - choć to przynosi jedynie połwiczny skutek. Gazownia Warszawska nie wyszła jeszcze z PRL-u i to pod żadnym względem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...