Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yamnik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    130
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Yamnik

  1. U mnie też gleba raczej luźna. Przemieszałem ją z kwaśnym torfem - mniej więcej 30% torfu, 70% gleby macierzystej. Całość przykryta jest korą (3-5 cm) i solidnie regularnie podlewana. Planuję zasilać nawozami 2x do roku. Posadzona tuja aurescens - na razie rośnie bardzo ładnie.
  2. Jeśli bez przewiertu pod drogą - cena normalna jak na Kraków i okolice. Jeśli z przewiertem / rozkopem, to nawet tanio.
  3. Yamnik

    Grupa krakowska

    Contractor też taki święty nie jest. W zeszłym roku co do cen - był przewidywalny, co do terminów - już mniej. Beton zamówiony na 16 dojechał przed 20 - ganek i taras był już gładzony przy żarówkach....
  4. Contractor też taki święty nie jest. W zeszłym roku co do cen - był przewidywalny, co do terminów - już mniej. Beton zamówiony na 16 dojechał przed 20 - ganek i taras był już gładzony przy żarówkach....
  5. Cena brutto. Dziękuję za odpowiedź, bo wydawało mi się deko drogo. Jakość dobra, bo człowiek z polecenia (od sąsiada któremu też robił elektrykę), poza tym to fucha - na codzień pracuje w ZE )
  6. Witam !!! Mam wycenę na kompleksowe prace elektryczne: -przyłącz (ze skrzynki do budynku) - ok. 45 m -instalacja elektryczna wewnątrz - 200 m. kw - dwie kondygnacje i piwnica (bez osprzętu) -instalacja tv i komputerowa (bez osprzętu) -instalacja alarmowa (bez osprzętu) -instalacja odgromowa (dwa uziomy, bez bednarki) -oświetlenie zewnętrzne - ok. 100 m -brama + domofon - po ok 60 m -pomiary, papierologia Całość z materiałem ma kosztować 15 000. Dużo? Mało? Pzdr. Piotr
  7. Jeszcze kilka slow ode mnie do Yamnika. Z tego co widzialem, post Pani Olgi na temat firmy Klonex, zawierajacy negatywna opinie, rowniez byl jej debiutem na tym forum. Czemu wtedy nie pojawil sie taki glos swietego oburzenia? To był piąty post Olgi. Trudno było mi zweryfikować skalę rzeczywistego niezadowolenia tej pani. Nie zmienia to faktu, że w tego typu oskarżeniach trzeba mieć 100% pewność co do nazwy firmy. Jeśli takowej nie miała, to powinna podać namiary na tego rzekomego znajomego i wtedy sprawa byłaby rozwiązana. Pozdrawiam Yamnik Ps. Powyżej ktoś mocno krytykował Stanmar z Wojnicza. Miałem doczynienia z tą firmą, co do terminów - nie byli najsłowniejsi, za to towar (dąb II kl) - bardzo dobry, zero wad po 3 sezonach grzewczych.
  8. OK - jeśli tak jest - wycofuję się. Parę razy na forum (nie tylko tym) zdarzały się takie przypadki - stąd może to przewrażliwienie. Grunt, że parkiet się udał! Pzdr Piotr
  9. Spróbuj popytać w Archonie. Z reguły wymieniają, potrącając co nieco. Może się bardziej opłaci? Pzdr - Piotr rodo5
  10. Witam !!! Spróbuj zadzwonić do spni Kurdwanów Nowy - na ul. Wysłouchów wymieniają spory kawałek. Pzdr Yamnik
  11. Yamnik

    Grupa krakowska

    Witam !!! Spróbuj zadzwonić do spni Kurdwanów Nowy - na ul. Wysłouchów wymieniają spory kawałek. Pzdr Yamnik
  12. Oczywiście że budujemy systemem gospodarczym. Robocizna i materiały - z oknami - 165 tys. zł. Vat odzyskany - 13 tys - za niektóre materiały.
  13. U nas 165 tys - 2007 r., bez drzwi wejściowych i bramy garażowej, po zwrocie 13 tys vatu z us.
  14. Witam !! Czy to koszt samej robocizny?
  15. A moim skromnym zdaniem - należałoby decydując się na podjęcie takiego zobowiązania na resztę życia jakim jest kredyt hipoteczny na 30 albo i więcej lat - po prostu troszeczkę się w tym zakresie poedukować. Niestety poziom wiedzy ekonomicznej naszego społeczeństwa jest przerażający - nawet wśród młodzieży akademickiej spora grupa nie ma pojęcia o podstawowych sprawach. Tak naprawdę, to każdy jest kowalem swojego losu i powierzanie odpowiedzialności za to jakiemuś analitykowi i doradcy, i ślepa wiara w to że obca osoba zadba o nasze interesy to mżonka. Konsultacja, analiza wariantów - tak - tutaj doradca może być przydatny, ale mechanizmy inżynierii finansowej w stopniu elementarnym należy posiąść samemu. Pozdrawiam Piotr
  16. moim zdaniem nie piszesz rozsądnie poprostu nie wieżysz i tyle..... Nie było mnie chwilę - więc dopiero teraz odpisuję. Po pierwsze wieRZę i to mocno (choć nie buduję wieŻy). Po drugie doradcy finansowi są jak analitycy giełdowi (gram na giełdzie od 1994 r.). Jak np. Kuczyński mówi że idą wzrosty - trzeba skracać pozycję na akcjach i dobierać opcji na sprzedaż. Bilansowanie odsetek z kredytu dochodami z lokat jest dobre przy dwóch założeniach: 1. inwestujemy agresywnie 2. mamy trend wzrostowy który zaczął się rok - dwa lata temu (a nie 5 jak obecnie) W trudniejszym okresie (a taki się zbliża) pozostaje zaciśnięcie pasa i poskromienie apetytu życia ponad stan - vide Stany.
  17. Dziękuję i również pozdrawiam !!!
  18. Dziękuję i również pozdrawiam !!!
  19. Rozumiem, że jako doradca finansowy zarabia Pan na prowizjach i ważny jest obrót, bo od niego dopiero generowane są zyski, jednak pragne się niezgodzić w paru kwestiach: Im większy kredyt (przy tej samej wysokości raty - a więc wydłużającym się okresie spłaty) - tym wyższa będzie suma skumulowanych odsetek do zapłaty bankowi. Wystarczy sięgnąć po jakikolwiek kalkulator kredytowy. Na tym właśnie zarabia bank. I jest to wzrost ponadproporcjonalny. Dłuższy okres spłaty zwiększa owe nożyce pomiędzy dochodami z lokat a zobowiązaniami odsetkowymi względem banku. Pan obstaje, że zyski z lokaty przewyższają kwotę odsetek do zapłaty - ja nadal twierdze, że po odjęciu podatku Belki są one niższe. Ponadto odsetki oddaje Pan bankowi od pierwszego miesiąca, odsetki z lokat (owe 7%) otrzymujemy po roku. cyt.: "Z rozwiązaniami finansowymi (nie produktami) najczęściej nie jest tak, że są lepsze lub gorsze, ale są lepsze lub gorsze dla konkretnych określonych osób - mnie lub Ciebie" Mnie uczono, że 2+2 jest zawsze 4, niezależnie czy dotyczy to Nowaka czy Kowalskiego. cyt. "Dodatkowo oprocentowanie kredytu i oprocentowanie depozytu bilansuje się tak, że jesteśmy nieznacznie na minusie". - a więc nie bilansują się... cyt. "Rozwiązanie, o którym Ty piszesz jest dobre dla osób, które np nie dysponują oszczędnościami." - no nie - przecież mówimy właśnie o sytuacji w której poprzez oszczędności redukujemy nasze zadłużenie.... Generalnie inwestycja w dom - nawet ten jedyny - w rozsądnej lokalizacji, budowanego z przyzwoitych materiałów i bez firmy z narzutem 80 - 200% jest lepsza od przedstawionych rozwiązań. W razie katastrofy, po sprzedaży z reguły jesteśmy w stanie wyciągnąć te pieniądze z powrotem. Zaspokajamy apetyt banku (w tym przypadku dużo mniejszy) i zostaje nam np. na kupno mieszkania. Niestety duży kredyt na długi czas - to zwłaszcza w pierwszej dekadzie spłata gigantycznych rat odsetkowych i minimalnych kapitałowych. Przed tym właśnie trzeba uciekać - nie tylko w okresie wzrostu globalnej inflacji. Pozdrawiam Piotr
  20. Ale to i tak bez sensu... Lepiej wziąść kredyt na brakujące 150 tys., a nadwyżki gotówki - przy spłacie niższej raty - wpłacać np. na jakiś rozsądny fundusz o zrównoważonym ryzyku albo lokatę strukturyzowaną. Jeśli mamy samodyscyplinę do spłaty rat kredytowych to tym bardziej będziemy co miesiąc mogli wpłacać kwotę wynikająca z różnicy w racie kredytu. A dodatkowo procent składany po upływie tego czasu stworzy określoną wartość, pomijam jeszcze koszty związane z ubezpieczeniem kredytu- gdy jego kwota jest niższa... Proszę zauważyć że każde dodatkowe 10 tys. zaciągniętego kredytu to PONADPRZECIĘTNY koszt - jego obsługa nie rośnie liniowo!
  21. "Czyli mamy koszt odsetek 4% od 400 tys. rocznie i zysk stopy zwrotu 7 % od 250 tys. rocznie (stopy procentowe są z reguły wyrażone w stosunku rocznym), co daje kwoty odpowiednio – koszt 16 tys. rocznie,zysk 17500 rocznie. Czyli jesteśmy 1500 na plus, " Niestety to nieprawda.... Od 17500 płacimy 19% Belkowego 3325 PLN i jesteśmy na minusie. Dokładnie strata wynosi 1825 PLN
  22. Popieram 4 jamniczymi kończynami!!! Cracowek rulezzzzz!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...