Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mazepa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mazepa

  1. ...a kto ma pilota ten ma władzę... http://www.fothost.pl/upload/08/06/aa639b58_skanuj0001c.jpg
  2. mazepa

    Szeptucha...

    Wszystkim WIELKIE DZIĘKI za odzew! Znalazłam namiar na p. Olgę, faktycznie: nieźle "skomunikowana" ze światem. Ale może to lepiej dla tych, co jej szukają... A wiecie coś o http://www.forum.2p.pl ? Gdzie ONI są?! Zmienili adres?
  3. mazepa

    Szeptucha...

    Chodziło mi o jakiś pewny namiar. WIELKIE DZIĘKI !!!
  4. mazepa

    Szeptucha...

    Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem, ale czy naprawdę nikt nie zna adresu kogoś takiego, jak Szeptucha? Poszukuję tego kontaktu nie dla siebie, ale dla osoby dorosłej, po kilku operacjach, po latach cierpień z bólu. Ta osoba w dalszym ciągu odwiedza lekarzy i nie stroni od medycyny konwencjonalnej. Nie ma mowy o piciu jakiś ziółek za "drobną" opłatą, nacieraniu dziwnymi mazidłami itd. Ja też podchodzę do tego trochę sceptycznie, ale po prostu pomagam komuś znaleźć kontakt. A ten pan, co wszystko leczył seksem... Ciekawe, czy ma dużo pacjentek. A pacjentów też przyjmuje?
  5. mazepa

    Szeptucha...

    Dzwoniłam do programu, ale tam ciągle automat... Zostawiłam wiadomość i czekam. Maila też wysłałam. Jedni wierzą ( lub chcą wierzyć ), inni - nie. Każdy ma prawo do swojego zdania. Ale i tak Szeptucha jest, moim zdaniem, "bezpieczniejsza" od pseudo-masażysty lub kręgarza, którzy mogą czasem więcej zaszkodzić niż pomóc.
  6. Witam! Mam ogromną prośbę do tych, którzy kiedykolwiek mieli kontakt z tzw. Szeptuchą, czyli osobą, która leczy ludzi modlitwą i innymi nieinwazyjnymi metodami. Ostatnio w programie "Rozmowy w toku" była taka pani Olga. Może ktoś oglądał? Może macie jakiś kontakt do tej pani lub innej osoby w tym "fachu"? Dla innych może to zabobony lub zwykłe gusła, ale dla innych to ostatnia deska ratunku... I jeszcze coś: wiecie może co się dzieje ze stroną http://www.forum.2p.pl ? Czyżby zmienili adres? Proszę, pomóżcie odnależć ten temat. Z góry wielkie dzięki!
  7. Proszę, czy ktoś zna dobrego chirurga naczyniowego operującego żylaki na nogach? Interesuje mnie Warszawa i okolice. Będę wdzięczna za wszelkie namiary. Dzięki i pozdrawiam wszystkich cierpiących.
  8. Zwróć uwagę na: wykonanie, estetykę, rodzaj materiału, odporność na deszcz, upał, dźwiękoszczelność... Ja nie patrzyłam na "uzbrojenie" antywłamaniowe, bo bym musiała kraty dać we wszystkie okna i drzwi tarasowe. Pomyśl, czego oczekujesz od takich drzwi i tym się kieruj w wyborze. Pozdrawiam i powodzenia
  9. mazepa

    kręgosłup

    Pozdrawiam wszystkich cierpiących! Jestem po operacji kręgosłupa szyjnego. Miałam przepuklinę na poziomie C5-C6. Wstawiono mi implant. Nareszcie mogę znowu normalnie funkcjonować! Dość długo wytrzymałam: od marca regularnie chodziłam na rehabilitację typu: ćwiczenia, laser, wyciąg. Aż pewnego dnia po prostu nie wstałam z łóżka tylko wyłam z bólu. Bolało mnie między łopatkami, promieniowało na prawe ramię, łokieć , przedramię, nadgarstek i dłoń. I straciłam czucie w palcu wskazującym. Po prostu prawa ręka wyłączona z użytku. Na szczęście wiedziałam gdzie szukać fachowej pomocy (kilkoro członków rodziny jest po operacjach kręgosłupa). Był szpital w Otwocku, rezonans, diagnoza i operacja. Dziś mija 3 tygodnie. Robię w domu wszystko, nawet pomalowałam ogrodzenie na działce. Co prawda, palec jeszcze odrętwiały ale lekarze uprzedzali, że to trochę potrwa. Najważniejsze, że nic nie boli! Kochani, jeśli rezonans wykaże wam gdzieś na kręgosłupie przepuklinę z uciskiem na nerw lub rdzeń, to nie łudźcie się, że coś prócz operacji wam pomoże! Piszę to z doświadczenia własnego i wielu bliskich i znajomych. Ale nie traktujcie operacji jak wyroku, to ulga w cierpieniu i szansa na powrót do normalnego życia! Życzę wszystkim odwagi w podejmowaniu właściwego leczenia i powrotu do pełnosprawności!
  10. Możesz. W moim otoczeniu zrobiło tak kilku właścicieli. Nic nigdzie nie zgłaszali, po prostu nadarzyła się okazja i tanim kosztem podwyższyli lub wyrównali sobie działki. Nie zmieniło to nic "architekturowo". Przynajmniej nie boją się ulew, które często powodowały im podtopienia istniejących budynków. Pzdr
  11. A żona podziela jakieś hobby z jubilatem? Może jakaś wystawa w Muzeum Techniki? A może włóczęga po górach? Lub...połącz wycieczkę z polityką: zorganizuj zwiedzanie Sejmu, Belwederu, Ratusza. Chyba, że to zbyt... perwersyjne To oczywiście żart, chociaż wielu bywa tam w celach czysto turystycznych.
  12. A co z wodą i kanalizą w tym miejscu? Wydaje mi się, że jakakolwiek wentylacja powinna być. Chyba, że wystarczą te drzwi harmonijkowe - przecież nie super-szczelne... A światełko jakieś będzie?
  13. Slawek 9 ! Ty robisz projekt! Tzn. sam zamawiasz u projektanta z uprawnieniami, chyba, że sam jesteś projektantem. Coś to u Ciebie strasznie zagmatwane. Ja skontaktowałam się z gazownikiem uprawnionym, wyłuszczyłam co i jak, on wziął ekipę i położyli rury. On też dał swojego projektanta i w ogóle nadzorował sprawę, aby papiery uzgodnić, złożyć w odpowiednim urzędzie itd. Miałam kilka lat przerwy, papiery mi się przeterminowały niektóre, ale nadal sprawę ciągnie mi ten sam człowiek. Może Ty również weź jakiegoś uprawnionego "przewodnika"? Oni mają swoje układy i wejścia, aby papiery nie leżały "ustawowe" 30 dni na półce... Nadal trzymam kciuki i pozdrawiam [/b]
  14. Od 500zl do...zależy od jakości sprzętu
  15. Ja mam swe 490m2 w Wawie i tym się zadowalam
  16. Urodziny seniora, to bardzo spec-okazja! Upominek, imprezka - trzeba człowieka dobrze znać, aby mu takie niespodzianki robić. Ale może jakaś wycieczka zgodna z hobby jubilata. Np. jeśli wędkuje - połów dorsza w Szwecji, jeśli miłośnik przyrody - wypad do jakiegoś rezerwatu, foto-safari, albo po prostu weekend w kurorcie. Podaj coś więcej o szanownym rodzicu, to coś dobierzemy.
  17. Tak czy inaczej walcz, aby teraz położyli co trzeba, a podłączą, gdy będziesz już mieszkał. Przecież nie mogą Ci narzucić terminu zasiedlenia domu. Niektórzy ludzie wykańczają domy kilka lat. (np. ja )A koszty instalacji na Twojej posesji chyba będziesz musiał sam ponieść. DOKŁADNIE wypytuj! Życzę życzliwych i "kumatych" ludzi na Twej drodze! Pochwal się, jak Ci poszło. Pzdr
  18. Może spróbuj http://www.stylbud.pl Ja miałam z nimi małe pierepałki, ale brałam kilkanaście sztuk. Może Tobie szczęście dopisze, czego mocno życzę. Pzdr
  19. Pierwsza farba na nowe ściany powinna być biała, aby kolor nie wsiąkł w tynk. Jeśli teraz dasz ciemniejszy kolor, a za 5 lat zechcesz zmienić na jaśniejszy - mogą być problemy. Na biel położysz wszystko, ale bieli nie zrobisz ze wszystkiego. Pzdr
  20. Moja "kicha" ma 40X12. Jedynie bliźniak wchodził w grę. Projekt mamy na zamówienie. Jest to 170m2, parter z użytkowym poddaszem. Na górze 3 pokoje plus łazienka plus WC, na dole kuchnia -13,5 , łazienka, kotłownia, hall, salon 42m. Nie mam żadnej "pustej" przestrzeni, nawet pomieszczenie pod schodami zagospodarowałam na spiżarkę itp. Niestety, nie mam możliwości pokazać tego . Jak się dorobię skanera lub cyfrówki, natychmiast powiadomię.
  21. Yyyy... Eeee... coś tu nie kumam. Od początku: warunki zabudowy masz? projekty instalacji wewn. i zewn. masz? A w ogóle skąd klikasz? Może co miasto, to obyczaj...
  22. Chcesz powiedzieć, że gazownia za 5 tys. pociągnie całe 170 metrów? Ja wzięłam ekipę z gazowni. Położyli rury, postawili skrzynkę w ogrodzeniu i zakończyli rury 3 metry przed fundamentem nowego domu. Miejsce zabezpieczyłam i oznakowałam. Obecnie czekam na pozwolenie podłączenia do głównego gazociągu i zrobienie instalacji wewn. Ważne, że robi to ten sam człowiek i nie będzie chciał rozkopywać i sprawdzać, czy położone na odpowiedniej głębokości, czy obsypane piaskiem, obłożone taśmą odpowiedniej barwy itd. Niemożliwe, żeby chcieli tyle mb położyć za 5tys! Może mieli na myśli bezpośrednie podłączenie dom-skrzynka-główna rura? Ja ciągnęłam ok.25m, ale już nie pamiętam kosztów (2001).
  23. Jeszcze się pyta...! Jasne, że tak! Przecież przewidujesz podest i schody wejściowe w harmonogramie prac, prawda? Materiał masz. Ludzie są? Szkoda czasu i towaru marnować. Pzdr
  24. U nas ekipa murarzy NAPRAWDĘ nie piła. Majster tego nie tolerował. Mieszkali w barakowozie, dostawali wikt, więc codziennie widziałam wnętrze i zewnętrze. Procenty były na wiechę i na zakończenie stanu surowego. Ale trafił się nam tynkarz - podobno abstynent. Taaaa... Nie pił, bo się leczył. Zapytacie - co leczył? Nerki. Zapytacie - czym leczył? PIWEM! Przyjeżdżał ok. 8 rano, obalał piwko i do roboty. Chyba dokuczały mu nerki dość często - wnioskuję z ilości znalezionych puszek i butelek po "lekarstwie"...
  25. Miałam to samo. 1. Jeśli jakiekolwiek media prowadzisz przez inną niż twoja działka, musisz mieć zgodę jej właściciela. Najlepiej zrobić u notariusza służebność gruntową na wszystkie potrzebne media. 2. W urzędach będą żądali od ciebie takiej zgody sąsiada, bez niej nie dostaniesz pozwolenia na nic. 3. Jeśli sąsiad pozwala teraz kopać na swojej działce a nie np. za pół roku to weź ludzi i połóż teraz wszystkie potrzebne rury, zostawiając zabezpieczone, ale nie podłączone końcówki. 4. Skrzynki z licznikami też można już postawić, byleby spełniały wymogi. Dlatego proponuję wziąć do tego "kumatych" ludzi. U mnie wszystko położono wcześniej w 2001 roku. Gaz robię teraz, elektryka ciągle czeka (no $). Ale trzymam się tych samych ekip, tzn. np elektrykę robi od początku do końca ten sam pan, gazownika też mam stałego. Reasumując: wkopać teraz możesz wszystko, podłączać - później! pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...