Wybudowałem dom z silki (24cm) i ociepliłem styrobianem 12 cm. Jestem inżynierem budownictwa ale nie feruję kategorycznych sądów typu "ocieplanie styropianem to zbrodnia". Każdy z tych materiałów ma wady i zalety. Obydwa materiały są b.dobrymi izolatorami. Wełna jest niepalna dlatego tylko wełnę stosuje sie do ocieplania dachów. Styropian nie ulega zawilgoceniu i jest znacznie tańszy. Stą jest taki popularny przy ocieplaniu ścian. Wokół tzw. oddychania ścian narosło wiele mitów. Wielu wypowiadających niepochlebne sądy o styropianie sądzi, że wilgoć (para wodna) znajdująca się wewnątrz budynku przenika przez ściany i tą drogą wydostaje się z budynku. Prawda jest taka, że tylko około 4-8% pary wodnej ma szanse przenikać w ten sposób. Cała reszta musi skorzystać z wentylacji, która "w sprawie oddychania" ma fundamentalne znaczenie. Był na ten temat artykuł w Muratorze kilka lat temu prezentujacy wyniki badań katedry budownictwa (Poznań lub Wrocław - nie pamiętam). Mam tego Muratora i w razie potrzeby mogę odszukać. Można również zajrzeć do podręcznika fizyki budowli.