Hanka Budowlanka
Użytkownicy-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
Hanka Budowlanka's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Marku i Kasiu, i cała Rodzino w Veronie Dzięki za miłą troskę Okres wakacyjny był dla nas bardzo pracowity, więc odwiedzanie forum sprowadzało się tylko do czytania Waszych wypowiedzi i duchowej integracji z Wami. Mam nadzieję, że teraz będziemy mogli częściej wymieniać informacje. Właściwie - zamiast słowa "drenaż" - powinnam w poprzednim poście użyć określenia "odwodnienie". Mówiąc w skrócie, cała filozofia systemu odwadniającego sprowadza się do wykopania rowu wzdłuż budynku, wysypania dna jakimś kruszywem (my wykorzystamy żwir), ułożenia rury drenażowej owiniętej geowłókniną, zasypania jej warstwą żwiru i piasku, a następnie podłączenia (poprzez odpowiednie osadniki) do rynny. Drugi koniec rury należy umieścić w studni zbierającej nadmiar wody. Taki system wykonaliśmy wzdłuż obu bocznych ścian domu. Zerknijcie na bardzo poglądową ulotkę "odwodnienia" znajdującą się na stronie http://www.galeco.pl/do_pobrania/ulotki_i_gwarancje/ Ocieplenie wykonano styrodurem o grubości 60 mm, przyklejonym do bloczków fundamentowych i przyczepionym dodatkowo kołkami o długości 12 cm. Bloczki i zewnętrzna strona styroduru zostały zaizolowane dysperbitem. W tym tygodniu postaramy się zamieścić jakieś fotki ze szczegółami ww. prac. Jeśli chodzi o wentylację u mnie, to... hmm... chyba jest w porządku Natomiast w domu mamy trzy kominki nad następującymi pomieszczeniami na poddaszu: garderobą przylegającą do salonu, łazienką oraz siłownią koło łazienki. Reszta pomieszczeń korzysta z wentylacji kominowej. Gdyby trzeba było jeszcze coś wyjaśnić - napiszcie. Pozdrawiam, Hanka
-
Witam po wakacjach! Można uznać, że stan surowy otwarty osiągnęliśmy w dniu 20 sierpnia, co widać na zamieszczonych fotkach: http://picasaweb.google.com/hankabudowlanka/Verona_dach Polecono nam ekipę dekarską, która powinna być przekazywana "z rąk do rąk" w gronie przyjaciół i znajomych. W dzisiejszych czasach to jak wygranie losu na loterii. Młodzi ludzie biegali bez zabezpieczeń po dachu, a ja mdlałam ze strachu patrząc na ich akrobacje. Wyjątkowo zdolni, niezwykle pracowici i niespotykanie uczciwi; zakończyli pracę i zostawili po sobie idelany porządek i mnóstwo zaoszczędzonego materiału. Zwrócili nawet niewykorzystane do końca elementy pomocnicze (wkręty, gwoździe, folię itp.) - wszystko posegregowane i poukładane starannie w pudełkach. A przecież nikt nie byłby w stanie dokładnie sprawdzić zużycia takich drobiazgów... Fundamenty zostały już docieplone styrodurem, obecnie robimy drenaż do odprowadzania wody deszczowej. Wkrótce zamieścimy więcej zdjęć z poddasza, pokazujących modyfikację konstrukcji więźby. Pozdrawiam, Hanka
-
Marku, wprawdzie domyślam się o jakie belki Ci chodzi, ale gdybyś mógł podać ich numery odczytane z rysunku więźby nie miałabym już żadnych wątpliwości. Nawet jeśli ww. szczegóły są zamieszczone pod linkami: http://picasaweb.google.com/rsheki/VERONA/photo#5067140945867954210 oraz http://picasaweb.google.com/rsheki/VERONA/photo#5067145520008124802, to i tak dopiero konkretne numery belek rozjaśnią mi moją pomroczność w tej kwestii Kolumna rzeczywiście jest "odchudzona" - ma średnicę 35 cm. Mamy nadzieję, że nie popadnie w skrajną anoreksję i utrzyma te gabaryty do końca naszego żywota (i jeden dzień dłużej) Pozdrawiam, Hanka
-
Witam Wreszcie założyliśmy album, do którego będziemy wrzucać zdjęcia z naszej budowy. Na dobry początek: http://picasaweb.google.pl/hankabudowlanka/Verona_fundamenty Jesteśmy zadowoleni z faktu, że Rodzina w Veronie nam się powiększa, choć bocianów w okolicy nie zauważyliśmy P.S. Czy ktoś z Was mógłby podać orientacyjne zużycie zaprawy do wymurowania cegieł klinkierowych w kominach? Pozdrawiam, Hanka
-
Misiek31, fajne zdjęcia, ale dlaczego zdecydowałeś się na fundamenty pod ścianami działowymi? Projekt nie przewiduje takiej rozrzutności Mam pytanie: czy na tym etapie prac fundamenty będą ocieplone styropianem? Pozdrawiam i życzę odpowiedniej pogody w czasie budowy (po wylaniu stropu deszcz okazuje się być naszym sprzymierzeńcem), Hanka
-
Witam! Po dłuższej przerwie, spowodowanej perturbacjami z uzyskaniem pozwolenia na budowę, stajemy wreszcie do walki. Okopaliśmy się 28 maja i powoli przechodzimy do działań zaczepnych. Prawdziwy bój dopiero się rozpocznie - mam nadzieję, że nie będzie to bój nasz ostatni Pesymiści mówią, że z materiałami jest tak źle, iż gorzej już być nie może. My, jako urodzeni optymiści, odpowiadamy: NIEPRAWDA, NA PEWNO MOŻE! Pozdrawiamy Was P.S. Sheki, dzięki za wspaniałe zdjęcia. Dużo wyjaśniają, i jak zwykle znaczą więcej niż 1000 słów. Przy okazji zerknij na P.W. Hanka
-
Witam, Sebastian, mam gorącą prośbę, abyś "za jednym zamachem" zechciał podzielić się kosztorysem także i z nami. Z góry serdecznie dziękuję [email protected] Pozdrawiam, Hanka
-
Witamy Was i dziękujemy za miłe przyjęcie Dezerter, budujemy się koło Legionowa - to nasze rodzinne strony (20 km od Warszawy). Jesteśmy w trakcie załatwiania pozwolenia na budowę. Działki jeszcze nie ogrodziliśmy, więc można powiedzieć, że jesteśmy w lesie. Zastanawiamy się nad drobnymi korektami projektu (o tym później) i porównujemy ceny materiałów. Rozglądamy się też za ekipą budowlaną, ale jak dotąd trafiamy na samych niepijących. A wiadomo, że niepijący murarz to martwy murarz. Nie możemy sobie pozwolić, by jakieś kościotrupy pętały się po budowie Pozdrawiamy, Hanka i Andrzej
-
Puk, puk... To ja, Hanka-Budowlanka. Uprzejmie proszę o przyjęcie do fan clubu pod wezwaniem św. Veronki. Czytamy z mężem Wasz sympatyczny wątek od kilku miesięcy, a od kilku dni jesteśmy posiadaczami projektu Verony. Chcielibyśmy dołączyć do wirtualnej rodziny i wspólnie z Wami rozwiązywać wszelkie problemy związane z budową tego domu. Pozwolicie? Pozdrawiam, Hanka
