teszla

Wreszcie udało mi się wkleić zdjęcia Oto mój kominek: http://lh3.ggpht.com/_BspICbZ-BLw/SdsoB3yIUgI/AAAAAAAAABI/bFZYcOY7pYw/s640/105_0925.jpg http://lh3.ggpht.com/_BspICbZ-BLw/SdsoChd1EtI/AAAAAAAAABQ/gwVKLgLeXX0/s640/105_0926.jpg http://lh6.ggpht.com/_BspICbZ-BLw/SdsoDBIKexI/AAAAAAAAABY/ZzBz93mqtRI/s640/105_0927.jpg http://lh6.ggpht.com/_BspICbZ-BLw/SdsoDd3Zq5I/AAAAAAAAABo/du1glAJ3kjQ/s512/DSC00398.JPG

Na to pytanie ci nie odpowiem, bo Pan Daniel wycenił mi całość : wkład, obudowa, rozprowadzenie ciepła - do 3 pomieszczeń sąsiadujących z kominem, transport i montaż. Całość kosztowała 15 tys. Może to nie jest mało ale fachowiec z Warszawy polecony przez znajomych wycenił to samo na 22 tys. No i załapałam się już na wyższy kurs euro niż był w wakacje ubiegłego roku, kiedy robiłam pierwsze rozeznanie. Chętnie wkleiłabym parę zdjęć ale nie wiem jak to zrobić. Może ktoś mi udzieli instrukcji, proszę.

Ja również mam kominek wykonany przez firmę Pana Daniela Hrehoreckiego. Jestem bardzo zadowolona i polecam wszystkim. Dom buduję pod Warszawą i też projekt uzgadanialiśmy drogą mailową, wykonano dla mnie 6 czy 7 wersji zanim dopracowaliśmy wszystkie szczegóły. Pan Daniel osobiście był na pomiarach, zostawił mi kilka próbek kamienia na obudowę. W rzeczywistości kominek jest taki, jak sobie wymarzyłam. Cena sporo niższa niż fachowców z Warszawy a w tej cenie wszystko: projekt, wkład, transport i montaż. Panowie przyjechali w umówionym terminie, skończyli szybciej niż planowali, czyściutko i sprawnie, zostawili fakturę, gwarancję, środki do czyszczenia i impregnacji. Kto chce się przekonać na własne oczy, to zapraszam do siebie. A namiary na Pana Daniela dała mi znajoma, której również robił kominek i również była bardzo zadowolona. Szkoda, że inni psują mu dobrą opinię. Ja osobiście szczerze polecam. W wolnej chwili wkleję parę zdjęć.

czy masz jeszcze tę sławojkę? buduję w Marianowie i jest mi potrzebna, chętnie odkupię.

Witam. Ja też buduję Koronę, niedaleko Leszna. Właśnie wyłazi z ziemi. Piękny dom i ma wszystko co potrzeba. Może moglibyście wkleić parę zdjęć swojego domku? Czy zostawiliście wole oko, czy zamieniliście na zwykłą lukarnę? A może mieliście dobrą ekipę dekarzy i możecie ich polecić? Pozdrawiam i będę wdzięczna za odpowiedź.

Witam. Jestem zainteresowana nie tyle dachówką, co ekipą, która Ci ją układała. Skoro to karpiówka to może przypadkiem Twój dom ma wole oko? Szukam właśnie ekipy do ułożenia karpiówki na takim dachu. Może możesz polecić swoich fachowców?

Witam. Jestem zainteresowana nie tyle dachówką, co ekipą, która Ci ją układała. Skoro to karpiówka to może przypadkiem Twój dom ma wole oko? Szukam właśnie ekipy do ułożenia karpiówki na takim dachu. Może możesz polecić swoich fachowców?

Witam sąsiadów. Ja buduję wg projektu gotowego. Wiedziałam jaki ma być ten mój wymarzony dom i tak długo szukałam aż znalazłam prawie idealny. Wprowadziłam tylko kilka kosmetycznych poprawek. Nie znam cen projektów indywidualnych więc trudno mi porównać koszty. Adaptacja projektu gotowego kosztowała mnie 1,5 tys.

Witam sąsiadów. Ja buduję wg projektu gotowego. Wiedziałam jaki ma być ten mój wymarzony dom i tak długo szukałam aż znalazłam prawie idealny. Wprowadziłam tylko kilka kosmetycznych poprawek. Nie znam cen projektów indywidualnych więc trudno mi porównać koszty. Adaptacja projektu gotowego kosztowała mnie 1,5 tys.

Witam wszystkich starych i nowych sąsiadów. Wieki całe mnie tu nie było, chociaż pilnie czytałam wszystko, co pisaliscie. Teraz jestem w potrzebie i liczę na waszą pomoc. Moja chałupa dopiero wyłazi z ziemi, a ja już muszę szukać ekipy do dachu na wrzesień/październik. Dach będzie ok. 330 m, cztery lukarny w tym jedna to wole oko, kryty prawdopodobnie karpiówką i potrzebuję ekipy, którea mi tego nie spieprzy. Więźba już będzie, pełne deskowanie pokryte papą, tylko ułożyć dachówkę plus zamontować 4 okna dachowe i rynny. W okolicy bliższej i nieco dalszej jest trochę wolich oczek, może ktoś da namiary na solidnych dekarzy. W Dachluxie dostałam kontakt do jakiegoś fachowca znanego w okolicy jako Diabeł, czy ktoś o nim słyszał? Proszę, odezwijcie się dobrzy ludzie.

Witam wszystkich starych i nowych sąsiadów. Wieki całe mnie tu nie było, chociaż pilnie czytałam wszystko, co pisaliscie. Teraz jestem w potrzebie i liczę na waszą pomoc. Moja chałupa dopiero wyłazi z ziemi, a ja już muszę szukać ekipy do dachu na wrzesień/październik. Dach będzie ok. 330 m, cztery lukarny w tym jedna to wole oko, kryty prawdopodobnie karpiówką i potrzebuję ekipy, którea mi tego nie spieprzy. Więźba już będzie, pełne deskowanie pokryte papą, tylko ułożyć dachówkę plus zamontować 4 okna dachowe i rynny. W okolicy bliższej i nieco dalszej jest trochę wolich oczek, może ktoś da namiary na solidnych dekarzy. W Dachluxie dostałam kontakt do jakiegoś fachowca znanego w okolicy jako Diabeł, czy ktoś o nim słyszał? Proszę, odezwijcie się dobrzy ludzie.

DMK dziękuję za odpowiedż i zaproszenie ale tym razem nie uda mi się dotrzeć. Słyszałam, że dość często są te spotkania, więc może następnym razem. Tylko czy przyjmiecie do swego grona żdziebko starsze małżeństwo? Co do studni, sprawdziłam, do 30 m tylko zgłoszenie. Ja muszę mieć zgodę pewnego gościa, żeby się podłączyć do wodociągu, bo tam gdzie mam działkę, to już jest jego prywatny wodociąg. Dlatego zastanawiam się nad studnią, ale to chyba kiepski pomysł na dłuższą metę. Życzę wszystkim budującym dużo wytrwałości bo trudne czasy nastały, ale miejmy nadzieję, że wkrótce wszystko się unormuje. T

DMK dziękuję za odpowiedż i zaproszenie ale tym razem nie uda mi się dotrzeć. Słyszałam, że dość często są te spotkania, więc może następnym razem. Tylko czy przyjmiecie do swego grona żdziebko starsze małżeństwo? Co do studni, sprawdziłam, do 30 m tylko zgłoszenie. Ja muszę mieć zgodę pewnego gościa, żeby się podłączyć do wodociągu, bo tam gdzie mam działkę, to już jest jego prywatny wodociąg. Dlatego zastanawiam się nad studnią, ale to chyba kiepski pomysł na dłuższą metę. Życzę wszystkim budującym dużo wytrwałości bo trudne czasy nastały, ale miejmy nadzieję, że wkrótce wszystko się unormuje. T

Witam wszystkich Marianowiczów. Będę waszą sąsiadką z Jodłowej. Działkę już mam, teraz zbieram siły i papiery a budowę chcemy zacząć w przyszłym roku. I od razu mam pytanie: czemu nie podłączacie się do wodociągu tylko wiercicie studnie? I czy na studnie nie trzeba mieć przypadkiem pozwoleń?

Witam wszystkich Marianowiczów. Będę waszą sąsiadką z Jodłowej. Działkę już mam, teraz zbieram siły i papiery a budowę chcemy zacząć w przyszłym roku. I od razu mam pytanie: czemu nie podłączacie się do wodociągu tylko wiercicie studnie? I czy na studnie nie trzeba mieć przypadkiem pozwoleń?