Wątek wiekowy, ale cały czas ktoś podbija, więc postanowiłam się zatrejestrować w końcu i napisać coś na temat psów.
Rozumiem osoby, którym przeszkadza pies wyjący godzinami w dzień czy w nocy, bo to naprawdę uciążliwe i świadczy o braku wyobraźni właściciela.
Nie rozumiem za to i pojąć nie mogę niestety jak można się czepiać psa, który szczeknie dwa razy gdy ktoś OBCY dobija się do klatki? Generalnie od tego jest pies.
Do autora wątku - pies ma reagować na obcych i informować swojego pana, że ktoś niepowołany kręci się w pobliżu lub że coś niezwykłego się dzieje. Mój pies też szczeknie, gdy nawalony sąsiad wraca z imprezy o 5 rano i uwali się za przeproszeniem pod moimi drzwiami. Od tego mam psa. A potem mamusia tego delikwenta mi zwraca uwagę (mi!) że pies szczeka w nocy. Cóż - poinformowałam ją z jakiego powodu szczeka i temat się skończył.
I nie do psa miej pretensje, że szczeknie, gdy ktoś trzaśnie drzwiami o 1 w nocy albo kończy imprezę i stado chwiejące się na nogach ludzi zbiega z góry...
Ktos tutaj dobrze napisał - są ludzie którym przeszkadza wszystko - pies, kot, dziecko płaczące 20 minut, sąsiedzi 5 minut uprawiający głośny seks, impreza raz na kilka miesięcy czy sąsiad, który bezczelnie korzysta z wc po 22.
Teraz kupiliśmy mieszkanie na parterze, gdzie mieszkamy tylko my, więc szczeknięcia psa, które mogłyby przeszkadzać słyszę tylko ja i generalnie jestem szczęśliwa, że nikogo już nie będzie oburzać, że moja życiowa aktywność ma swoje apogeum w okolicach 2 w nocy Ale to tak na marginesie.
Witam,
zakładając ten wątek nie wiedziałem że będzie miał tyle odsłon i takie zainteresowanie Dodam że ja cały czas walczę nawet inni sasiedzi się do mnie dołączyli ale postanowiłem że zgłaszam sprawe do straży miejskiej i kieruję ją do sądu grodzkiego, zasięgnąłem porady i takie sprawy są z góry wygrywane a właściciel dostaje 500zł kary grzywny!
Zgodnie z art. 144 kodeksu cywilnego „właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych”.
Zgodnie z art. 51 par. 1. kodeksu wykroczeń: „Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
cyt:
Nie rozumiem za to i pojąć nie mogę niestety jak można się czepiać psa, który szczeknie dwa razy gdy ktoś OBCY dobija się do klatki? Generalnie od tego jest pies.
OBCY??? ja żona dziecko codziennie przez już ponad 5 lat z góry i na dół chodzimy to jesteśmy OBCY?
pozdrawiam